Wesprzesz?

Tak też bywa.
Najczęściej przy ustalaniu wys alimentów robię się problemy, ale sąd z reguły patrzy realnie na możliwości.
Choć koleżanka na trójkę dzieci już 12-ty rok nie dostaje grosza, mimo, że ojciec dzieci jeździ po miasteczku wypasionym autem i bryluje na dyskotekach. Dlaczego? Bo “nie pracuje”, więc nie ma dochodów. A zatrudnia się na czarno w pubie. Ma sporą kasę pod stołem, no i napiwki, a pewnie i jakiś handelek (ale o tym oficjalnie nikt nie wie). Teraz on skarży córkę, już 18-latkę o alimenty, bo ucząc się jeszcze,zaczęła pracować dorywczo. Szczyt!
P.s. Sprawa się ciągnie już od połowy września.

2 polubienia

Od września uwierz mi że się nie ciągnie. Na termin teraz się czeka po pół roku.

1 polubienie

Ja bym to załatwiła w dwa tygodnie :slight_smile:

Dwa dni i bez rozwodu
Wiersz ile roślin trujacych tu rośnie?
Od rycyny po alkaloidy na szczury

1 polubienie

Ludzie to dziwolągi, wszystko na odwrót. Lex TVN to nie tylko telewizja. Lex TVP to ograniczenie wolności mediów dostępnych w Polsce tv, internet, po części 5G itd. Dla PiS ustawa w złym czasie przed wyborami, te dodatkowe 2 500 000 osób może zadecydować o losie tego rządu, gdyby solidarnie tak postąpili w wyborach. To są ludzie do zagospodarowania prezentami, na które nie ma kasy. TVN jest dużym płatnikiem podatków z prywatnej kasy, TVP jest dotowana z podatków obywateli w polsce

2 polubienia

Kaziu nie poprę bo nie mam zwyczaju pokazywać temu komuś że liczę się z jego zdaniem. Chodzi mi o Dudę. Nie będę się prosił komuś kto ma w dupie moje zdanie.

1 polubienie

Ja to mam wrażenie, że wielu tatusiów za zasługę uważa, że zrobił dziecko i klękajcie narody… A jak bombel zaczyna chodzić, rosnąć i go trzeba wychowywać i ogarniać rzeczywistość to się nagle okazuje, że oni są zajęci sprawami wyższego rodzaju. A to, co związane z dzieckiem to takie nic takiego. Tych, co np.same zakupy zwalają na barki kobiety- matki to bym rozstrzelała bez sądu. Zwłaszcza, gdy w bloku nie ma windy a w rodzinie samochodu.

1 polubienie

Duda to nie mój prezydent, za dużo kłamstw i obłudy

1 polubienie

Jego sprawa nikomu nie pomorze, każdy ma inne orzeczenie sądowe. Każdy przypadek jest oddzielnie weryfikowany i stąd są różne wyroki alimentacyjne

Kwestia wychowania dzieci roszczeniowych, bo im się należy. Rodzic nie jest wieczny, niezniszczalny, i wtedy jemu też się należą alimenty od dzieci np na leki, jedzenie czy opłaty. Takie jest prawo cywilne i rodzinne

1 polubienie

Sąd / sędzia / nie będzie solidarny, bo to stare panny, kawalery nie mające wiedzy, swoich dzieci orzekają w sprawach

To oczywiste, wiem o tym, ale …
Roszczeniowe dzieci??? Czy roszczeniowy ojciec? To on się domaga alimentów od córki, która tylko dorywczo pracuje, bo jeszcze się uczy :frowning:

Sąd nie powinien być solidarny (z żadną ze stron), tylko sprawiedliwy (chyba nasze niedoczekanie) :frowning:

1 polubienie

U mnie to była żona domagała się alimentów od swoich bliźniaków, był już 3 ex maż / umarł po 6 miesiącach, kolejny po roku, wszyscy bezrobotni, dom jednego został zlicytowany, żona odmawiała pracy, wszystkie koszty utrzymania pokrywałem sam z nadgodzin. Po około 6 latach dzieci były pełnoletnie i problem odżył. Z racji spadku córka mieszka w domu z swoją byłą matką po jej rodzicach
Syn mieszka u dziewczyny rodziców. Na zmianę ją dożywiają i opłacają jej rachunki. Matka powtórnie żąda alimentów. Prawnie to dzieci kwalifikują się do pomocy z PCPR i MOPSu, nie osiągając nawet minimum socjalnego. Matka nie oszczędziła nawet wnuczki stypendium z kuratorium aż 800 zł na rok, za osiągnięcia, co sąd uwzględnił w wyroku jako dochód dodatkowy. Na ile mogę to im pomagałem. Teraz jak jest to nie wiem. Jej doradcy też ją skubią

W sądzie rodzinnym i nieletnich jest niepisana zasada, że chłop sobie poradzi, kobiety są zwolnione z obowiązku zadbania o siebie

Jak widzisz, koleżanka nie zadbała o siebie, mogła przedstawić świadka, udowodnić byłemu że pracuje na czarno. Tyle, że ojciec jej byłego męża jest sędzią w województwie, więc w naszych sądach, nie miała szans. Sąd nawet się nie zająknął o tym, żeby ojciec dzieci poszedł do pracy :(.
Mogła wystąpić o alimenty do dziadków, ale uniosła się honorem.

Przykre to że miłość / też i potrzeby drugiej strony nie są zabezpieczone / , było dobrze by ktoś chciał lepiej, co się dzieje z ludźmi, nagle są dla siebie obcy. Bez intercyzy ani rusz, tylko kasa i kasa, gdzie uczucia drugiej osoby - ślepa ta miłość po obu stronach

1 polubienie