Jednak głupim narodem jesteśmy
1 polubienie
Dziwne bo ja sie rozpilem… a ja nie nieszkam w Polsce 
1 polubienie
Niemcy więcej piją?
To jadę.
2 polubienia
A statystyk to ja nie znam xd
I tego się trzymajmy
2 polubienia
270 puszek na rok? To ja sie chyba nie łapie jeszcze🤣
1 polubienie
Bo ci co piwo lubią emigrują.
A przy kolejnych podwyzkach cen alkoholu, kiedy piwo drozalo niewspolmiernie, latwiej bylo bimberek upedzic lub malpke kupic niz truc sie najtanszym piwem. Przy obecnych cenach energii to grozi, ze Polacy w ogóle wytrzeźwieją 
1 polubienie
To mało
Nieopłacalny alkohol?
Nie znam
Kwestia tego, ze litr spirytusu przed opodatkowaniem to koszt gora 3 euro, a i tak liczac z dużym zapasem, natomiast piwo jest drozsze w produkcji.
I technologie musisz mieć dobrze opanowana, wino (nie mozgotrzepy) jeszcze gorzej, bo jest duzo zmiennych, zeby Ci ocet nie wyszedł 
Mnie to rybka, dawno alko nie piłam, dramatu nie ma. I choć zabrzmi to patalogicznie, to jednak wolę raz na jakiś czas wypić kielicha.
W czasie pandemii czytywałem artykuły, że Polacy za dużo piją mocnych alkoholi. Nawet nałożono na tak zwane małpki dodatkowe podatki pod pretekstem nadmiernego ich spożywania.
1 polubienie
Akurat związek “malpki” z pandemią nie jest udowodniony.
Ze sprzyjaniem alkoholizmowi?
Czort wie.
Na calym swiecie im mniejsze opakowanie tym więcej placisz. Ale to prawo rynku zwoazane z kosztami opakowania.
1 polubienie
Picie codziennie małych ilości spirytusu chroni przed Covidem.
-Możecie wierzyć lub nie…
1 polubienie
Mowisz?
Ja tam wole napar z czystka i zieloną herbate
z imbirem
1 polubienie
Wierzę
1 polubienie
Nie wiem,czy do Anglii nie musialbys przyjechac🤔ci chyba bija niemcow w piciu piwa.
Ja wierze.zaliczylas przetestowane 2 covidy a jestem abstynentką.czyli cos w tym jest:rofl: