Jakie wrażenia? €€€€
Nie oglądałem, ale by chociaż mieć mizerne pojęcie o czym niektórzy piszą zapodałem sobie zwiastun i jakiś tam fragment … Rozmawiałem również z osobami, które ten film oglądały.
A precz mi z takimi produkcjami …
Na dobre rzeczy brakuje mi czasu a miałbym tracić na takie gnioty.
To moje zdanie i mogę się mylić, może to dzieło na światowym poziomie, może czegoś nie rozumiem, ale na razie trzymam się od tego z dala.
Nie widzialam i na razie nie zamierzam.
Barbie to byl zelazny punkt prezentowy dla córek krewnych i znajomych Królika
A jeszcze jak sie udalo kupic Kena z włosami ?
A na slowo “kultowy” dostaje wysypki
Jak nie będę mogla zasnac i emocje spoleczne opadna? Może obejrze.
Na razie moge tyko stwierdzic, ze różowy nigdy nie należał do moich ulubionych kolorow
Ojej, nie lubisz różu?
Jadę zaraz na zlot amerykańskich krążowników. Jak będzie jakiś różowy, to zrobię zdjęcie, specjalnie dla Ciebie herytiera, zapodam jak wrócę.
Maluch jedzie ze mną …
Fenomen koloru różowego to ciekawe zjawisko. Sama go nie lubię. Nie mam nic w tym kolorze ale kupując wczoraj prezent dla trzylatki nie mogłam się oprzeć, żeby nie kupić różowej torebusi, różowej szczotki do włosów i różowych spinek do włosów.
@benasek Moim zdaniem pomysł ciekawy. I na tym koniec. Oglądałam - parę dni temu w kinie.
Dzięki.
To znaczy aut, ktore sa duze i nieekologiczne? A do bagaznika wchodzi ilość zakupow z zapasem na kwartał?
Nie ale z ciekawości obejrzę jak wyjdzie na vod. Spróbuję poszukać w tym różu głębi i przesłania
Kolego rozowy niektorych zniewala
Nie byłem ale film ponoć zrobił furorę
@Rodriguez Zrobił. Ma dobry marketing.
Nie, nie pisałem o zlotach tirów tylko old timerów - aut amerykańskich. Ich po drogach nie jeździ tyle, by szkodziły ekologii… Bez paniki
Fenomen koloru różowego polega na tym, że ostatnio robiłem prezenty rozdając różowe długopisy. Wykupiłem je prawie wszystkie w sklepie.
Te długopisy to nie takie zwykłe. Oprócz tego, że można nimy pisać, to mają jeszcze w sobie śrubokręty. Ale i to nie wszystko.
Służą jeszcze jako linijki.
By było mało, to można nimi jak rysikiem po laptopie pisać albo smartfonie.
Na tym nie koniec ciekawostek.
Taki długopis zawiera jeszcze w sobie poziomnicę.
Pewnie ma jeszcze sporo innych funkcji, ale na razie tyle ich znalazłem.
A ja lubię, zawsze lubiłam kolor różowy, nie krzykliwy róż. Mimo, że został zawłaszczony przez kiczowatą lalkę.
Przeciez wiem
Jak to mawiali? Amerykanin uczy sie prowadzic auto zanim przestanie uzywac pieluszek. W USA nie bylam, ale jak opowiadal kolega w kwestii prawka? Na egzamin podjechal swoim autem z reczna skrzynia biegów.
Poprosili tylko o zdjecie w formacie odpowiednim do przepisow federalnych.
A lat temu x omalze nie zostalam wlascicielka takiej skorupy z silnilem żuka. Choinka 2 m. wchodzila do bagaznika. Ale osobiscie wole auta tego typu
Dlugi czas bylam fanka F1, ale ta wszechobecna korupcja??
I ja naprawde cenie Kubice za upor i dobre chęci, ale seryjne rozbijanie aut ? Wynikajace z braku wyobrazni chyba?
To czemu mnie w straszliwy błąd wprowadza, czemu?
Potem mam bez to mentlikum we łbie …
Skoro były dzięki, to się spiąłem, łaziłem, łaziłem i w końcu jest!
Znalazłem!
Różowy old timer (Wydaje mi się, że to lincoln), specjalnie dla herytiery.