wieczny odpoczynek

@birbant , wiem,że to żarty z Twojej strony, ale znam przypadki osób, które za życia zaciągnęły kredyty sądząc, że je spłacą, kredyty bez wykupionego ubezpieczenia w razie ich śmierci.
Moja przyjaciółka niespodziewanie straciła mamę, rok później ojca, nie wiedziała ,że wiele sprzętu kupowali na kredyt , do banków zanosiła akt zgonu a tam jej powiedzieli,że ona i jej siostra dziedziczą długi, to był dla niej cios, sama z mężem zadłużyła się na 25 lat żeby mieszkanie kupić.
W innym przypadku było tak,że dzieci cichaczem zrzekły się praw do dziedziczenia u notariusza , i dług przeszedł na wnuki.

1 polubienie

Spadku, zarówno tego plusowego, jak i minusowego (w postaci np. zobowiązań kredytowych) można się zrzec.
Należy to zrobić u notariusza w terminie do 6 miesiecy od momentu, kiedy dowiedziało się o spadku. Jeśli się zrzeczenie nie dokonało, to z automatu ma się prawo do spadku z dobrodziejstwem inwentarza.
Spadkobierca odpowiada za minusy spadkowe tylko w wysokości plusów jakie otrzymał w spadku.
Często banki zastraszają spadkobierców, bazując na nieznajomości tematu ze strony spadkobierców.

5 polubień

Wiem, kilka lat temu pomagaliśmy się wykaraskać z tego młodemu chłopakowi .

2 polubienia

Przecież wiem, że Ty wiesz.

Informacja dla tych, którzy tego nie wiedzą.

1 polubienie

To co mnie zaczepiasz, jak piszesz do wszystkich :stuck_out_tongue_winking_eye:

1 polubienie

Bo mnie ku temu sprowokowałaś .

.cholera.

:joy:

1 polubienie

Cholera ?
Sugerujesz mi kolejną zmianę nicku ?

róbta, co chceta.

2 polubienia

Gdzie Ty sie włoczysz?
Masz jakieś złe towarzystwo?

Mamy Ci gratulować czy współczuć? :rofl::rofl::rofl:

No oczywiscie,ze gratulowac,wyobrazasz sobie miec,ze trzy zony)))

1 polubienie

Nie zostawię po sobie wiele. Nie zostawię też potomka. Na pogrzebie będzie tylko moja siostra z rodziną, sąsiedzi i znajomi z pracy.

Śmierć jest fajna bo jest sprawiedliwa. Bogaty i biedny kończy tak samo. Niczego nie może zabrać. Lepiej wszystko przepuścić za życia i tym życiem się cieszyć by bliscy nie mieli powodów do spin. Jeśli dzielić spadek to po równo.

1 polubienie

Z tym brakiem potomka, to se Ty tak nie prorokuj.

Mam pijane plemniki. Nic z tego nie będzie.

Pieprzysz.

Co Ty, sprytny kot bedzie mial adwokata, ktory to zamieni na pare workow zarcia…

1 polubienie

Mam obiekcje do tego stwierdzenia. Nie opieram się na wiedzy prawniczej, tylko na sensacyjnych doniesieniach prasowych. Czytałem o spadkobraniu samych długów bez plusów. Nawet o przypadku kiedy jeszcze nienarodzony potomek już był długiem obarczony.
Ciekaw jestem jak to jest w polskiej rzeczywistości prawnej.

2 polubienia

Cos przy prawie spadkowym grzebali, zeby bylo jak pisze @ZiraaeL, ale co z tego wyszlo? Jedyne o czym wiem, to ze mozna tylko spadek odrzucic i w ten sposob dlugow przodków nie splacac.

1 polubienie

Ale wtedy odrzucasz cały dorobek przodka a może on być wartościowy choćby sentymentalnie.

Jesli przekracza moje mozliwosci splacenia jego dlugow? Przeciez mozna przejac dlug jako spadek, pytanie na ile te sentymenty wyceniasz i czy cie na nie stac.