Uczyliście się wierszy na pamięć w szkole?

To sprawdźcie, ile pamiętacie - KLIK!

Ja nieźle: 12/14, źle tylko Słowacki i Stachura

9 polubień

Nie cierpiałam tego zajecia.
W zwiazku z tym wynik 12/14 uważam za bardzo przyzwoity. Coś jednak tam zostało.

5 polubień

A ja do dzis pamiętam niemal całą Redutę Odrona!

8 polubień

Nareszcie mam komplet
Hurrra! image

9 polubień

Wierszy to sie uczylam juz jak mialam niecale 5 lat
Zwlaszcza “Kaczka Dziwaczka” - do dzis pamietam

4 polubienia

Podziwiam. Pamietam z wczesnego dzieciństwa wierszyki Jachimowiczs z Pan kotek byl chory… ma czele
Trochę Brzechwy i Tuwima. Moze jakieś fraszki.
Potem to juz byla nauka w stylu trzech z - zakuj, zdaj, zapomnij.
Ale ladnie recytowanej poezji posłucham.

2 polubienia

Co tam Reduta. Mój podstawówkowy kolega (podstawówkowy, a więc w wieku 14 - 15 lat) walił z pamięci Trylogię. Wystarczyło gdziekolwiek otworzyć jedną z ksiąg, przeczytać jedno, dwa zdania …a dalej leciał już z pamięci. Oszołom.

Dwa wiatry Tuwima nauczyłem się niejako z przypadku. Starszy brat się uczył i mi się jakoś udzieliło.

8 polubień

Ja to do dziś pamiętam. Te Dwa Wiatry. Klasyka!
Mój syn tez się uczył, przepytywałem go z pamięci :slight_smile:

6 polubień

Proszę bardzo. Ciary na plecach

Idź dokąd poszli tamci do ciemnego kresu
po złote runo nicości twoją ostatnią nagrodę

idź wyprostowany wsród tych co na kolanach
wsród odwroconych plecami i obalonych w proch

ocalałeś nie po to aby życ
masz mało czasu trzeba dac świadectwo

bądź odwazny gdy rozum zawodzi bądź odważny
w ostatecznym rachunku jedynie to sie liczy

a Gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych

niech nie opuszcza cię twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pojdą na twój pogrzeb i z ulgą rzuca grude
a kornik napisze twój uładzony życiorys

i nie przebaczaj zaiste nie w twojej mocy
przebaczać w imieniu tych których zdradzono o świcie

strzeż sie jednak dumy niepotrzebnej
oglądaj w lustrze swa blazeńską twarz
powtarzaj: zostalem powolany - czyż nie było lepszych

strzeż sie oschłosci serca kochaj źrodło zaranne
ptaka o nieznanym imieniu dąb zimowy
światlo na murze splendor nieba
one nie potrzebują twojego ciepłego oddechu
są po to aby mówić: nikt cię nie pocieszy

czuwaj - kiedy światlo w górach daje znak - wstań i idź
dopóki krew obraca w piersi twoją ciemną gwiazdę

powtarzaj stare zaklęcia ludzkości bajki i legendy
bo tak zdobędziesz dobro którego nie zdobędziesz
powtarzaj wielkie słowa powtarzaj je z uporem
jak ci co szli przez pustynie i gineli w piasku

a nagrodzą cie za to tym co maja pod reką
chłosta śmiechu zabójstwem na śmietniku

idż bo tylko tak będziesz przyjęty do grona zimnych czaszek
do grona twoich przodków: Gilgamesza Hektora Rolanda
obronców królestwa bez kresu i miasta popiołów

Bądź wierny idź.

8 polubień

12/14. Z podanych propozycji to akurat tylko część trzeba było uczyć się na pamięć,reszta była po prostu przerabiana na lekcjach. Ale te " Wiatry",nie kojarzę nic a nic.

5 polubień

cichuteńko, leciuteńko liście pieścił i szeleścił
mdlał

5 polubień

Ktoś to pięknie podsumował:

9 polubień

13/14 tylko Stachury nie znałam i spudłowałam.

6 polubień

Tak.I nie lubilem tego za bardzo.Teraz zaluje.

5 polubień

O tak. Super.

4 polubienia

Ha! Uczylam się tego na pamięc.

4 polubienia

Powiedziało “ars poetica”
Coż… Zawsze mualam glowe do cytatow.
Dzis dzieci sie rzadziej ucza wierszy na pamięc. Moze to zalezy od szkoly?
Zapomniałam napisac
14/14😊

9 polubień

Komplecik :slightly_smiling_face:

7 polubień

No to mam komplecik!

4 polubienia

Ja też!

1 polubienie