@collins02 Słowo się rzekło…
Pozwolę sobie na mały wstęp, jak to się stało, że akurat mam sporo informacji na temat Warty, szczególnie jeśli chodzi o pięściarstwo. Nie ma to nic wspólnego z tym, że akurat uprawiałem tę dyscyplinę, bo to czysty przypadek. Co nieco, przedtem o poznańskich przedwojennych bokserach wiedziałem z Pamiętników Stamma, które napisał red. Gryżewski. A musiał o nich często wspominać w swej książce, bo stanowili trzon polskiego pięściarstw w międzywojniu.
W zasadzie polski boks amatorski zaczął się w Poznaniu, a dokładnie w Warcie i to jest najbardziej cenne.
W 1993 roku przebywałem w Berlinie i tam trafiłem do Polskiego Domu Kultury, Była tam polska biblioteka, z której korzystałem. Byłem częstym bywalcem i zaprzyjaźniłem się z personelem, pozwolono mi buszować w rejonach nieprzeznaczonych dla czytelników.
W ten sposób trafiłem na miejsce, gdzie poniewierały się stosy różnych książek, głównie historycznych. Czego tam nie było? Zatrzęsło mną niesamowicie, gdy dowiedziałem się, że to wszystko jest makulaturą skazaną na przemiał, ze względu na brak zainteresowania.
Mniejsza o większość, to już jest nie na temat, tzn na całkiem inny temat, temat to jest.
Pozwolono mi zabrać tyle książek, ile chcę. No i zapełniłem nimi bagażnik auta, plus tylne siedzenia po sufit i zawiozłem do Polski, do siebie.
Po dłuższym czasie, kiedy już w Polsce byłem, wgłębiłem się w “zdobycz” i natrafiłem na dwie arcyciekawe broszury o sporcie. Jedna z nich dotyczyła Ruchu Chorzów, ale była mocno podniszczona, miała powyrywane kartki, a druga dotyczyła sekcji bokserskiej poznańskiego KS Warta. I ta, choć ogólnie zdewastowana, była w całości i do tego czytelna, tylko nie było okładki i nie wiem, kto jest twórcą tej publikacji?
Ale stąd moja wiedza na ten temat.
KS Warta Poznań powstała 23 04 1924 roku i, a sekcja bokserska była pierwszą w II Rzeczypospolitej. A jednym z pierwszych instruktorów boksu młody Feliks Stamm. Jemu chcę poświecić osobny temat. Sekcję założyli Czesław Mikołajewski i Henryk Linke.
Z Poznania zorganizowane pięściarstwo “wypłynęło” do Warszawy, na Śląsk i do Lwowa, dopiero stamtąd na inne regiony.
Tzw polska szkoła boksu pochodzi z Warty. Pan Felu ją tylko rozwinął, genialnie indywidualizując nienaganną technikę pod poszczególnych zawodników. Ale to było dużo później.
Poznańscy pięściarze wygrywali z rywalami ową “nieznośną rywalom lekkością bytu” i wiem, że zrozumiesz to sformuławanie, jak nikt inne stąd.
Z pamięci mógłbym wymienić więcej nazwisk niż tu poniżej zapodam, wymienię jednak tylko kilku, co i tak da obraz dominacji Warty w przedwojennym polskim boksie.
Nie dość, że był to najlepszy bokserski klub polski, to jeszcze był czołówką europejską. Największy sukces osiągnął Aleksander Polus, to polski pierwszy Mistrz Europy i jemu na starym Pytamy poświęciłem słów kilka w dyskusji z kolegą @Farang Był on też dwukrotnym mistrzem kraju. Polus, nie Farang.
Ale przedtem wicemistrzem Był Mieczysław Forlański i to dwukrotnie. oraz też dwa razy zdobywał mistrzostwo Polski. Dwa razy wicemistrzem Europy był Witold Majchrzycki, siedmiokrtny mistrz Polski. Brązowym medalistą; Tadeusz Rogalski, 2 razy na najwyższym podium MP. Franciszek Szymura, dwa wicemistrzostwa Europy i etatowy król wagi półcięzkiej w Polsce - 6 razy mistrz Polski. Jan Arski, siedmiokrotny mistrz kraju.
I jeszcze Edmunt Sobkowiak, olimpijczyk, późniejszy powstaniec warszawski. Stefan Głon, olimpijczyk. Oraz ciężki, pochodzący z gór, Stanisław Piłat. Ten góral też dla Warty zdobywał tytuły najlepszego ciężkiego w Rzeczypospolitej. Wszyscy byli również w drużynie reprezentacji, którą od 1936 prowadził papa Stamm.
Niestety, po zakończeniu II wojny już tak dobrze nie było, choć zdarzali się pięściarze nawołujący do czołówki.
Sekcja bokserska Warty rozwiązana została 27 05 1961 roku.
Jak widzisz, panie Jurek, to takie rzeczy dotyczące Twego klubu, pominęte być nie mogą i są godna zapamiętania.