Wlasnie mialam napisac
Ciiiiii, ino nie tu.
@czarny_rycerz nam nogi z tyłka powyrywa i do moderatora skargę napisze
Moderator paskuda pytanie zadala
@efka. Na tyle kobiece nogi estymą darzę, że w życiu Twoim nogom krzywdy bym nie zrobił. A w USA to rzecz oczywista. Jak o Stochu zaczęli w mediach głosić, postanowili, żeby o amerykańcach jeszcze głośniej było. Zawiść ludzka …
@collins02 @efka
Co do Doleżala, to tylko potwierdza, że nigdy nie wiadomo kto w czym będzie się w życiu najlepiej realizował. Jako skoczek, miał jeszcze okazję u schyłku kariery startować w ze Stochem, gdy ten jeszcze tak niepozornie swą karierę zaczynał. Co do osiągnięć, to naszemu Robertowi Mateji mógłby kariery pozazdrościć.
Ale trener z niego jest naprawdę wyśmienity i do tego z wizją. Jako jeden z nielicznych zdaje się nie koncentruje wyłącznie na tu i teraz, ale stara się wybiegać zdecydowanie dalej, niż dotychczasowi poprzednicy.
Jest dokładnie tak, jak napisałeś.
Oni zawsze chcą mieć wszystko co największe, najlepsze.
I na tym temat zakończę. Na forum zacznie się omawianie każdego newsa. Ja odpadam z gry
Dodajmy jeszcze @czarny_rycerz, że to G.Sobczyk był pierwszym asystentem Horngachera. Doleżal zajmował się sprzętem, kombinezonami. On nie miał wpływu na metody treningu. W sumie był bacznym obserwatorem.
Ale o co chodzi? Jaki worek, jaki granulat?
.Houston…we have a problem.
już nie
Szkoda. Bardzo chciałem pomóc.
To dokladnie ta sama historia jak z wiekszoscia pilkarzy ktorzy staja sie trenerami.K.Górski byl pilkarzem raczej marnym…Natomiast byl pozniej naszym trenerem wszechczasow.
Boniek?Dokladnie odwrotnie
Czarny szczero? Mieliśmi mistrza a nie dawno udawał koronę by być na topie. Sport to nie skoki.
Ale skoki to sport. Akurat w tej dyscyplinie mamy kogoś, kto już jest w panteonie najwybitniejszych z wybitnych. Ja się cieszę i odczuwam dumę z tego faktu, z chęcią dzieląc się radością z innymi podobnie myślącymi. Jednakowoż nikomu nie bronię przejść wobec tego faktu obojętnie, jednocześnie nie życząc sobie, by owy ktoś narzucał mi odmienne zdanie w tej kwestii.
nie mamy. To chwila.
Rozumiem. Polacy mogą mieć jedynie kompleks niższości i poczucie wstydu.
Ale ja w to nie wchodzę.
Skoki narciarskie są pięknym i emocjonującym sportem, według mnie i nikt tego nie zmieni.
A to, że w tej chwili Polska jest potęgą w tej dyscyplinie, napawa mnie radością i dumą.
Z uporem i brakiem argumentow,nie wspominajac o “przepastnej niewiedzy”,dyskutowac sie nie da.
Dokladnie.I jak dlugo trzeba jeszcze dodawac ze ten niezwykle prestizowy,olimpijski sport jest jak klejnot w koronie a my nigdy nie bylismy taka potega jak dzisiaj?!
Jaaaaameeeent