To te dzieci tak się same z siebie uczą bez nadzoru?

(https://wiadomosci.radiozet.pl/polska/juz-prawie-50-tys-dzieci-uczy-sie-w-domu-podziekujmy-czarnkowi)

Jeśli dziecko nie jest niepełnosprawne w stopniu znacznym to powinno wychodzić do dzieci.

2 polubienia

Ale z drugiej strony wysylac do pralni mózgów na stracenie?
Można uczyc w domu a potem na podworko do kolegów wyrzucac.
Gorzej jak to rodzice te pralnie w domu urządzają.
Chociaż czasem domowe wychowane procentuje

1 polubienie

A z najnowszych danych - dzieci wracaja do zdrowia, przy ściśłej współpracy plemiennego szamana - nauczyciela jak przezyc w Amazonii.
Który uczy jak żyć w takich warunkach.
Ale nie protestuje - fanatykiem ekologiem nie jest.

1 polubienie

Budujące.Glownie dlatego że są myślący rodzice…
Moje dziecko właśnie zdało maturę i to wszystko,cały ten bajzel,ma z głowy.
Jednak już teraz współczuję ofiarom tej kanalii…

1 polubienie

Szkoła to kocioł, wrzask i pęd. Niektórzy rodzice i dzieci dokładają swoje, bo nie uznają, że na lekcji to sie siedzi i uczy. Do tego nauka na zmiany, nie zatrudnianie nauczycieli i dokładanie nadgodzin tak, żeby robili jak maszyny i nie mieli już zasobów uwagi dla dzieci.

Podwórka są puste.

1 polubienie

Poprzerabiali na parkingi…
Albo wygrodzone na trawniki. Ogrodki jordanowskie czy dzikie boiska to wspomnienie przeszłości.
A parkami zaczyna sie nazywać skwerki.

1 polubienie