W jakim wolotariacie można pomagać ludziom w "drobnych sprawach"?

Chodzi o takie proste czynności w codziennym życiu jak np. zrobić zakupy,coś doradzić,wytłumaczyć coś,naprawić,pomóc odrobić lekcje

2 polubienia

Pomagaj na własną rękę i na własnym podwórku. Po co to ubierać w instytucje?

3 polubienia

Tak jest łatwiej do kogoś dotrzeć nie trzeba kogoś szukać i do tego można dotrzeć od razu do większej grupy

3 polubienia

Teraz już kicha. Kiedyś po szpitalu szukałem osoby opiekuna do siebie, nawet dając legalne zatrudnienie za proste rzeczy na dobry rok, umowa do wyboru + składki, będąc wtedy warzywem 8 miesięcy po zawale - zakupy, leki + pomiary, jedzenie, posprzątanie, rozcieranie odleżyn, umówienie z lekarzem na badania itd, czas pracy - do wykonania określonych zadań, max 4 godziny, nie było chętnych. Opiekunka z MOPS leń, przyszła na kawę, spaliła faję deko suchego chleba pod nos i chodu do domu. Za nią nadrabiała opiekunka z PCPR z polecenia lekarza - podstawowe rzeczy + od siebie rechabilitacja / złota kobieta - nie przeklinała mnie i swego losu, i nie kombinowała jak mnie utopić

1 polubienie

Będąc bardziej zdrowym przed szpitalem chodziłem do chospicjum - na zmianę z kolegą do jego żony, jak spała to byli i inni chorzy w zastępstwie. Chospicjum w lesie - babcie, dziadka na wózek i po uzgodnieniu z dyrekcją była zgoda na spacerek alejkami, było leśne żródełko, plac zabaw, były rozmowy, wspomnienia - pomimo że brakowało im najbliższych z rodziny. I tak większość wolnego czasu tam spędzałem do nowego roku - wigilja, wspólna gwiazdka - choinka, potem to przerwałem bo była załamka psychiki, przeniosłem się do schroniska zwierząt po krótkim przeszkoleniu - wyprowadzanie psów na spacer, karmienie, sprzątanie boksów no i niewdzięczne koty - było trochę młodzierzy do pomocy, tyle że oni dostawali łatwe przypadki, dla mnie były nowości świerzo połapane przez straż miejską

Nikt nic nie wie o żadnym wolontariacie?

1 polubienie

Nie wiem jak jest w Polsce, ale za bajorem większość szpitali, czerwony krzyż i inne instytucje opierających się na wolontariacie po prostu ogłaszają się na swoich witrynach internetowych.

W Polsce? Pewnie bym zaczął od Szlachetnej Paczki…

1 polubienie