@Conradus Głodni mężczyźni podobno lubią kobiety o obfitych kształtach…
Cóż.Trzeba będzie szukać puszystych
Jestem zaskoczony…Nigdy to slowo nie kojarzylo mi sie zle…Moze jedynie z kretynskimi “pytaniami” na forum,zaczynajacymi sie od"dlaczego faceci…?"
Wiesz? Może nie jest aż tak źle jak w tym porównaniu, ale … facetem może być każdy, a mężczyzną już nie bardzo. Jest sporo osób, dla których oba słowa mają to samo znaczenie, ale są też osoby, dla których te słowa różnią się. Kobieta, dla której te słowa różnią się nie będzie chciała być z facetem, tylko z mężczyzną
Wlasciwie to racja.Choc nigdy sie nad tym nie zastanawialem…
Tak, ale zauważ, że pisałeś z @Vilemo , a to jest kobieta z klasą i bardzo wrażliwa i zdziwiłabym się, gdyby dla niej to było bez różnicy
No tak ale tu chodzilo raczej o jakies nieporozumienie bo nie wierze by Ona myslala tak jak ja to odebralem…
Przeczytaj jeszcze raz różnice między facetem a mężczyzną.
Mężczyźni lecą na inteligencję (tak napisała Vilemo) I tak to powinieneś odebrać.
A faceci?
Faceci na byle co lecą
Ale, ale, przecież duże cycki, to nie takie byle co…
Serio?
… no to się ucieszyłam.
Dlaczego?
A tak sobie
Żaluzju poniał…
A ja nie lece na inteligencje.A przynajmniej nie w oderwaniu od przypisanego kobiecie piekna.Cenie i szanuje ale nie pojde na randke z babochlopem czy zaniedbana lub pozbawiona gustu baba.
To znaczy ze jestem “facetem” w tym pejoratywnym ujeciu???
To inaczej;
Facet pójdzie z babą, a mężczyzna z kobietą.
Z Tobą, to ciężka sprawa, bo z tępą, pozbawioną mózgu ślicznotką pewnie też na randkę nie pójdziesz, no chyba, że tylko “wiadomo po co”
Yoko wytłumaczyła.
Są faceci i są mężczyźni.
Facetowi wystarczy ładna powłoka. Mężczyźnie nie.
Ot i cała różnica:)
W zyciu bym na to nie wpadl,po tych slowach.Do dzisiaj nie widzialem roznicy i nie mialem bladego pojecia ze tak nalezy to traktowac.Ale zapamietam i bedzie wesolo bo nie spodziewam sie by ktos tutaj tego przestrzegal
Oczywiscie ze nie choc zdarzaly mi sie pomylki.W dalszym ciagu jednak nie uznaje WYLACZNIE intelektu.Kobieta pozbawiona uroku,wdzieku,urody [co jest oczywiscie dla kazdego nieco inne] nie przyciagnie mojej uwagi nawet nagroda Nobla.
To jest całkowicie oczywiste. Kobieta musi mieć “to coś” i dla każdego tym czymś może być coś innego, ale wdzięk, uroda, delikatność, wrażliwość liczą się prawie dla każdego. Zauważ, jak cechy fizyczne przeplatają się tu z innymi. Intelekt jest jedną z cech, które przyciągają mężczyzn, ale absolutnie nie jedyną
Zależy jak duże, nieraz to spory kłopot i ograniczenia, choćby w sporcie, nie mówiąc o balecie
…no taki jak ja przecież