do waszych domów, gdzie zobaczą, jak kłamiecie na Pytamy, i jak niemądrze, nieharmonijnie się odżywiacie??
Głupi czy turysta?
W Polsce nawet prochów zmarłych nie wolno w domu przechowywać.
W duchy nie wierzę. Martwi pozostają martwi.
Mozna choc z ostrożna, zeby cie zyczliwy sasiad nie podp…il.
Ogolnie to nawet prochow bliskich nie mozesz rozsypac, a zorganizowanie tego rodzaju pochówku w morzu to tona papierologii
Ile bylo wrzasku, ze rodzice Wozniaka-Staraka chcieli go pochowac na wyspie?
Ja rozumiem, względy higieny i moze niekoniecznie odczuc innych. Bywa, ze ludzie maja karkolomne pomysly na miejse gdzie skremowane resztki chcą miec rozsypane. Konczy się to czasem owczym pedem i koniecznością podstawienia kontenerow na zużyte urny i kwiaty?
Z prochu powstales, w proch sie obrócisz.
@anon18020312 zakazany owoc smakuje najbardziej. Są kultury od Meksyku po Chiny gdzie szczatki ludzkie nie sa straszne.
takie gdzie czasem bywały surowcem wtórnym
A daleko szukać? Wejdz w katakumby?
Cos tam sie po swiecie miota. Nawet jak duch? Mozemy negocjowac, zebysmy sobie zycia nie utrudniali?
Do nie dawna wielu księży nie chciało pochować zmarłych skremowanych. Choć tak na prawdę nic na przeszkodzie nie stoi. Obecnie słyszałem że cicho mówią o kremacji jako podstawowym sposobie.
Cos wymysla, zeby jednak zarobic?
Oczywiście że zarobią.
W Lodzi czy w Kielcach juz z tym problemunie na, choc latwiej/taniej jest zalatwic bez ksiedza, bo zaczelibrac podwojna oplate za egzrkwia - raz przed kremacja, a drugi raz przed zzlzeniem urny do grobu. Ale to info to sprzed poltora roku. Jak jest teraz nie wiem?
Uważam że najważniejsze jest odkościelnienie cmentarzy. Musi ksiądz pochować nawet ateistę… To nie tak powinno być.
Ateista rzadko chce miec ksiedza na pogrzebie. Najczesciej rodzina decyduje, czesto nie przejmujac sie wola zmarlego. A problemem jest oddanie kosciolom cmentarzy w zarząd. Tych komunalnych praktycznie nie ma. To jest zdaje sie ujete w konkordacie nawet.
A z monopolista to wiadomo…
o tym mówię. Cmentarz powinien być komunalny i ksiądz mógłby na nim odprawiać… Moi bliscy wiedzą że księdza i jego kłamstw o powołaniu do niebios nie zniesę.
Ja tez mam zastrzezenie - bez jakiegokolwiek kaplana.
A mistrzem ceremonii moze byc barman. Niech kazdy sie napije, ze szczescia, ze jeszcze na niego nie trafilo.
Oby drzewa z których będą nasze trumny jeszcze nie wyrosły.
Oby…
Bo destylat to moze sobie stac, in starszy tym lepszy