Jednak dopuścili przedstawicieli zbrodniczego narodu do tak prestiżowych zawodów sportowych ;(
Warunki:
Kreml dobrze płaci
Czyli znowu “sprzedawczyki” we władzach 
- patrz temat Collinsa: Jako że forum aż tętni życiem,rano i w nocy - #26 przez collins02
Jak powinni zachować się zawodnicy z innych państw? Bojkotować? Tyle przygotowań, wyrzeczeń, marzeń - na marne? Ale gdyby solidarnie wszyscy (lub zdecydowana większość) zbojkotowała, to sytuacja już by się chyba nie powtórzyła.
Biznes musi sie kręcić.
A co do tenisa? Djokovic tez w lipcu zagra w US Open.
Ale w jego przypadku to decyzja ogólna - zniesiono zakaz wjazdu dla niezaszczepionych na covid.
Dlatego sport w takim wydaniu mnie nie interesuje. Nie może tego zrozumieć wielu ludzi a mi się nie chce więcej tłumaczyć…
Przeciez wystarczy tak malutko…Wystarczy wyrazić swój sprzeciw wobec wojny…I wtedy sportu to nawet nie dotknie.
To mniej niz legitymacja szkolna.To legitymacja przyzwoitości.
Ale ja nie o biznesie, a o sporcie. Sport to fair play. Na czas Igrzysk wojny były zawieszane, a tutaj nikomu nie przeszkadzają.
Ja protestuję, bo tylko tyle mogę
Tenis to specyficzna arena.Wszystkie turnieje przygarniały sowietów a o malo kim,pisano tyle co o Miedwiediewie.Choć wcale najlepszy nie jest.Takiego po prostu teraz nie ma ale to juz inny temat.
Zeszloroczny strajk nic nie dał a stracili tylko zawodnicy.Ile punktów poszło sie .ebać…I nic.
Pragmatyczni Angole,najwyrazniej mają dosyć.Wojna spowszedniała,o czym zdążyłem napisać niemal dokladnie,rok temu.
Dziwki na Kings Cross to święte w porównaniu z dzisiajszymi mediami.
Jak napisal kiedyś ks.M.Maliński,mamy od lat wszystko aby mówić prawdę…Niestety robimy wszystko aby kłamać.
Na czas wojen zwanych swiatowymi. Inne jakos nie przeszkadzaly. Konczylo sie w najgorszym przypadku bojkotem
Aktualnie na swiecie trwa ponad 40 konfliktów zbrojnych, Ukraina jest ważna ze względów strategicznych i prestizowych, wiec o niej sie pisze najwiecej.
Sport zawsze byl biznesem, czasem tylko opakowanym w papierek niewinnosci
Na starogreckich igrzyskach tez fair play bywalo, ale nie musiało.
Ideę nowozytnej olimpiady zniszczono w chwili, kiedy do gry weszli zawodowcy.
Bzdura!
Nikt tak nie niszczyl wszelkich idei jak tzw. amatorzy.Książke mozna napisać.Zresztą…Niejedna juz powstała.
Amatorzy w jakim sensie?
Amatorstwo na olimpiadach bylo od poczatku fikcją - może na tych pierwszych to jeszcze ludzie bywali pasjonatami, ale pozniej? Amator z etatem w kopalni i caly dzien na boisku?
Ja o czyms innym - zniesienie kategorii “amator” uwolnilo strugę niekontrolowanej kasy plynacej od producentow (sponsoring, reklamy, prawa do wizerunku, transmisji etc) z czego niemalo zgarniaja dzialacze.
I teraz maja podcinac galaz, na ktorej uwili sobie wygodne gniazdka?
Nie…
Nie chce mi sie pisać o takich oczywistościach.Przyjrzyj sie boksowi lub kolarstwu.
Przeciez to wlasnie napisalem powyżej!
Tylko krócej.
Ja ze sportem to tak czasem z doskoku - jak sie cos ciekawszgo dzieje.
A wlasnie sie zaczyna w Barcelonie. Chodzą słuchy, ze Messi szykuje sie do powrotu. I gdzie wtedy zmieszczą Lewandowskiego?
Nastepna arabska emerytura?
No i co mam się sprzeciwić wojnie co zresztą tu już ze 100 razy zrobiłem po czym zasiąść sobie przed telewizorem i spokojnie oglądać imprezę na której występują zawodnicy agresywnego imperium zła? Napisze tak, w piekle diabeł jest postacią pozytywną. Przy umiejętnej argumentacji można na swoją modlę wszystko dopasować.
Nie! Sprzeciwiam się zawodom i nie oglądam ich gdzie występują zawodnicy bandyckiego państwa.
I to jest proste!
Własciwie to masz rację.Ale nawet najbardziej zaangażowana Iga,tak nie robi.
Poza tym…Przeciez i tak siadasz,mimo wojny,przed kompem.Malo tego! Zagadkom i szaradom końca przecież nie ma…
Moja filozofia jest slightly inna.
Nie wolno dopuścić by sowieckie coorvy zawłaszczyły naszymi umysłami.Natomiast bezwzględnie należy pokazać że swiat ma i powinien sie krecić bez zbrodniarzy lub ich kibiców.Od tego jest MKOL niczym onz,celowo z malej litery.
I te pochlaniające miliardy pseudo organizacje,kompromitują sie od samego powstania.
Dlaczego teraz i ja mam jeszcze cierpieć mimo iz to nic nie da?
Ja doskonale rozumiem Twoja postawe ale,powiedzmy sobie szczerze.B
ycie kibicem jest dla Ciebie czymś innym niz dla mnie.I mam tu na mysli dobę pokoju.
Zresztą ogólnoswiatowy wcoorv,trzeba było zacząc przynajmniej od igrzysk w Chinach.
Myślę, że bennaskowi chodziło o to, że nie będzie oglądał meczy z udziałem rusków, czy białorusków. Ja mam tak samo. Taki rodzaj protestu. Igę obejrzę, a jeśli będzie grała z ruską, to podeślę jej kałacha, 
Były też spekulacje, czy pozwolą Idze grać z ukraińską flagą na czapeczce. Chwilowo nie czytałam niczego oficjalnego na ten temat.
A widzisz?!
Sama masz z tym problem.
Byloby moze nawet pieknie gdyby swiat stanął w miejscu choc konsekwencje daleko przekraczają kino katastroficzne z lat 80-90
Ja tego kolaborującego scierwa ani myśle usprawiedliwiac.Dalem temu wyraz wiele razy tutaj.W przeciwienstwie do przynajmniej paru osób.
Sam nie podalem ruskowi ręki w Tunezji,dawno temu,przed wszelkimi wojnami.
Ale moim zdaniem,to nie sportowcy powinni byc na celowniku,jesli nawet mają próznię zamiast mózgu.
Jesli dojdzie do tego…
Tez wyłącze tv.
Po prostu nie lubie jak mi sie łapy kleją od brudu.
Z drugiej strony…
Co zrobic z resztą tzw.Wielkiego Szlema?
Nie wylewajmy na Wimbledon pomyj bo inni nawet tyle nie zrobili co Angole,rok temu.
Od Moskwy w 1980.
Bojkot okazal sie niewypalem niestety.
Afganistan tez MKOl nie przeszkadzal.
Niech Rosjanie i Białorusini sami sobie oddzielne igrzyska zrobio i między sobą się rywalizują 