Ulotka szczepionki na covid

Kilka rzeczy niepokoi

Hehe dlatego te firmy wypierają się odpowiedzialności za działania nieporzadane… Którymi mogą nie być bóle głowy czy biegunka iksde

Zawsze pisze że korzyści przewyższają straty.
Ale żeby szczepionka szkodziła osobom z niską odpornością? To kurna kto ma ją przyjmować? Zdrowe byki?

2 polubienia

Tutaj ulotka szczepionki MMR

Myślisz, że tylko przy szczepionce na COVID-19 są takie uwagi i obostrzenia?
Przy każdej szczepionce od dziesiątek lat …
Każdy kto chociaż w nikłym procencie interesuje się takimi rzeczami o tym wie.
Chyba, że ktoś tylko udaje, że się interesuje …

6 polubień

Zaszczepisz się?

1 polubienie

Cały czas obserwuję prace i badania nad tą szczepionką. Jako, że do każdej szczepionki podchodzę indywidualnie, (czyli nie wrzucam do jednego wora wszystkich szczepionek, jak to przeciętny Kowalski robi) także i z tą zrobię podobnie. Będę chciał wiedzieć, jakie będą następstwa takiego szczepienia w przeciągu 6-12 miesięcy. Myślę, że będę w stanie dotrzeć do wiarygodnych źródeł ( Z pewnością nie jest to YT). Jeżeli statystycznie będzie to wyglądało tak jak w przypadku dotychczasowych szczepionek, zaszczepię się.
Dodam, że na grypę się nie szczepię. Nigdy jeszcze na nią nie chorowałem.

2 polubienia

No właśnie, trzeba by zrobić Ci wykład, kiedy należy podawać szczepionki i jak one działają.

Ja postaram się to zrobić w jednym zdaniu.

Szczepimy osoby, które są zdrowe, szczepienia to nie leczenie. szczepienie to profilaktyka.

Dziękuję za uwagę i zapraszam na poczęstunek … :beer: :beer:

4 polubienia

Szczerze, to ja tu nic niepokojącego nie widzę.

1 polubienie

Szczepionki zawsze podaje się osobom zdrowym.

5 polubień

A jak to wygląda u osób z chorobami nerek, cukrzycą, zakrzepicą, tarczycą? Bardzo wielu ludzi z różnych przyczyn może mieć obniżoną odporność. Nawet alergia i stres mogą obniżać odpornośc.

Moi przedmówcy napisali wszystko co trzeba.
Ale…
Sytuacja jest troszkę inna.
Po każdym szczepieniu pielęgniarka mowi: gdyby wystąpiły niepokojące oznaki ble ble, proszę się zgłosić do lekarza.

Myślę, że tego się ludzie boją. Bo i do kogo mają się zwrócić?
Ile osób umarło z innej przyczyny niż covid w kartce?
Statystyki ktoś prowadzi?

1 polubienie

Wydaje mi się (podkreślam “wydaje się”), że to mogą być przeciwwskazania raczej tylko w okresie jakiegoś dużego zaostrzenia, a ogólnie chodzi o cięższe niedobory odporności, np. po przeszczepach czy przy AIDS.
Ogól ie nie szczepi się, kiedy występują jakieś objawy chorobowe, przed szczepieniem lekarz powinien zapytać o takie rzeczy.
Ponadto po szczepieniach zwykle każą nie iść od razu do domu, tylko posiedzieć w poczekalni kilkanaście/20 minut, żeby móc od razu zadziałać, gdyby wystąpiła reakcja anafilaktyczna.
Na pewno osoby z cukrzycą i z chorobami tarczycy normalnie się szczepią, tak samo tym bardziej ze stresem, co do alergii, obecnie ma je masa ludzi, jak to nie są alergie na składniki obecne w szczepionkach, to też się szczepią.
Nie wiem, jakie konkretnie przeciwwskazania będą w przypadku tej szczepionki, bo trochę jednak jest eksperymentalna (np. ze względu na zastosowanie RNA), moja mama też się jej boi jak ognia i za wszelką cenę nie chce się szczepić, a ja nie jestem fanką teorii spiskowych, więc tak czekam, co powiedzą mądrzejsi ode mnie :slight_smile:
Jak się zaszczepią, to ja też :wink:

