Wspomnienia...?

Wasze najlepsze wspomnienia z ubiegłorocznych wakacji? :rofl: :rofl: :rofl: :rofl:

4 polubienia

Trzy dni na dzialce sąsiadki!

5 polubień

Cisza, brak stonki turystycznej.

5 polubień

A twoje? Masz jakieś fajne?

1 polubienie

Ja bym wolał trzy dni na sąsiadce :rofl:

4 polubienia

Nie bylam nigdzie na wakacjach w zeszlym roku :stuck_out_tongue: za to mieszkam w “raju na morzem” jak nazywamy to miejsce. Poszlismy na tygodniowa piesza wedrowke. Podwiezli nas 100km od domu I wrocilismy pieszo :smile: Bylo pięknie.


8 polubień

Zeszłoroczny sezon urlopowy, był najlepszy.
Nie martwiłam się, że kasy zabraknie na wszystkie przyjemności.
Nie musiałam tracić na wadze, żeby jakoś na plaży wygladąć.
Zero problemu z rezerwacją w hotelu.
Żadnych korków.
No mogłabym wymieniać do rana jak było bezproblemowo.
Chyba zanosi się na powtórkę :joy:

6 polubień

Do takich tematów to można siadać!
Odrobina lata w środku zimy,to od 3 lat,moje hasło.I rok temu z okladem,na przelomie stycznia i lutego,spedziliśmy 11 dni we Włoszech,na Sycylii.Syrakuzy,Taormina, Katania…Pisałem juz o tym…




Przez blisko dwa tygodnie nie godziło sie pic piwa bo tak dobre było wino! Rzymskie i greckie teatry,forteca średniowieczna Castello Maniace w Syrakuzach i te cudowne knajpki wchodzące ogródkami niemal do morza…kilkudniowe obchody święta św.Agaty,Etna…A takze obrazy mistrzów baroku…Najczesciej Caravaggio ale mistrz manieryzmu,Tintoretto…
Pozniej w sierpniu wyrwalem jeszcze dwa tygodnie w Polsce,w tym na trzy dni urwalismy sie w góry…

3 polubienia

Zazdroszcze Ci tej Australii.Oj wyskoczyłbym nad takie morze!!!
Wole jednak nie pytac o ceny biletów dla trzech osób :wink:
W jakim to jest rejonie?Mam na myśli zdjęcia…

1 polubienie

Wiesz… przed coroną nie bylo az tak źle! Jak ostatni raz leciałam do Polski to kosztowalo mnie to 1200$ w dwie strony, czyli jakies 670 funtow. Chyba gorsze sa wydatki na miejscu… tu wszystko jest drogie :roll_eyes:

4 polubienia

Ja byłem na Rodos :wink:

2 polubienia

To by mi dalo 3000 funtów za rodzine [z okladem].Ciezka sprawa…A moze daj jakieś przyklady drożyzny? :thinking:

1 polubienie

Ale mam nadzieje, ze nie na harmonijnym?

1 polubienie

Zeszłe wakacje całe były udane. Dopisała i pogoda i towarzysko. I nic niekorzystnego się nie wydarzyło. No po prostu pięknie! Morze i jezioro i krótkie wypada w okolice domu.

6 polubień

No ja ogolnie ceny znam tylko nasze wsiowe… w miasteczku turystycznym mamy cala spozywke powiedzialabym 20% drozej niz gdzie indziej. Dlatego duzo ludzi jezdzi po zakupy do Aldiego godzine drogi od nas. Łosos wedzony u nas 9 dolarow za 150g, a w Aldim 6 dolarow za 200g :smile: Ogolnie z glowy wiecej Ci nie powiem, ale mieszkalam wczesniej w Londynie I moj chlopak mi opowiadal jak to w Australii jest tanio… przyjechalismy tu I obydwoje bylismy w szoku… Bardzo wszystko podrozalo w ostatnich latach.
U nas w miasteczku najtansze dzialki budowlane kosztuja 600 tysiecy zł :roll_eyes: nie zeby to Ci mialo przeszkadzac w przyjezdzie w celach turystycznych :stuck_out_tongue:

2 polubienia

W Anglii,biorąc pod uwage zarobki jest w wielu dziedzinach znacznie taniej niz w Polsce.To ze ceny te same tylko zarobki inne,to nie jakis frazes bez pokrycia a prawda…Nie mowiac juz o tym ze rozkrecona przez pis inflacja ani myśli zahamować :face_with_raised_eyebrow:
Aldi to chyba w ogóle jedno z najtańszych miejsc w świecie.Nie zawsze mi sie chce tam maszerować-mam w Tesco clubcarte i dobrze na tym wychodzę :wink:

1 polubienie

Ja tez zawsze robilam zakupy w Tesco, tam mialam najblizej. Stare, dobre czasy.
Raz tu zrobilam zdjecie swoim zakupom. Kupilam:
Bochenek chleba
2l mleka
1l soku
1kg mąki
1 kostke masla
Opakowanie bekonu
Bbq sauce
Mrozone hash browns
Zaplacilam 37$ czyli 108 zł, jakies 20 funtow. Duzo?

1 polubienie

Nie wiem jak duze to opakowanie bekonu ale bez tego i bez hash browns[?] wyszlo mi ok. 8 funtów.W Tesco,tutaj…Czyli na chwile obecną,niemal dokladnie 40 zl.

1 polubienie

Za chleb, mąkę, sos, placki i chleb aż 108zł ? !!!

1 polubienie

200g wedzonego bekonu.
Hash browns w UK chyba tez maja. Takie jakby placki ziemniaczane, polecam!
Dobra, chleb, mleko i bekon byly z tych troche drozszych. Sam chleb chyba z 8 dolarow z hakiem kosztowal, moglabym kupic tostowy za polowe ceny… no ale i tak…
Tak to u nas na wsi jest…

1 polubienie