Wimbledon z ruskami? Czy to już na 100%?

Ruskie ostatkiem sił szukają znajomości i fanów aby tylko gdzieś wleźć …i włażą.
Nie skończy się to dobrze oj nie.Będą masowe mordobicia i oby tylko to.

1 polubienie

Gdyby wszyscy zbojkotowali wszelkie zawody, koncerty, wystawy z ruskimi, to biznesmeni poszli by z torbami, ale może następni już by się liczyli z opinią kibiców/widzów? Chyba jednak niekoniecznie :frowning:

2 polubienia

Bo to niczego nie załatwia i nie załatwi.To kwestia naszego komfortu.

Pewnie tak.
Ale jeśli sie stawia sprawe jak francuziki,ze najpierw dobrobyt ichni…
No chance!
A popatrz sobie teraz,jakie"zdolne do walki"są te kundle…Po raz kolejny jak, w nomen omen,rosyjskim filmie,“Idz i patrz”!!!
Ale to juz inny temat.

oni kolaborację mają we krwi :frowning:

4 polubienia

Juz to czasem robia, zapraszaja tez inne kraje, ktore albo maja inne klopoty, albo popieraja Putina.

Fajne.
Zgadzam sie z tym.
Ale teraz powiedz,kto ma te kolaboracje we krwi bo inaczej tluszcza i tak zwali na mnie.

Jak to kto? Francuzi :frowning:
kolaborowali z Niemcami, sprzedawali szwabom “swoich” żydów na potęgę (a nam zarzucają antysemityzm), teraz hołubią putka.

2 polubienia

Aaaa…men! :innocent:
A jeszcze dodam iz sami się pchali do transportów jako straż.

1 polubienie

A juz myslalam, ze o Węgrów chodzi?

Ci tez nie powinni się odzywać…
Nie chce nikogo tępić za grzechy ojców bo to nie fair.Ale jeśli ktoś jak pier… Francuziki, czepia się mnie za coś co sam ma za uszami, to już inna sprawa.

1 polubienie

To zdanie bardzo mocno ociera się o poprzedni temat, w którym jest mowa o burzeniu pomników.
Pisanie prawdy historycznej o starożytnych igrzyskach jest takim mentalnościowym burzeniem pomników. Prawdę mówiąc, to poznawanie tego co było też rozwala te pomniki, które są w stereotypami o dawnych bohaterach i innych świetlanych postaciach. Ujawnianie prawdy, zazwyczaj powoduje święte oburzenie wynikające, po prostu z niewiedzy historycznej. Wracam, jednak do samych igrzysk, bo sprawę pomników owych można rozwijać bez końca.
Otóż, zachowało się sporo informacji pisemnych na temat niektórych igrzysk antycznych oraz sportu w ogóle w Helladzie. Sam sport antyczny w starożytnej Grecji był fenomenem socjologicznym na skalę całej historii ludzkości. W żadnej innej epoce nie zrobiono z tego odrębnej i ważnej dziedziny życia w taki sposób, jaki miał miejsce tam i wtedy. Wyłączając naszą epokę, oczywiście, kiedy to właśnie, wzięto za wzór Grecję, wznowiono rywalizację sportową. Zrobienie ze sportu biznesu, to również powielenie i rozwinięcie tego, co działo się w czasach antycznych.
Ogólnie rzecz biorąc, w Helladzie sport był zawodem i sportowcy otrzymywali za wygrane, spore wynagrodzenia. A ponieważ w grę wchodziła spora kasa, więc uczciwie nie było. Stosowano doping, ustawiano wyniki, przekupowano rywali, podtruwano ich i znany jest jeden przypadek śmiertelny z tego powodu, kwitło łapówkarstwo wśród jurorów, czyli nic nowego. Jako ciekawostkę dodam, że stosowano również czary i tu zaraz pojawiali się płatnie magowie, jak na zawołanie. Wielu chciało sobie nieźle żyć z tego sportu.

Igrzyska Olimpijskie były areną spotkań najlepszych. Walką o nieśmiertelną sławę, a nie za pieniądze i nie o pieniądze. Zawieszano zbrojne konflikty raz na 4 lata i rywalizowali mistrzowie swoich dyscyplin.
Jeżeli ktoś teraz myśli, że te zawody odbywały się w myśl założeń, to… buahaha…, niestety. W czasie zmagań, co raz wybuchały afery, dokładnie z powodów powyżej opisanych. Do tego dochodziły bójki między kibicami, niejednokrotnie ze skutkiem śmiertelnym. A zawodnicy, którzy wygrali, oprócz lauru zapewniającego sławę wiekopomna, nieoficjalnie dostawali kasę i to nie byle jaką. Przy czym, nie zawsze wygrywali najlepsi.
Nie przypomina Wam to czegoś? :shushing_face:

2 polubienia

Wimbledon z udziałem onuc jeszcze pewny nie jest, ale bardzo silnie prawdopodobny.

Otóż ja nie wiem, czy będę oglądał tenis, w którym grać będą onuce.

Ale wiem, że, jeżeli na IO dopuszczą występy kiblokradów, ja rezygnuję z oglądania takiej imprezy.

A z decyzji MKOL, póki co, bardzo niezadowolone są obie strony i nie wiadomo, co jeszcze z tego wyjdzie.

3 polubienia

Letnie sa w Paryxu, zimowe w Mediolanie.
Oba kraje niespecjalnie (nie mowie o wersjach oficjalnych) sa zainteresowane, zeby wojna w Ukrainie przeszkadzala im w biznesie zwanym olimpiada.
Kwestia jak zachowaja sie kibice? Zwlaszcza europejscy? Bo tekewizor to kazdu moze wylaczyc lub przelaczyc na cos ciekawszego, ale pojsc na trybuny?
Nadzieja w kryzysie i faktem, ze wakacje na plazy lepsze od lata w Paryżu. To na początek.

ciekawe określenie :slight_smile: Wyjaśnij mi: kogo dotyczy?

Kacapskiej swołoczy dotyczy. Sołdaty azjatyckie na Ukrainie muszle klozetowe bohatersko kradli i odsyłali do domów. Niektórzy nie wiedzieli do czego służy to urządzenie. Kolega @benasek już tu ten temat rozpowszechniał, nawet zagadki sobie układaliśmy na okoliczność… :grinning:

2 polubienia

2 polubienia

Pamiętam, nie skojarzyłam :slight_smile:

Przecież dotąd,oglądalismy wszystko z udziałem ruskich…
No co?Igi nie obejrzysz?
Ona,robi znacznie lepszą robote bo nie ignoruje a mówi i to głośno,o tym co sie dzieje…
W końcu jednak i jej może zabraknąć pewności siebie…
Swiat nie jest w rękach sportowców.

2 polubienia

Do tej pory oglądałem tenis z ruskimi, ale coraz bardziej czuję się zniechęcony do sportu przez ich udział. Chyba, żeby ich lać, to by mnie ulżyło. :sunglasses:

Jestem jednak niezłomnego zdania, że tam gdzie oni mogą występować, powinien występować bojkot łącznie z igrzyskami.
Gdyby MKOL był przekonany, że kilka usportowionych państw nie weźmie udziału, a ci do tego ci, co zyski liczą też, zaraz by im rura zmiękła. Z tego, co wiem, to już ok 30 państw myśli o bojkocie IO. I nie są to kraje typu Zimbabwe, jeśli chodzi o poziom sportowy.
Francja wycofała się z organizacji turnieju szermierczego i władze szukać na ostatnią chwilę muszą innego organizatora.

4 polubienia