Bo tak było zawsze.
Od razu przypomina mi sie mistrz ŁKS jeszcze z Wieszczyckim.Do pucharów przystąpiło potem chyba tylko 6 z druzyny mistrzowskiej…
I tak co roku.No chyba że Lech lub Legia.
Ale ja nie będę NIGDY kibicował ekipom skupującym murzynów z całego świata bo ich na to stać.Kibicowanie to nie proces doceniania futbolowego warsztatu.Gdyby tak było,na swiecie byłiby kibice jedynie 8-10 drużyn.I na szczęscie tak nie jest.
1 polubienie
Rakowowi nie brakowało dużo do wymarzonej LM .LE jako debiut 4 pkt ,niby mało ale jak na pierwszy sezon z takimi ekipami jak Atalanta ,Liverpool przegrał z nimi u siebie,niby wpadka ale czy aby na pewno?Bergamo od kilku sezonów gra niezłą piłkę i dziś każdego może klepnąć.
2 polubienia
To fakt.Zreszta Atalanta nigdy chyba nie schodziła poniżej pewnego poziomu.
1 polubienie
Oglądałem urywki -chyba najciekawsze i nie było za wiele akcji Lecha.Gol z przypadku,ktoś się machnął,ktoś stał obok i gol.Męczarnie w obronie Lecha,bramka po błedzie obrony i trochę bramkarza.Następny gol dla Puszczy też z winy obrony,piłkarze przeciwnika wbiegali przy tym rzucie wolnym ale tak się ich nie powinno kryć.Może byli przmęczeni,może…;>
1 polubienie
A dzisiaj wszyscy grali dla Lecha!Jaga i Śląsk przegrały.Katastrofa liderów ale takie kolejki zdarzają sie raz,dwa razy w roku…
1 polubienie
Wyścig żółwi do podium ;>
Oglądałem wczoraj pojedynek Górnika i Sląska i powiem Ci dobry mecz to był.Taktycznie Sląsk lepszy ale Górnik podszedł do meczu na ambicji i trochę dzięki szczęściu wygrał.Chciałbym takich meczów więcej,gdzie ten słabszy przeczy ,że taktyka najważniejsza w piłce jest.Górnikowi sił nie wystarczyło na cały mecz bo harowali ale wygrali.I tego właśnie zabrakło w ostatnim meczu Lecha z Puszczą ,gry na tzw pełen k…ie,walki o każdą piłkę,gry na 110% Możesz mieć rację z tym Rumakiem ,że grają przeciwko bo przecież pakę mają,umiejętności tak szybko nie znikają.
1 polubienie
Ja po prostu nie rozumiem szefostwa Lecha.NIE MOŻNA nie wiedzieć jakiego kalibru wuefistą jest Rumak!
Ten facet nie rozwinie drużyny a już z pewnością nie podbije Europy…A piszę o tym bo wczoraj pojawiły sie pierwsze komentarze typu,mistrz jak mistrz ale najważniejsze są puchary…
Górnik od paru lat,ma problemy z miastem.Czytałem o tym juz 2 lata temu w Przeglądzie Sportowym.Poza tym Podolski ocenia to na trzezwo i chyba jako jedyny sie nie boi…A Górnik ma ekipe na puchary!Nie na LM ale na te mniejszej rangi.
Widziałem fragmenty i faktycznie,bardzo fajnie to wyglądało!
1 polubienie
To jest jakaś paranoja.Rumak sam chce odejść ale zarząd “nie przewiduje zmiany”.
Zespół potrzebuje szybkiego wstrząsu i postawienia pod ścianą:Gramy o mistrza czy nie gramy?!
Reszta jest tak beznadziejna że tylko IDIOTA by nie zawalczył…
Tymczasem można odnieść wrażenie że ostatnimi którym na czymkolwiek zależy,są władze Lecha!
No coorva,nic sie nie stało,Kolejorz nic się nie stało 
Górnik ma zawodników co chcą walczyć i kibiców którzy w to wierzą.Dokończą stadion ,będzie śląski mini kocioł ;> Muszą tylko popracować nad kondycją i kto wie ,może dosięgną podium w tym roku.Rumak jak i nowy trener Legi dostają następną szansę ,jeżeli wygrają dwa następne mecze nikt już nie będzie marudził i szukał nowego trenera .
1 polubienie
Szanse mają bo oprócz Pogoni czołówka drepczę .Mam wrażenie że bój o mistrza zacznie się od weekendowej najbliższej kolejki.W Lechu musi to dojść też do zawodników bo trener trenerem -przychodzi i odchodzi ale grać trzeba dla Lecha
Raków-Górnik,Jaga na wyjeździe ,Legia podejmuję Sląsk,słaby i chyba pogodzony ze spadkiem ŁKS Lecha.Kolejka rundy wiosennej ;> Nikt już nie ma ochoty na przegraną lub podział punktów
1 polubienie
W Zabrzu jest też baba-prezydent czy cuś,która chyba jest prezesem klubu.Kłamie i wszystko podporządkowuje swej polityce.Chyba nawet dzisiaj było coś w prasie…
Niemniej nie zdziwie się gdy na mecie Górnik okaże się na tyle ambitny by wskoczyć na podium.Trudne zadanie ale wcale nie niemożliwe.
