Rozumiem rozumiem. Odniosłem Sie do twojego komentarza “Zupelnie jakby chcial wywolac wojne domową…” i to wszystko. Oczywiście wiem że to “chciał” to taka… już mniejsza o definicje a tak na serio wszystko zależy od totalnych w tej kwestii… Wojna domowa jest na rękę opozycji a nie pisowi… Więc nie wiem co masz do mojego powyższego komentarza.
W tej sytuacji przestaje sie dziwic, ze ma taka obstawe…