3 polubienia

@vera223, tu nawet nie chodzi o teorie spiskowe.
Przeciw grypie nigdy się nie szczegółami, bo mnie nigdy nie dopadła.
Covid też, więc po co mam się zaszczepić?
Jak w/w, ludzie bardziej boja się ewentualnych skutków ubocznych a konkretnie braku pomocy ze strony lekarzy.
Możemy się różnić w osadach, ale jedno trzeba powiedzieć wprost.
Opieka medyczna na dzień dzisiejszy jest beznadziejna. Sami ratownicy medyczni piszą w mediach, jak trudno znoszą obecna sytuację, kiedy w kartce mają pacjenta, a żaden szpital ich nie chcę przyjąć. Wielu przed szpitalem zmarło.
Wiem, że to nie jest normą, ale nagminne, nigdy nie wiadomo na kogo padnie.
Może właśnie na mnie?
Tego nie wie nikt, jak i tego, czy w naszym organizmie nie tli się jakieś choróbsko.

4 polubienia

Na grypę też się nie szczepię, z prostego powodu, że jestem grypooporna. :slight_smile:
Co do opieki medycznej się zgadzam, kilka miesięcy temu małe dziecko z rodziny dostało zapalenia spojówek z niewiadomej przyczyny, okazało się, że najbliższy pediatra, który przyjmuje inaczej niż przez teleporadę, jest 50 km dalej…
Ktoś inny coś sobie zrobił w rękę, miał mieć zmieniane opatrunki w przychodni, okazało się, że przychodnia nie wpuszcza nikogo i ma sobie radzić sam, ostatecznie ja się w to bawiłam, chociaż nikt mnie tego nie uczył, bo akurat na praktykach w wakacje byłam na oddziale “bezopatrunkowym”.
No teraz chorować to chyba najgorsze, co można zrobić w tym pięknym kraju.

3 polubienia

Właśnie o tym piszę.
O obecnej sytuacji służby zdrowia.
Przecież lekarz 1 kontaktu leczy przez telefon…a co z cięższymi przypadkami?
Miesiąc temu teściowa poszła prywatnie do lekarza, ten ja skierował natychmiast do szpitala, miała mieć zrobione badania.
Szkoda pisać jak to wyglądało.
Wpisała się po 4 dniach bez kompletu zleconych badań. Od kilku dni zaczyna normalnie mówić i czuje się lepiej. Odrzuciła jedne leki, które jej szpital przepisał i stan zdrowia bardziej pogorszyła.

No właśnie, dużo łatwiej było w tym roku leczyć zwierzęta domowe niż ludzi :slight_smile:
Mój kot kilka miesięcy temu miał wypadek, u psa jakiś miesiąc temu prawdopodobnie świerzbowiec, z oboma do weterynarza dotarłam bez najmniejszego problemu…a mój dziadek do dentysty musiał się starać kilka dni, żeby się do jakiegoś dostać, a zapłacił za ekstrakcję zepsutego zęba (nie ósemki) więcej niż ja za repozycję stawu biodrowego u kota :wink:

1 polubienie

W kwestii zwierząt.
Przeglądałam nasze olx, w kategorii oddam za darmo roi się od psów i kotów (

Na koniec skwituję tą dyskusję tym tekstem, który mi się spodobał.
Tylko bez obrazy, to nie dotyczy wszystkich … :upside_down_face:

To tak, jakby w innych produktach przyjmowanych każdego
dnia ci “mądrzy” wiedzieli co tam jest … :stuck_out_tongue_closed_eyes:

4 polubienia

Nie pogniewam się, bo nie o mnie mowa :stuck_out_tongue_winking_eye:
Nie zamierzam się nie zaszczepić ze strachu, uważam, że mnie covid nie grozi :grin:
Swoją działkę oddam potrzebującym.

2 polubienia

Ulotka kadego leku to trzy kilometry zabezpieczen prawnych firm produkijacych te substancje, w postaci mozliwych, ale niekoniecznych skutkow ubocznych. Glupiej aspiryny bys nie polknal jakbys poczytal.
Pozyjemy, zobaczymy.
Nigdy przedtem nie bylo takiej techhniki i tylu pieniedzy, wiec akurat czas otrzymania szczepionki najmniej dziwi. Skutki uboczne? Nie beda chyba grozniejsze od samego covida.

2 polubienia