Ukrainiec w sklepie z telefonami

zamiast za zamiennik baterii zapłacił za oryginał - wrócił dnia następnego reklamować. Po polskiemu nie mówił ale rozumiał .Miał paragon toteż mu oddali kasę…Myślicie, że to pomyłka? :smiley:
Ja kiedyś nie zdążyłam wyjść z banku ale odeszłam od okienka i coś mnie skłoniło do ponownego przeliczenia - brakowało aż pięć dyszek… Ta tępa dzida obserwowała mnie i gdy podeszłam do niej z powrotem nawet zbyt wiele nie powiedziałam, od razu mi oddała - bez liczenia! chamica podła… kasa na żarcie na cały tydzień to by była:D

2 polubienia

A propos dzid. Ciekaw jestem, kto ma w domu dzidę, niekoniecznie tępą … :thinking:

2 polubienia

Pewnie Ty, pisałeś na forum, że maski też masz jakieś :smiley:

2 polubienia

U mnie chyba więcej afrykańskich niż tych z materiału.

Z maskami trzeba ostrożnie. Nie jestem specjalnie zabobonny, ale słyszałem różne ciekawe rzeczy na ich temat. Pełno tego w necie, każdy sobie może jakieś info znaleźć więc nie będę się tu rozpisywał.

3 polubienia

No ja zrobiłam raz laleczkę Voodu i wszystko przeszło na mnie… także też nie polecam.

2 polubienia

Woo-doo - Haiti. Ostatnio każdego dnia mam stamtąd świeże wiadomości. I kolejny obraz sztuki naiwnej kupiłem. Ja chyba nigdy nie zmądrzeję … Kto by pomyślał, że taki malutki i biedny kraj stanie się kolebką takiej sztuki …

1 polubienie

Mam w miejscu pracy ok.20 dzid i oszczepów.Kiri,asagaje i pare innych nie do końca zaszufladkowanych.

2 polubienia

Skąd się tam one wzięły?

Chyba, że pracujesz jako w muzeum etnograficznym, to zrozumiałe :grinning:

1 polubienie

Jak masz zdjęcie tego obrazu… to zapodaj :smiley:

1 polubienie

Znajomy z którym mieszkałam miał miecz samurajski - takie sztuczki nim wywijał w salonie, że aż skryłam się za schody na wszelki wypadek…:smiley:

2 polubienia

Proszę Cię bardzo.

2 polubienia

National Army Museum.

2 polubienia

Też bym kupiła, ( o ile cena przystępna) podoba mi się.

1 polubienie

Ten rodzaj sztuki nie każdemu się podoba, ale ze sztuką jak z żarciem.
Jeden lubi frytki, inny szpinak w mleku.
Przyjedź kiedyś, to Cię oprowadzę :grin:

1 polubienie