nie mówię o średniej tylko mówię o zawodowcach, specach, mistrzach.
czy jest jakaś dziedzina życia w której najlepsze kobiety są lepsze od najlepszych mężczyzn? Jaka?
Podkreślam, że patrzymy na podgrupę najlepszych a nie średnią.
bo gdybyśmy patrzyli na średnią to mniej więcej wyjdzie, że jest po równo tak samo jak z iq:
, ale jak spojrzymy na rozkłąd to widać, że więcej debili ma swoich reprezentantów u mężczyzn i więcej geniuszy też u mężczyzn. Pytam o tych na końcu prawej części rozkładu.
Niewatpliwie w rodzeniu dzieci. W przypadku mezczyzn masz zero przeciw jakies 90% kobiet w wieku rozrodczym.
W przypadku zdolnosci przedluzania gatunku gora są mezczyzni, niestety menopauza wyklucza kobiety z wyscigu.
A zawodowo? Wydaje mi się, ze jesli chodzi o zajecia wymagajace myslenia? Praca mozgu zaczyna sie juz we wczesnym dziecinstwie a nawet niemowlectwie i tu większość rodziców patrzy na tradycyjny podzial ról spolecznych jako stymulacje, nie rzeczywiste zdolnosci dziecka. Clopczyk bawiacy sie lalkami? Zgroza, co z niego wyrosnie??? A dziewczynka wolaca klocki czy malego elektryka zamiast jakiejs imitacji niemowlaka w wozeczku? Zgroza!!!
to trochę inny temat, w Szwecji jest zakaz reklamowania zabawek tylko dla okreslonej płci. Orientujesz się jakie sa wyniki eksperymentu? Bo trwa już chyba kilkanaście lat.
Teoretycznie jest mozliwe, ale chyba jeszcze nikt nie probowal wyhodowac malego czlowieka w mezczyznie? Pewnie na szczurach czy innych królikach probowali, ale względy etyczne? Albo jeszcze technika nie ta?
Nie zapominaj, ze wiele pomysłów, ktore wydawaly sie byc nierealne przeszlo juz do historii jako przestarzałe.
zapytanie o to w czym kobiety są lepsze nie spełnia definicji mizoginizmu. Natomiast atakowanie kogoś sugerując mu mizogonizm za to, że zapytał o to w czym kobiety są lepsze spełnia definicję białorycerstwa.
Samo pytanie jest nielogicznie sformułowane.
Najlepsze kobiety są najlepsze i nie ma lepszych. Nie mogą im się równać nawet najlepsi mężczyźni.
Wniosek: we wszystkim.
Od najlepszych mężczyzn nie ma już nikogo lepszego. Szukanie kogoś lepszego w gronie kobiet, mija się więc z celem.
Wniosek: w niczym.
Zakładając nawet , że istnieją najlepsze kobiety i najlepsi mężczyźni, to tak sformułowane pytanie dowodzi, że takie kobiety i tacy mężczyźni nie istnieją.
,pytanie samą treścią udziela odpowiedzi, jednocześnie ją negując.