Czytałem przed chwilą na fb że jakiś 31-letni nauczyciel zmarł na covida.
W komentarzach oczywiście hejt i podejrzliwość. Była sekcja? Podobno miał raka! Na drogach codziennie tez giną ludzie! I na zawały!
No właśnie, dlaczego jedna śmierć jest “lepsza” od innej?
Dlaczego mówi sie tylko o jednej chorobie i jedynej przyczynie zgonu? Przecież codziennie ginie na świecie setki tysięcy ludzi. Choroby, wojny, wypadki, zabójstwa.
Tysiące zapomnianych. Wiedzą tylko najbliżsi.
Jak trzeba umrzeć by było o tym głośno?
nie wiem czy moda? ja juz dawno przestalam sie orientowac o co chodzi z tym kolekcjonowaniem lajkow i znajomych na FB, bo co do odslon na instgramie czy YT to jeszcze rozumiem - chodzi o kase z ogladalnosci reklam
ale to jakis taki styl rodem wziety z Ksiegi Guinessa - nie wazne, ze dziewczyna wygrala turniej tenisowy - trzeba zajrzec ile zarobila (brutto oczywiscie), niewazne, ze Lewandowski swietnie gra w pilke - trzeba mu wyciagnac brudy zwiazane z dawnym menedzerem. i tak dalej… nieistotne jak sie ktos ubral, wazne ile za to zaplacil…
Nie wierzą w śmierć, bo ona nie pasuje do wewnętrznego przekonania o oszustwie. Co z tego, że to wierzenie jest irracjonalne i wynika z próby zaprzeczenia temu czego się boją.
Bo przecież jak umarł, to musi być stary albo mieć choroby współistniejące…Co z tego, że to rząd w nas wmówił że musi. Tu rządowi wierzymy, a w pandemię nie
Wiara tu nie ma nic do rzeczy. Wszcechobecnosc szkodliwego wirusa jest faktem - a to pandemia.
Drobnoustroj jest malo poznany, nawet co do objawow nie do konca wiadomo jakie sa typowe, testy nie sa do konca ujednolicone - najbardziej czuly jest test PCR, ale jednoczesnie nie jest w stanie stwierdzic, czy osoba u ktorej wirusa wykryto moze go przenosic dalej. Tu trzeba nastepnych badan. Wcale mnie nie dziwi, ze przy tej czulosci testu pojawialy sie “chore” buraczki, koty czy psy jesli tylko wystarczajaco dlugo przebywaly w poblizu zarazonego czlowieka.
Ale to juz sprawa wtorna.
Istotne jest, ze to najszybsza metoda wylapania ztodel zarazy - takiego lokalnego pacjenta zero.
W tej chwili najbardziej pożądanymi pracownikami oprocz sluzby zdrowia bezposrednio przy pacjencie sa ludzie sledzacy kontakty i sciezki roznoszenia sie wirusa.
Jedno jest pewne pandemia czy zaraza spowodowala juz olbrzymie zmiany w gospodarce swiatowej, a co bedzie dalej? To bedzie rodzaj pelzajacej rewolucji.
Co prawda Apokalipsa przewiduje kolejnosc Zaraza, Wojna, Głód i Śmierć, ale wojny i glod byly juz wczesniej, zaraza jest raczej skutkiem. A smierc? Kazdy kiedys umrze…
