W tym domu straszyło...?

W kazdym duzym miescie tak jest.
W Madrycie zabetonowanych i zabudowanych cmentarzy, gdzie nikt nie zawracal sobie glowy ekshumacjami jest kilkanascie - ot miasto sie rozrastalo, parafialny kosciolek wyburzano, cmentarz przykoscielny znikal pod zabudowa.
A Paryz? Rzymskie katakumby? Jak sie dobrze zastanowic to zyjemy na jednym wielkim cmentarzu :wink:

2 polubienia

Z rozumu i logiki. Demony są w ludziach. Ale nie mam na myśli tych bajkowych, ale niektóre charaktery ludzkie.

2 polubienia

Ludzie “w teorii” potrafią być też zadomowieni …

Nie wiem, jak wy, ale ja wiem! Wiem! A nie wierzę … Że co najmniej 70% tego materiału to prawda …

Ja Cię proszę. Tylko bez tych jutubowych bzdurek.

1 polubienie

Moj Aniol Stroz to klotliwe i kaprysne stworzenie…

3 polubienia

Poza tym bardzo polecam to:

oraz to:

PS. Obyście nie zniechęcili się zdjęciem filmu! Bardzo warto obejrzeć …

Nie rozśmieszaj mnie. :joy:

2 polubienia

Serio @okonek nie pisałaś birbantowi o tym co Ty nazwałaś “snem marą” ?

Do tego miałem te 2 sny, które można by uznać, za znaki od Boga lub jakąś telepatię …I teraz zastanawiam się które jest prawdą … Dlatego ten pierwszy film przyjmuję najpewniej do siebie …

Natomiast nawiedzenie przez coś podczas paraliżu przysennego to mi się zdarzyło kilka razy … Ale ten pierwszy był najstraszniejszy …

Czym ? Ja wiem, że ta okładka filmów dwóch ostatnich faktycznie rozśmiesza, ale materiały są zupełnie inne …

A ja też coś podobnego przeżyłem :confused:

Co nie znaczy od razu, że we wszystko wierzę, ale z drugiej strony na pewno jestem otwarty …

Oba poniższe filmy dotyczą paraliżów przysennych

A co do tego że ludzie potrafią wychodzić z ciała to ja nie mam wątpliwości … Pytanie tylko czy to złudzenie czy prawda … Ale wiem, że może być to mega realistyczne …

1 polubienie

.punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

2 polubienia

Być może to przypadek, ale wtedy kiedy stało się to u mnie pierwszy raz w gimnazjum byłem sam w domu … I o dziwo działo się wtedy sporo … Mimo, że było rano i co za tym idzie promienie słoneczne wpadały przez okno (chyba zasłonięte roletą, która jednak przepuszczała bardzo dużo i tak światła) to widziałem tą postać …

A jest jakies “wiecej”?
Sorry ale zyje prawie tak dlugo jak Ty i to"prawie" zdaje sie nie robic w tym temacie roznicy…
Cos podobnego przezylem na autostopie w 1979 gdy wyladowalem w jakims schronisku w Bydgoszczy.Sceneria jak w krzyzackim zamku,plus remont"góry".
My na dole ale…Te kroki na górze sam slyszalem i nie przecze ze robilo wrazenie bo facetowi obok,robilo to wlosy w pionie na glowie!
Nie bylo jednak ani ciagu dalszego,ani konsekwencji anie tym bardziej,zainteresowania z mej strony

4 polubienia

Co do samego zjawiska, nie było nic więcej. Chodziło mi bardziej o sprawy okołozjawiskowe. Reakcje ludzi, sytuacje. Np, jedna osoba twierdziła, że zostawiła drzwi do mego pokoju zamknięte i same się otworzyły. Albo, jak niektórzy reagowali.

3 polubienia

Żadnego pytania nie zadam Ciekawa jestem jak nie wiem co, ale jak się napytam i nasłucham, to znowu będę się bała zasnąć :wink:

5 polubień

Ale w tym, co opisałem nic strasznego nie ma.

3 polubienia

To się tak tylko Tobie wydaje :wink:

1 polubienie

To więcej oceniam na podstawie tego co sam doświadczyłem … Po prostu jeżeli czegoś doświadczyłem to wiem, że może się coś takiego zdarzyć … Pytanie tylko jak to zinterpretować, bo zawsze interpretacji może być co najmniej kilka …

Ale z pewnych powodów o pewnych rzeczach nie chcę tutaj pisać publicznie … To co napisałem to sam wiesz pod jakim tematem o moich snach natury proroczej :slight_smile: A nie zamierzam się powtarzać :slight_smile:

1 polubienie

Byłem z tym dłuższy okres i jestem zdrowy und cały… :grinning:

3 polubienia