Wierzysz, że ci badacze są mądrzy i potrzebni, jeśli żyjemy w jednym

z nieograniczonej ilości Wszechświatów Równoległych, z których możemy badać tylko nasz, i to w śmiesznie ograniczonym zakresie?

Zobacz, o ile większym osiągnięciem była wyprawa Magellana dokoła świata sprzed 500 lat

Niech żyje nauka.

2 polubienia

Moi prostopadli ukradli mi okulary.

Mądrzy są na tyle, na ile pozwalają im aktualne zdobycze technologii i nauki.
Co u Ciebie poczciwy harmoniku w dobie pandemii?

2 polubienia

A witaj, po Ziemi i życiu wędrujący Farangu. Co do tej rzekomej pandemii COVID-19, to raczej większość Forumowiczów dobrze zna moje zdanie w tym temacie, że mam ogrom argumentów, aby uznawać tę rzekomą pandemię za bezczelne, zbrodnicze oszustwo, pewnie wiadomonacyjne.

Nie było mnie tu chyba z rok, więc nie znam Twojego zdania. Szczepiłeś się?

1 polubienie

Nie szczepiłbym się, nawet za miliony, bo co mi byłoby po nich, jeśli szybko mógłbym wykitować z tytułu lekceważenia harmonijności naszego Wszechświata…

Przecież żadne z milionów gatunków Doskonałego Systemu Harmonii Natury, nie stosuje bezmyślnych, ogłupiających, szkodliwych testów, szczepień, respiratorów, maseczek, dystansów społecznych, dezynfekcji, szpitali, a żyją w trudniejszych od ludzi warunkach. Gdyby te kretyństwa były potrzebne, to bez nich już dawno większość gatunków DSHN-u wyginęłaby.

Otworzyles puszke Pandory :rofl::rofl::rofl:

No właśnie widzę :wink: @Harmonik, a chorowałeś już? Bo wiesz ludzie nieszczepieni dzielą się na 2 grupy: na tych co chorowali i na tych co będą chorować

1 polubienie

Jestem pewny, że ci szczepieni ryzykują zdrowiem i życiem wielokrotnie bardziej. Współczuję im, ale jak wolą mnie nie słuchać, to cóż poradzić?

Szczepienie się przeciw zmyślonej pandemii, to lekceważenie i zakłócanie harmonii świata i życia. W ogóle szczepienia są zakłócaniem harmonii świata i życia, wynikające z bezmyślności ludzkiej.

Zmyślonej powiadasz? Wiem, że zimno, ale za kilka dni ocieplenie. Może wybrałbyś się do jakiegoś szpitala zakaźnego? Ludzie tam walczący o oddech na serio nie są zmyśleni. A wracając do pytania, chorowałeś już? Życzę Ci, byś nie musiał przekonywać się o pandemii z perspektywy pacjenta

5 polubień

Hej @Farang , witaj świątecznie!
Widzę że kolega Harmonik znalazł ostatniego nieuświadomionego i zaczyna cie nawracać :rofl:

3 polubienia

Za późno, jestem po 3 dawkach :slight_smile: Cześć @Bingola Miło Cię znów “czytać” :slight_smile:

4 polubienia

Nie postąpiłeś rozsądnie, nie słuchając moich argumentów przeciw szczepieniom. Wiesz, że są setki milionów osób, uważających podobnie do mnie? Im wszystkim na rozum padło?

Pocieszę Cię, że skoro JEZUS potrafił wskrzesić ze zmarłych cuchnącego już Łazarza, to znaczy, że może być i dla Ciebie ratunek, choć to żadna mądrość trzymać się tego świata i życia w nieskończoność, no i także Łazarz je w końcu opuścił.

Jestem innego zdania na temat rozsądności, ale ja nie o tym. To jak to u Ciebie było, bo chyba nie dostrzegłem odpowiedzi na moje pytanie. Chorowałeś już?

Nie mam zamiaru chorować, o ile nie będę ulegał diabłom podskórnym, lubiącym żreć szkodliwe, nieharmonijne potrawy ludzkie. Myślałem, że odpowiedziałem Ci logicznie, że się nie szczepiłem i że nie mam najmniejszego zamiaru, nawet gdyby mi płacili za to 100 milionów dol. USA.

To dostrzegłem. Nie widziałem tylko odpowiedzi na pytanie, czy chorowałeś na COVID19

Nie chorowałem ani objawowo, ani bezobjawowo. Nie szczepiłem się i nie mam najmniejszego zamiaru, i to za żadne pieniądze. Czy mógłbym się szczepić przeciw czemuś zmyślonemu? W powietrzu istnieją tysiące rodzajów wirusów, bakterii, grzybów. Nawet jeśli niektóre z nich są patogenami względem naszych układów immunologicznych, to jednak posiadamy wraz ze wszystkimi gatunkami DSHN-u, wystarczające układy odpornościowe, aby nie myśleć o szkodliwych szczepieniach przełamujących barierę krew-mózg.