Świr junior.
biznes panie, biznes
matki tez sie da wydoic
Pierwsza dama mogłaby z niej brać przykład
Ciekawe od “zawsze” widzialam, że dla dziecka najlepsze jest mleko matki…
Fakt - nie skwaśnieje i korzuch nie zapycha smoczka, a w nocy nie trzeba szukać sklepu baby junior z nabiałem.
Najprościej - z przyssawki usunąć powietrze, utworzymy niewidzialne podciśnienie i afery nima. Taka przyssawka dużo może wytrzymać, jak się nie uszkodzi
To nie jest wina tej pani, że ma takiego tatusia.
Ale swoją drogą podziwiam jej osiągnięcia naukowe, a zwłaszcza odkrycie czym jest mleko matki. Co prawda, wiedziano powszechnie to ad wieków, ale nikt nie wpadł na wiekopomny pomysł, by to światu ogłosić.
Ty się tak nie śmiej, bo to za poważna sprawa jest. Trza ludziów zawiadomić, że mleko matki służy do karmienia jej dzieci.
Ta… wytłumacz to dzisiejszym matkom, dla których figura i kariera są ważniejsze
U mnie w pracy na 5 młodych matek tylko 3 karmiły piersią. Ale to “zwykła” praca, kariery raczej się nie robi.
To nie jest żadne odkrycie, bez dwóch zdań, ale wina jest nie tylko po stronie matek (że wybierają mleko w proszku).
Mleko / pokarm / matki nie jest smaczne, może na kaca moralnego / nie chodzi głodne. Jak tata nie posmakował to córka głodna wyła w niebo głosy / trują mnie, ratunku /, smak gorszy niż zlerzałe stare piwo. Czego się nie robi dla dziecka. 2 butle gramówki na poczekaniu w mig od kołyski bez wymiotów, a stary się uczył ile i jak by nie wymiotować, syn symbolicznie z 1 butlą przeżył do dziś
Te, te, Julę karmiłam 7 miesięcy. Piersiątka, jak “doszły” do siebie były znakomite! A w tych czasach prawie żadna nie karmiła piersią.
Nieładnie oseskom mleko podbierać.
Ludzkie mleko dla ludzików!
Krowie mleko dla cielaków!
…
/no i jak to pogodzić z wiedzą powszechną?/