Wolność słowa?

Nie pierwsza to organizacja, która uwierzyła że na Facebooku można polegać i przejechała się na tym… :wink:

Bardzo ciekawy komentarz. Może jest tak dlatego, ponieważ nie umiemy żyć naszej wolności, wolimy żyć w wiecznej partyzantce, to jedno.
Kulturowo, bez końca oglądamy się na innych.
Boimy się co powiedzą lub gorzej co zrobią inni. Nie róbmy tego, bo sprowokujemy Niedźwiedzia ze Wschodu, takie gadanie było cały czas obecne, kiedy już od dawna należyliśmy do Nato.
Chyba jesteśmy jedynym narodem, który wszędzie na świecie oczernia własny kraj, i do tego w europejskim parlamencie głosujemy przeciwko interesom własnego kraju.

Prawooszołomy mówią wprost jesteśmy skolonizowani…
Boimy się o opnie innych, etc. Czyli cały czas chodzi o tych innych i inne miejsca na świecie.
Jedynej rzeczy, której mogliśmy zazdrościć cywilizowanemu światu, to bogactwa materialne. Gdyż jednak zubożenie było zawsze odczuwalne.

Inna mała przyczyna wszystkiego jest taka, że być może jesteśmy bardzo mało dojrzałym społeczeństwem.
Źyję we Francji, tutaj wszyscy jeśli już nie cierpią swojego prezydenta, wylewają pomyje na niego, ale wszystko dzieje się tutaj wewnętrznie. Nikt poważnie nie traktuje Unii Europejskiej… hej, co za odkrycie, tacy są Francuzi, oni przecież długo żałowali rezygnacji z franka francuskiego. Jeszcze gdzie niegdzie można by na upartego znaleźć podwójną cenę na paragonach.
A my…, nasze wieczne malkontenctwo, mimo wszystko powraca.

2 polubienia

A co maja w programie?

No tak. Ale mozna powiedziec więc, ze na fb nie ma wolnosci slowa.

Że czasem uda się pozbyć z FB oszołomów to dobrze ale ogólnie słabo jest zarządzany on.
Słabo bo mnie wyrzucili z niego i zablokowali konto i nie mogłem go już odzyskać.Co dziwne nic tam nie udostępniałem i nie pisałem.Ale po wielu próbach udało mi się nowe założyć.Teraz już mogę składać życzenia urodzinowe i świąteczne rodzinie. :grinning:

2 polubienia

Jak to brzmi :rofl:

A ja właśnie chce dwa niepotrzebne konta zlikwidowac, bo jenym zaopiekowal się jakiś domorosły haker a drugiego nigdy nie uzywalam i tez nie mogę. Ale w takim razie statystycznie wychodzimy na 0.:joy_cat:

2 polubienia

Musze Ci sie zrewanżować pozytywną opinią bo zgadzam sie z Tobą.
Do Macrona nabrałem ostatnio odrobiny szacunku bo choć gada rozsądniej od kabotyna Chiraca.Ile z tego wynika dla kraju to juz Ty wiesz lepiej…
Tzw. sranie do własnego gniazda to jedna ze specjalnosci narodowych i obecna bywała często takze i na tym forum.Wydaje mi sie jednak ze to o czym wspominamy teraz to jednak dosyć specyficzne wada którą dostrzega mnóstwo ludzi a szczególnie wśród tych którzy wyjechali…
Kiedy myśle o 123 latach nieistnienia,wojnach i przelanej krwi a potem spojrze na naszych współczesnych to ze wstydu zgrzytam zębami i pot sie skrapla…Na nic pocieszanie ze w innych krajach idioci są chyba jeszcze więksi a wizerunek lansowany choćby w tv to juz koszmar przekraczający wszelkie wyobrażalne granice.Nie zadowala mnie pocieszanie sie cudzym syfem.
Słusznie zauważasz ze mieliśmy swoją oferte mimo ubóstwa.Dzisiaj to sie zaciera a czym moglibyśmy sie wyróżnic,stopniowo staje sie dla mnie nie do sprecyzowania.Ta ogólnoświatowa urawniłowka o której muzycy choćby,wspominali juz ok. 30 lat temu,niszczy wszelką oryginalność i jakość.
Ale to juz szerokie wody.
Skromniej rzecz ujmujac,Polak sie nie uśmiecha,wszystko jest podejrzane i opatrywane teoriami spiskowymi,snutymi w dodatku głównie po to aby sie popisywać i dla taniego poklasku.Polak bez przerwy widzi w innych jak nie glupków to wrogów.
I z tego sie potem takie rozważania biorą…
Ponad 10 lat temu zauważyłem ze ledwo samolot w Polsce wyląduje a ja od razu robię sie nerwowy…I to by było"na tyle". :face_with_raised_eyebrow:

ja to sie robie nerwowa slyszac rodakow w okolicy.
zwykle to turysci, najgorsi to ci stali rezydenci z Niemiec, ktrorym sie wydaje, ze w tej zawszonej Hiszpanii nikt ich nie zrozumie jak beda mowic “po polsku” w cudzyslowie, bo czesto przypomina to rynsztok.
@birbant, @benasek to nic osobistego, sa tez i kulturalni ludzie z Polski, tylko niestety g* ma to do siebie, ze smierdzi.
jest takie przyslowie o lyzce dziegciu…

2 polubienia

Absolutne poszanowanie własności prywatnej i decyzji jej właściciela. No to poczuli to na własnej skórze i piskliwie ujadają, bo nic więcej nie mogą.

1 polubienie

Regulamin nie jest ograniczaniem wolności słowa, tylko czymś do czego należy się dostosować, będąc w danym miejscu. Pozbycie się kogoś, za nieprzestrzegania przepisów, nie jest ograniczaniem wolności słowa.

Konfederacja nie została zbanowana nagle, dostali kilka ostrzeżeń wcześniej, ale zignorowali je.

2 polubienia

Mi sami założyli drugie konto, poprzednie niby przejął ktoś niepowołany, co oni stwierdzili po wpisach / a tylko raz zasygnalizowałem zainteresowanych że wpis nie był mój, to po czasie pojawił się kolejny z zdjęciami /. W sumie mi FB zbędny / kiedyś chodziło o ofertę pracy tam zgłodzoną, i konto zostało do dziś

1 polubienie

Ja to traktuje jako ksiazke telefoniczną (a tych juz nie ma) jak ktos mnie szuka to tam znajdzie.

1 polubienie

To dlaczego tu przyfruwasz skoro prawdziwi patrioci,którzy nie nawiali do bogatszych krajów tak na Ciebie działają…

Dla spokojności spytam…To żart ,tak?Bo nie używasz ikonek…Po pierwsze,nigdzie nie nawiałem a to o czym mówisz,moge nazwać po swojemu ale NIGDY nie nazwe ich patriotami.