Lech wymęczył wygraną z ŁKS-em a teraz w tv,Legia-Śląsk…Obejrzę to sobie z ciekawością!
I obejrzałem.
Ale od samego meczu bardziej ucieszył mnie fakt iż wreszcie,w tzw. tv publicznej,podobno obarczonej “misją”,pojawił się w prime timie mecz!!!
Nie wiem,nie pamiętam kiedy po raz ostatni miało miejsce coś takiego.I oby to był dobry sygnał na przyszłość! Bo dzisiaj było jak w…BBC!
A sam mecz?
Biorąc pod uwage że te ekipy mogą grać w pucharach,ocena powinna być surowa.O pierwszej połowie nie da się powiedzieć zupełnie nic.Bojazliwa walka z obu stron…Legia grała na Josue a ten…Ma kilka nieszablonowych uderzeń w posiadaniu ale…Po dzisiejszym meczu nie rozumiem zachwytów nad tym graczem.
Druga połowa z każdą minutą coraz lepsza ale na bramki zanosiło sie może ze 2-3 razy.
Wiadomo że mecz o stawkę w Polsce oznacza,“przede wszystkim nie stracić bramki”.Czasami jednak dzieją sie rzeczy takie jak w kadrze choć po boisku biegało ledwie 8 Polaków. Oto piłkarze jednej z ekip,są pod polem karnym przeciwnika.Ten zaś wychodzi presingiem i NIKT z atakujących nie podejmuje walki czy choćby byle jakiego kopnięcia do przodu!!!Od razu zaczyna sie wycofywanie i to aż do swojego bramkarza!!!No cholery można dostać gdy się na to patrzy!
Mecz na 3+ w skali 1-5 choć…Muszę przyznać że czekam z nadzieją na moment w którym Kapustka odzyska pełnie formy.Jego spokój,technika,niebanalne zagrania [jak na polską ligę]…Widać że on wiele potrafi!
Lech wygrał,Jaga wygrała a reszta straciła.Jest ciekawie.Mimo wszystko.
A dzisiaj Warta-Stal Mielec…I dzieje się w Grodzisku Wlkp.!!!
Ledwie 46 minuta i Warta prowadzi…3:2!!!
W 58 m. jest już 4:2!
Ciekawe,czym to się skończy…
Już tylko kilka minut do końcowego gwizdka…Warta prowadzi,5:2!
A dzisiaj Warta gra w Gliwicach.Zwycięzca chyba bez problemu utrzyma się w ekstraklasie…
Ekstraklasa powoli finiszuje…
Kandydat na mistrza,przegrywa u siebie ze spadkowiczem…
Śląsk Wrocław-Ruch Chorzów 2:3!
Innymi słowy,jak tu sie do licha,wyplątać z tej walki o mistrzowski tytuł…
Bo chyba tak należy do tego podejść…
Piłka też nieprzewidywalna jest i nie wszystko można wykonać co się chce i trener każe.Pamiętam jakieś MS i ekipę Francji co z grupy nie wyszła.Kilkanaście przestrzelonych setek,kilkanaście słupków i poprzeczek i już,koniec .Nie pamiętam który to był rok ale chyba z jakimś państwem maghrebu grali.
Co do naszej kopanej nie masz powodu do smutku,dziś Lech wygrywa ,wskakuję na drugie miejsce i jeszcze jedna kolejka cudów i kto wie ;>
1 polubienie
Czy Lech wygrał właśnie z przyjaciółmi z Krakowa,to się okaże…Obie ekipy bardzo potrzebują punktów.Pytanie komu bardziej zależy…
Jakoś te cuda najczęściej zdarzają się pod koniec rozgrywek.Od bardzo wielu lat…
1 polubienie
Ciężko mi uwierzyć w jakieś ustawki punktowe itp rzeczy,bardziej że w tych zawodnikach drzemie jakiś większy potencjał i np widomo spadku dodaje sił.Mistrzostwo zawsze jest prestiżem tzn powinno być,jakaś większa kasa,możliwość pokazania się na boiskach Europy.Tak to widzę.Powiem Ci jedną rzecz.Bardzo często jest że zawodnicy sprowadzeni po sezonie,dwóch obniżają poziom i grają jak reszta,może tutaj tkwi przyczyna takiego marazmu.
1 polubienie
O tak! Tak jest bardzo często.Podobnie jak z tym że niemal żaden klub nie utrzymuje formy przez cały sezon.Tu mamy jednak jeszcze coś.Puszcza,Ruch,ŁKS zaczęły grać gdy są już niemal zdegradowane.Moze Puszcza się uratuje ale…Po prostu wyżej cenię Koronę.
I po meczu,Legia się cieszy bo następny mecz w domu,a reszta czołówki tabeli wyjazd.Cracowia też się cieszy bo trudno byłoby coś więcej ugrać grając 9 w obronie,przechodząc do ataku dwoma.Lech wyraźnie lepszy ,niezła kombinacja w pozycyjnym ,brakło trochę szczęścia bo zaangażowanie może być.Następna kolejka dużo wyjaśni ale raczej ścisku ciąg dalszy.
1 polubienie