Ale też się skontaktujesz. Jak ich drgawki od wibracji chwycą, to od razu odbiorą.
Jeżeli to do mnie, to przepraszam, czasem wyłączam ten pieprzony dzwonek, a wczoraj cały dzień prawie mój telefon przeleżał w aucie.
Uderz w stół?
Już nawet mam wstępnie opracowaną mowę:
– Cześć Stefan, jest sprawa
– Jaka?
– Nie będę owijał w bawełnę - słońce mnie wkurza, trzeba je przestawić
– I potrzebujesz pomocy czy co?
– No sam nie dam, rady, pomożesz?
I jak znam Stefana, na głowie stanie a słońce przestawi, jak nie sam to ze szwagrem … Ale takie przesunięcie słońca to chyba łatwe nie jest. Nie wiem, czy nie za dużo jak na jednego chłopa takie cuś …
No właśnie, to sobie do kolegi nie podzwonię a czasem chciałbym
Wzbudziłeś u mnie wyrzut sumienia.
Zaraz koleżanka @Nunu potraktuje nas bejsbolem za “trzymanie” się temata…
Koleżance Nunu też zaproponujemy przestawianie słońca. Będzie potem mogła z nami legalnie świętować sukces.
To zależy jak się zrozumiecie, bo czasami Słońcem dla mężczyzny jest jego połowa. Weźmie dziewczynę przestawi i będzie myślał, że sprawa załatwiona. Tu to trzeba specjalnego tłumacza do takiego zwyczajnego telefonu
birbant wymyślił benaska:
2 plus 1 fobie
W Wąchocku tyczką słońce przesuwają…
Noooo, znałem takiego jednego. Myśliwym był. Ciągle gęgał słonka, słonko, słonka, słonko itd.
– Ty stary, co ty o tej swojej tak ładnie, jak ty to robisz, Wy już 30 lat po ślubie czy jakoś tak
– ben, nie piernicz, ja o słonkach, wczoraj dwie upolowałem …
Oto słonka
Nie lubię go, bo na ptaki polował.
Podobno juz przestał, ale niesmak pozostał …
Dlatego w wąchocku tak zimno.
2 plus 1 fobie
Wystarczy jedna ręka
Ale lepiej obie
Gruba ta słonka. Trzeba jej bliźniaków polecić.
Napasłem ją wszystkim, co miałem pod ręką a z Lidla akurat wracałem …
2 plus 1 fobie,
jedną ręką też to robię…
To już wiem dlaczego cukru w domu nie masz. Słonka Ci wyjadła.
Dwa łona trzymają S ka - kałach wspak
i jest rebusik tak czy siak…
Stonka raczej…