Nie umiem ułożyć pasjansa!
Podjęłam podejście 56 już chyba z kolei…pierwszy raz tak mam… na wszystkie możliwe sposoby ( tak myślę ) i nic…ciągle to samo, wielkie NIC jeden rozkład ułożony zaledwie, masakra! To przez was! Co wam ostatnio nie wyszło?
Wyjazd do Polski, kuwra mać!!!
Mi wyszło, ale może o czymś nie wiem?
Teraz przez Ciebie będę się zastanawiać ![]()
Włosy jakoś słabo wychodzą, młodsi w pracy mają jakieś fragmenty zakoli nad uszami, a centralnie skóra gładka bez poszycia. Mam swoją grę życiową która się nie powtarza, poza tym u mnie chwilowo gry logiczne, tak leczniczo na symulację dalszego odzysku pamięci
Lepiej nie myśl za dużo…nie odkopuj przeszłosci…
![]()
Tirek czeka … ![]()

No widzisz??? Ty mi ją odkopałaś… 
Nic przeze mnie bez mnie, a do kąta nie pójdę i już
To nie tak jak myślisz, to przez przypadek tak wyszło…
![]()
Nie, nie będziesz klęczał na grochu… oj nie
się z niego grochówkę zrobi i basta!
Ta ostatnia emotka, to ciasteczko?
Jeśli tak, to Ci wierzę ![]()
Tak na osłodzenie… pączuś z dziurką…
i coś do popicia
kawe se sama zrobisz, bo masz ekspres… ![]()
Pasjanse kladlem gdy babcia zyła.Jakies 45 lat temu,moze 50…Nic z tego nie pamietam prócz zegara… ![]()
Co mi nie wyszlo?
A to juz ciekawsze…
Nie udala mi sie naprawa starego krzesla ogrodowego.To drewno pamietalo chyba epoke wiktorianską i…rozlecialo sie. ![]()
Nie udal mi sie zakup gramofonu…Ktos mnie uprzedzil
Ale to gnicie bez mozliwosci powazniejszych ruchow ma tez swoja drugą strone medalu.Czlowiek nie ma okazji by cos spieprzyć ![]()
Dziś jestem w końcu szczęśliwy, zakupiłem sobie paczkę grochu i fasoli z pamięci i kilka innych rzeczy, w kolejce głód stoi z natchnieniem do ugotowania
Ciesze sie razem z Toba ale…Co to jest zakup z pamieci fasoli i grochu???
A skąd wiedziałaś, że na widok słodyczy zapominam o wszystkim, co złe? ![]()
Nie zawsze ale jednak na zakupach zdarza się mi zapomnieć coś do obiadu kupić, staram się więcej zapamiętać a mniej zapisać na karteczce. Każdy dzień wykorzystuję / nieraz przypadkowo choć to nudne / na postępy w ozdrowieniu. Treści kilku książek kiedyś tam przeczytanych niekiedy mi się przypomina z pamięci przed szpitalem, a tu nieraz brakuje pamięci na proste rzeczy
Słodki uśmiech to i cukrzyków zbliża do siebie, choć i innych też ![]()
![]()
![]()
Bo myślałam wtedy o sobie… joko…
![]()
że będę chudsza, jak nie zjem…
…napij się lepiej i zapomnij co piszę…![]()
Czy Ty mnie Kaziu straszysz tym, że mogę od tych słodyczy mieć cukrzycę? Nie ma takiej opcji. Rzadko mam w buzi cokolwiek słodkiego, bo pilnuję wagi. ![]()
Co nie przeszkadza mi w lubieniu słodyczy.