VNL 2024 i wszystko jasne

Karuzela Ligi Narodów w siatkówce płci obojga ruszyła i zaczyna się rozkręcać. Dla pięciu drużyn jest szansą na załapanie się na IO w Paryżu, zadecydują miejsca w rankingu jakie kto uciuła się w tym światowym turnieju. Na szczęście nasze siatkarki, a siatkarze takowoż już się zakwalifikowali w roku ubiegłym, ale wygrywać w Lidze powinni bo przegrywając tracić będą punkta, co zaowocować może silniejszymi rywalami na początku turnieju olimpijskiego.

Najpierw o naszych paniach słów kilka, ale zacznę od jednego; - rewelacja!
W tureckiej Anatolii wygrały wszystko, co było do wygrania, a ich rywalki oprócz Francji kelnerkami nie są. Ograły jeszcze Italię, Holandię i rewelacyjną Japonię. Bez straty seta. i są już po raz pierwszy na trzecim miejscu w ogólnoświatowym rankingu. Do tematu wróci się w komentarzach.

Za niecałą godzinę ruszają nasi panowie i tu pole minowe na początek albowiem gramy przeciw USA, czyli mamy hit. Niestety, oglądał to będę z dala od swej chaty, akurat w mojej tv nie zapodają tego meczu, będzie pewnie w powtórkach. Myślę, że do końca tygodnia opanuję sytuację i nie będzie “co łaska”… :joy:

Przy okazji proszę by kolega @collins02 w odpowiednim czasie otworzył temat Rolanda Garrosa, tylko i wyłącznie temu turniejowi poświęcony. Upraszam też koleżankę @okonek coby pilnowała tematu owego, żeby mnie tam jakichś zboczeń nie było. Jestem na 200% pewien, że collins już mnie popiera, choć to pytanie dopiero się pisze. :sunglasses:

A teraz się zmywam i jadę do znajomych oglądać mecz naszych z Jankesami. Gdy wrócę, pojawię się w tym temacie.

4 polubienia

A coś Ty taki uporządkowany,hę? :wink:
Oczywiście…Się wie.
Paryska impreza daje mi się we znaki już od zimy.Iga mnie bardzo zaskakuje i czasem nie wiem po prostu,jak to dzisiaj możliwe…

1 polubienie

Już oglądam studio przedmeczowe są wywiady z zawodnikami, Kochanowski mówił, że Jankesi przyjechali ze zmienionym składem i będą chcieli pokazać swoją moc.

1 polubienie

Jak mawiał Onufry Zagłoba…“A to,obaczym jeszcze” :wink:

1 polubienie

Dokładnie :grinning:

1 polubienie

Dobra, popilnuje, ale w sobote lece do Polski i nie wiem jak tam sie sprawy potoczą.
Ale jest koleżanka @Bocca-Lupo , juz przypilnuje, żeby w tenisowym swiatku nie śmiecić :rofl::rofl::rofl:

3 polubienia

Jest 2:0 dla naszych w setach.
Ale ja jak ślepiec bo Angole tradycyjnie ignorują siatką…Nawet Sky
Za to możesz sobie obajrzeć jak się ryby łowi :rage:
I tak zrobili postęp w sportach zimowych,więc nie narzekam…
Próbowałem rozmawiać ale…Wynikało z tego że oni nie znają terminu “voleyball”.No nie i basta… :shushing_face:
Jest 3:0 i to jest najważniejsze!!!

3 polubienia

jabadabaduuuu…!!! :grinning: :+1: :+1: :+1:

2 polubienia

No tak… Przez tę przerwę medyczną zapomniałem, że @Bocca-Lupo też tu jest szeryfem. Teraz już jestem spokojny o porządek.

