@roqq , w necie też odkrywamy przywary, nie wszystkich da się lubić, co dopiero zaprzyjaźnić z takim.
Już od kilku lat czytuję pewien blog. Niedawno zmarł jeden z redaktorów. Mimo że ten redaktor nie był moim przyjacielem, a co najwyżej znajomym, to wiadomość o jego śmierci i tak była bardzo wstrząsająca i przykra Zmierzam do tego, że być może nie doceniamy wieloletnich wirtualnych, ale jednak znajomości.
2 polubienia
@Daniel86, ja ciągle upieram się przy słowie - przyjaźń, to coś więcej ( moim zdaniem) niż dobry znajomy.
Silne emocje związane z “poznaniem” ludzi w necie, często odczuwam, mimo iż z wieloma osobami kontakt się urwał, nadal są w mojej pamięci, zawsze w pozytywnym znaczeniu.
3 polubienia