Wasze internetowe Nicki

Jeśli kafe to kafeteria to w trakcie rejestracji konta dostałem dożywotniego bana, po miesiącu miałem email że mogę spróbować za miesiąc, bo osoba mi nie znana z kafe zmieniła zdanie - poszło o przekłamanie opinie o mnie - że naciągam kobiety na kasę, obiady, drogie prezenty itd byle tylko kobietę zbałamucić, i ona broni każdej. :rofl: Admin zarządca nie był zainteresowany spotkaniem z mną w sądzie by problem wyjaśnić, podobnie jak skonfrontowania mnie z osobą oskarżająca - pewnie zdąźyła wytrzeźwieć. Kafe olałem, chyba że masz inne myśli czy wiadomości

1 polubienie

Też poszedłem kiedyś zobaczyć co ta za słynna kafeteria.Nic ciekawego.Po założeniu konta nie miałem dostępu do żadnych tematów więc poszedłem sobie dalej…

2 polubienia

W sumie fora internetowe stały się mniej pociągające niż kiedyś. Teraz chyba real jest ciekawszy.
Dzisiaj zawiozłam 82 książki do miasta …zgadnij jakiego? Ostatnio dużo książek nabyłam i zalegały mi wszędzie. Musiałam tym nowym znaleźć jakieś miejsce. I znalazłam. A “stare” zawiozłam do szwagierki.

2 polubienia

Nie muszę zgadywać ale szkoda książek.

2 polubienia

Były alternatywy: Oddać sąsiadkom, oddać szwagierce, położyć obok śmietnika. Przyznaj, że wybrałam najkorzystniejszą dla tych książek opcję. Nie chcę z mieszkania robić biblioteki, nie chcę trzymać w pudłach kartonowych w piwnicy dając uciechę myszkom, więc… W sumie po to, by miały “drugie życie” poświęciłam trochę czasu i jechałam razem ok. 100km (tam i z powrotem) i dźwigałam je częściowo na trzecie piętro (nie sama).

2 polubienia

(Nie sama eee…) :wink:
Tak,lepiej oddać w dobre ręce.Ja swoje mam i planuję od dawna zrobić selekcję ale na planowaniu póki co się kończy,Może zimą dla rozgrzewki-kto wie…
Jeden ze starych egzemplarzy sam osobiście naprawiłem i nawet dobrze się trzyma ->przypadek bo pierwszy raz takie coś robiłem ale się cieszę.

3 polubienia

No wiesz - 80 książek, to spora waga, musiałabym parę razy obrócić, a trzecie piętro w taki okropny upał, to nie bułeczka z masełkiem :grin:

2 polubienia

A nie lepiej wymieniać się książkami??? Chcesz? Podam Ci gdzie ja to robię internetowo.
Oddać w dobre ręce to rozumiem, komuś się przydadzą, ale na śmietnik? U nas są miejskie regały, tam można na półeczkach położyć swoje, a zabrać cudze książki. Wspaniała inicjatywa, tyle, że ludzie wszystko potrafią spieprzyć! Obecnie znajdziesz tam same ulotki :frowning: Cwaniacy zabierali niczego nie zostawiając.

2 polubienia

Jest uwarunkowana genetycznie spadek po przodkach miała pomagać w walce

Dzięki, ale nie ma takiej potrzeby. Ręce mojej szwagierki, to “dobre ręce” a poza tym lubię ją i cieszę się jak ona się cieszy. A ona cieszy się z książek :wink:

3 polubienia

Ksiazek nie sprzedaje palic nie bede jak to nie ma exlibris jest własnością wspolna
A zakupy to sprawdzone w Empik
na Allego tez trafisz dobrego dostawce, ale to trzeba uzgodnic metode transportu na kosz odbiorcy

2 polubienia

Ja też często w Empiku kupuję, a jak jakiejś nie ma, to sprawdzam w książnicy. Jak też nie ma , to dopiero wtedy zamawiam w empiku przez neta. Dostawę mam bezpłatną, jeśli odbieram osobiście w swoim empiku i jeszcze mam jakieś dodatkowe zniżki (coś mi tam założyli i płacę w sumie 10% mniej). Palić to bym nawet nie miała gdzie, a poza tym - nie spaliłabym książki. Chętni do przejęcia niepotrzebnych mi książek zawsze się znajdują, więc z tym nie mam żadnych problemów.

4 polubienia

to już ją lubię :slight_smile:

2 polubienia

Jestem na kilku dobrze sprawdzonych forach zawsze pod tym nickiem. Nie ma ich zbyt dużo i niech tak zostanie .

2 polubienia

Kiep europejska ona,
surfinia, begonia, pelargonia…

3 polubienia

Wydaje mi się,że Petunię już gdzieś widziałem.

4 polubienia

U mnie podobnie. Jestem w kilku grupach kulinarnych, i o zdrowiu

1 polubienie

Mam wiele różnych ników. Ten tutaj powstał dość spontanicznie ok roku 2007 - wtedy nie przypuszczałam że zostanę tu na dłużej… W innych serwisach mam inne pseudonimy, ale czasem coś się powtórzy - nie zawsze mi się chce coś nowego wymyślać.

1 polubienie

Ten kiep to mi się wcale a wcale nie podoba . Już taki jeden rebus wymyślił tez z kiepem … Kalambur łatwiutki

1 polubienie

Powiedziała bym, że trochę mało dajesz w nagrodę …a ja tak bardzo lubię dobre piwo…

2 polubienia