A kiedyś nie byłem? :stuck_out_tongue_winking_eye:

2 polubienia

Co dwie glowy to nie jedna… :laughing::smiling_face_with_three_hearts:

2 polubienia

Ponieważ wczoraj dość późno wróciłem do domu, w dodatku pod wpływem piwka będąc, niniejszym odrabiam zaległości.
Wiadomo, nasi pokonali jankesów 3:0 22/15/24.
Obie ekipy wystąpiły bez swoich asów, z tym, że Amerykanie mieli w swych szeregach tylko jednego wyjadacza, a był nim Tuaniga, grający, zresztą od kilku lat w polskiej lidze. He he, w naszej lidze gra “tylko” czterech podstawowych graczy amerykańskiej kadry, bo jeszcze Smits, Averil i DeFalco. Wszyscy oni zastali w Stanach i trenują już do Paryża. Czy się pojawią na VNL, tego nie wiem? W każdym razie we wczorajszym meczu z Polską wystawili nowe nazwiska i to są siatkarze z dużym potencjałem.
Skład naszej drużyny też mocno odbiegał od podstawowego, ze starych grali; wódz Śliwka, Łomacz, pojawiał się Bednorz i Szalpuk. Młodzi to, Bołądź, Poręba, Adamczyk, Butrym i rewelacyjny libero, Hawryluk. Wszyscy nasi grali bardzo dobrze, choć jeszcze było widać brak zgrania ale wola walki i zwycięstwa ogromna. Kopali serwem aż ich Grbić od tego powstrzymywał i kazał bić też precyzyjne baloniki. Było też nieco błędów, bo młodzi, jak to młodzi, napalali się nieco i tu widać było rolę Olka, który tonował ich zapędy. Łomacz także uspokajał grę. Adamczyk walił po dwa asy serwisowe z rzędu, Bołądź sadził niesamowite gwoździe, nieźle funkcjonował blok, przyjęcie przyzwoite i całkiem dobra obrona. Olek Śliwka po trzymiesięcznej pauzie nie schodził poniżej poziomu, zdobywał punkty atakiem, zaliczył pojedynczy blok i asa, czasem jednak spóźniał się do piłki, zdarzała się też niezbyt dokładna wystawka, ale wyraźnie widać, że to jest chwilowe. Fantastycznie zagrał swoje Bednorz i Szalpuk, który go zastąpił również wykazał świetną formę. Dziś gramy z Kanadą.

Mamy już duże niespodzianki, a nawet sensację bo Brazylia poległa z Kubą 1:3 i nie to, że Kuba grała rewelację tylko brazylijskie “dziadki” zagrały kaszanę. A Alan Souza grał w tym sezonie w Olszynie.
Piekielnie zaciętą walkę stoczyła Słowenia z Holandią, trwał on ponad 3 godziny, wygrali Słoweńcy 3:2 wszystkie sety o 2 punkty a piąty skończył się 27:25. Dlatego mocno opóźnił się nasz mecz.

Jeszcze trochę o paniach. Otóż, Serbia przerąbała już 2 mecze, Włoszki jeden z naszymi, Turczynki poległy z Włoszkami, bez porażki są Chinki i Brazylijki. No i nasze. Amerykanki też już zaliczyły wtopę.
To na razie tyle w temacie.

1 polubienie

nie widziałem nic- żałuję. W przeciwieństwie do piłki nożnej, siata jest ok.

3 polubienia

Ja tu, tylko sprzątam :rofl: :rofl: :rofl:

2 polubienia

jestem załamany. Nie oglądałem występu z Kanadą. Słuchałem od wiadomości do wiadomości. Pierwszy przegrany. Później już dwa jeden. No i wygrana.
Mówię sobie - zobaczę w w wiadomościach sport. Pokazali najpierw Igę, bo było losowanie - ok.
Później cytuję: Polska kontynuuje marsz, dzisiaj wygrała z Kanadą 3:1.
Później pokazali kolarzy i zwycięstwo lidera. Pokazali piłkarzy.
To ja się pytam co jest najważniejszą wiadomością dnia?

