ludzkiemu, że przetrwa on przyszły, 2022. rok? 50/50 %? ja daję mniej…
Chyba nie powiecie, że nie dostrzegacie tych wielkich minionych zmian na Ziemi, , i że jest ona w fazie porodowej Drugiego Księżyca, czego nie będzie mógł przetrwać ten nieharmonijny, patologiczny, cywilizowany gatunek ludzki?
Daję 99,999999999%
Masz wielkie szanse nie trafić…
Masz rację. Zważywszy na to, ile już cywilizacja ludzi rozwija się na Ziemi, ewidentnie przeszacowałem ryzyko jej zagłady.
To co? Jednak wieloraczki?
Trzeba patrzeć o wiele szerzej - przemieszczanie się biegunów magnetycznych, patologia zanieczyszczeń oceanów i bezmyślnych zmian klimatycznych, zbrodniczość ludzką. Ludzie mają już wszystkie elementy układanki by rozumieć swoją patologię i nieharmonijność, więc Ziemia i Siły Wyższe nie mają powodów, by ten proces porodu Drugiego Księżyca opóźniać nadmiernie.
Przetrwa nawet 2222.
Może to będzie na krawędzi przetrwania ale przetrwa.
A jeśli zmieni technologie produkcji, znajdzie sposoby na eliminacje zanieczyszczeń, zmieni sposób dystrybucji dóbr, zrezygnuje z części zysków, stawiając na pierwszym miejscu realizację tych zmian, to nasza bytność tutaj nawet skoczy na wyższy poziom rozwoju bliższy naturze. Nie będziemy już tym samym społeczenstwem ale ocalimy siebie jako gatunek. Takie są przewidywania ekonomistów i są one do zrealizowania. Chciałabym się urodzić ponownie w tych czasach.
Ludzie są przyzwyczajeni i przyzwyczajani do swej patologicznej nieharmonijności, kierują nią przygłupy polityczne, wiadomonacyjne i religijne, wierzące w istnienie kapitalistycznego zysku w ekonomii, i w wyższość nieharmonijnego, cywilizowanego gatunku ludzkiego.
Nie chodzi o karę dla ludzi, lecz o fizjologiczny poród Drugiego Księżyca, o przywrócenie Harmonii na Ziemi, do której ogłupiana, patologiczna ludzkość nie chce się dostosować, ogłupiając ludzkość edukacją, nauką, bezmyślnymi religiami, błędnym i szkodliwym odżywianiem.
Przyszły rok przetrwa. Kolejne też. To nasze wnuki będą miały przejebane. Przez nas.
Kto wie jak pojdzie ewolucja? Moze naucza sie jesc plastik i popijac sciekami?
@Devil ,@Leokadia, @czarny_rycerz ,@okonek. Wiem, że chcecie być poważnymi, i nie wierzycie w takie przepowiednie jak ta moja, ale mam rozległe kojarzenia, i nie widzę specjalnych powodów, aby zagłada nieharmonijnego, patologicznego gatunku, nie była tuż za progiem.
Proszę bardzo, bez przesady,
by nie doszło do zagłady,
Wybierzmy na ludzkości naczelnika,
naszego kolegę, zacnego harmonika.
A kto bedzie za niego robil propagande?
Poki fuchy nie ma to sie choc do klawiatury dowlecze. A tak wyznaczy harmonijnego murzyna do roboty
Za szybko. Mam plany. Chcę pić
To typowe bajdurzenia wszelkiej maści przywódców sekt, nawiedzonych oszołomów i innych idiotów. “Coś” wydarzy sie już za chwilę, niebawem, bo JA TO WIEM! Oczywiście jeszcze żadna z tych przepowiedni nigdy się nie sprawdziła, tzw. “końców świata” było w historii zapowiadanych kilkaset.
Tak tak o tej zagładzie niebawem też mi mantruje moja nawiedzona znajoma…nie jesteś odkrywczy. Czerpiecie prawdopodobnie z podobnych źródeł.
To nie źródła są te same, ale choroba podobna.
Są te kanały na YT dla nawiedzonych i stamtąd czerpią całymi garściami.
I każą nam oglądać filmy, które mają po 2-3 godziny samego ględzenia.