To sprawdźcie, ile pamiętacie - KLIK!
Ja nieźle: 12/14, źle tylko Słowacki i Stachura
To sprawdźcie, ile pamiętacie - KLIK!
Ja nieźle: 12/14, źle tylko Słowacki i Stachura
Nie cierpiałam tego zajecia.
W zwiazku z tym wynik 12/14 uważam za bardzo przyzwoity. Coś jednak tam zostało.
A ja do dzis pamiętam niemal całą Redutę Odrona!
Nareszcie mam komplet
Hurrra!
Wierszy to sie uczylam juz jak mialam niecale 5 lat
Zwlaszcza “Kaczka Dziwaczka” - do dzis pamietam
Podziwiam. Pamietam z wczesnego dzieciństwa wierszyki Jachimowiczs z Pan kotek byl chory… ma czele
Trochę Brzechwy i Tuwima. Moze jakieś fraszki.
Potem to juz byla nauka w stylu trzech z - zakuj, zdaj, zapomnij.
Ale ladnie recytowanej poezji posłucham.
Co tam Reduta. Mój podstawówkowy kolega (podstawówkowy, a więc w wieku 14 - 15 lat) walił z pamięci Trylogię. Wystarczyło gdziekolwiek otworzyć jedną z ksiąg, przeczytać jedno, dwa zdania …a dalej leciał już z pamięci. Oszołom.
Dwa wiatry Tuwima nauczyłem się niejako z przypadku. Starszy brat się uczył i mi się jakoś udzieliło.
Ja to do dziś pamiętam. Te Dwa Wiatry. Klasyka!
Mój syn tez się uczył, przepytywałem go z pamięci
Proszę bardzo. Ciary na plecach
Idź dokąd poszli tamci do ciemnego kresu
po złote runo nicości twoją ostatnią nagrodę
idź wyprostowany wsród tych co na kolanach
wsród odwroconych plecami i obalonych w proch
ocalałeś nie po to aby życ
masz mało czasu trzeba dac świadectwo
bądź odwazny gdy rozum zawodzi bądź odważny
w ostatecznym rachunku jedynie to sie liczy
a Gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
niech nie opuszcza cię twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pojdą na twój pogrzeb i z ulgą rzuca grude
a kornik napisze twój uładzony życiorys
i nie przebaczaj zaiste nie w twojej mocy
przebaczać w imieniu tych których zdradzono o świcie
strzeż sie jednak dumy niepotrzebnej
oglądaj w lustrze swa blazeńską twarz
powtarzaj: zostalem powolany - czyż nie było lepszych
strzeż sie oschłosci serca kochaj źrodło zaranne
ptaka o nieznanym imieniu dąb zimowy
światlo na murze splendor nieba
one nie potrzebują twojego ciepłego oddechu
są po to aby mówić: nikt cię nie pocieszy
czuwaj - kiedy światlo w górach daje znak - wstań i idź
dopóki krew obraca w piersi twoją ciemną gwiazdę
powtarzaj stare zaklęcia ludzkości bajki i legendy
bo tak zdobędziesz dobro którego nie zdobędziesz
powtarzaj wielkie słowa powtarzaj je z uporem
jak ci co szli przez pustynie i gineli w piasku
a nagrodzą cie za to tym co maja pod reką
chłosta śmiechu zabójstwem na śmietniku
idż bo tylko tak będziesz przyjęty do grona zimnych czaszek
do grona twoich przodków: Gilgamesza Hektora Rolanda
obronców królestwa bez kresu i miasta popiołów
Bądź wierny idź.
12/14. Z podanych propozycji to akurat tylko część trzeba było uczyć się na pamięć,reszta była po prostu przerabiana na lekcjach. Ale te " Wiatry",nie kojarzę nic a nic.
…cichuteńko, leciuteńko liście pieścił i szeleścił
mdlał
…
13/14 tylko Stachury nie znałam i spudłowałam.
Tak.I nie lubilem tego za bardzo.Teraz zaluje.
O tak. Super.
Ha! Uczylam się tego na pamięc.
Powiedziało “ars poetica”
Coż… Zawsze mualam glowe do cytatow.
Dzis dzieci sie rzadziej ucza wierszy na pamięc. Moze to zalezy od szkoly?
Zapomniałam napisac
14/14😊
Komplecik
No to mam komplecik!
Ja też!