2 polubienia

Nie mogli pokazywać zwycięstwa lidera bo ów na etapach sprinterskich, nie walczy.Pogacar pozostał liderem oczywiście i nic mu zwycięstwa w Giro już chyba nie zabierze bo ma prawie 8 minut przewagi a do końca już tylko 3 etapy,w tym kolejny płaski,w Rzymie.I tu znacznie ciekawsza wydaje się sprawa nas ciesząca!
Oto wspomniany przeze mnie kilka dni wcześniej,Polak z grupy Cofidis,S.Aniolkowski,po raz 4 w tegorocznym Giro,finiszowal w pierwszej dziesiątce.Tym razem na miejscu 5.
Wielki talent i chyba na długo ustawił się w miedzynarodowym peletonie, w gronie sprinterów.
Dla mnie na razie, niespodzianka roku!
Dodatkowo…Magda Linette dostała baty od…Madison Keys,6:1;6:3 i pożegnała się ze Strasbourgiem.To ciekawie obrazuje sytuacje bo to ta sama Madison która dostała potężne baty od Igi :smiley:
I jeszcze o Kanadzie bo dla nich akurat, hokej jest najważniejszy.A tam,[gdzie nas już nie ma] kolejny sukces na drodze do obrony tytułu.6:3 ze Słowacja.

2 polubienia

Polska - Kanada 3:1. Wygrana cieszy, są punkty, ale sam mecz tak nie za bardzo w naszym wykonaniu. Mankamentów do usunięcia sporo mają nasze chłopaki. Ale idzie w dobrym kierunku.
I set to katastrofa. Nie trybiło nic, błędy robiły takie asy jak Semeniuk i Bednorz, pozostali też kopali piach. Set w plecy do 18.
Lecz w II secie wreszcie zaczęło się zazębiać, chłopaki zaczęli serwować, było nawet 7 punktów do przodu, ostatecznie wygrana do 20.
III odsłona to walka oko za oko, ząb za ząb, bo Kanadyjczycy z roku na rok grają coraz lepiej. Odskoczyli na 13 :11 i zaczęło to znów kiepsko wyglądać. Spoko, nasi doprowadzili do 15:15 i 17 :15, a później do cały czas do końca mieli punkt do przodu. Wygrana do 23.
Ostatnia partia to niesamowita presja z polskiej strony, duża przewaga do 5 punktów, później 7, ostatecznie set skończył się dla Polski do 21. Mecz trudny bo Kanadyjczyki już przestali być kelnerami i będą mieszać.

Mamy sensację. Słoweńcy po niesamowitym boju z Holandią zagrali rewelację z Francją i załatwili mistrzów olimpijskich 3:1. Nie to, że Francuzi słabo grali, to Słoweńcy mieli dzień konia, grali kosmos i należy na nich uważać.
Ale najpierw trzeba wygrać z Holandią, która też tu nieźle sobie pogrywa, jak to oni.
No i na koniec Słowenia, która walczy o bilet do Paryża. Jak widać są bardzo zmotywowani i świetnie przygotowani. Dobrze by było wybić ich z uderzenia.

1 polubienie

Siatkówka zawsze była/jest traktowana, jak dziecko macochy w wiadomościach i nie mam pojęcia dlaczego.

1 polubienie

Też nie wiem. Ważniejsze jest ligowe człapanie w kopanej. Ale w necie tej siatkówki aktualnie jest sporo.

1 polubienie

Tylko przypominam, że w tym pytaniu dyskusje miały nie odbiegać od tematu przewodniego, czyli VNL :wink:

A to do pytania o Roland :joy:

W necie tak, a szczególnie na stronach Polsatu, bo przecież to oni transmitują, ale w telewizyjnych wiadomościach wzmianka, jak pisze @janusmakroniusz i to wszystko, może dziennikarze preferują inne sporty, bo chyba to od tego zależy.
Mecz z Kanadą oglądałam i masz rację trochę rzeczy do poprawki jest.

1 polubienie