Wiemy to, wiemy @elsie.
COŚ wiemy…
Co do tego mojego radykalizmu:
Ja już wchodzę w wiek, kiedy człowiek unika radykalnych postaw. Powinienem ważyć, dyskutować, szukać pomiędzy… Radykalizm jest dla młodych. Oni mają więcej czasu na marzenia i bunt. Ja zaś zmierzam w stronę starości, która już bardziej zachowawcza się staje…
Tak świat działa od tysięcy lat. Taka jest natura ludzka.
Jeżeli więc facet w moim wieku staje się radykalny, to znaczy że dzieje się coś tak złego, że normalne zachowania przestają mieć swój ciąg przyczynowo skutkowy w zależności od wieku człowieka. I ja tak właśnie czuję: Że dzieje się coś nieprawdopodobnie złego. Coś co nas zawróci o wiele lat, unieszczęśliwiając następne pokolenie… skazane na walkę o to samo co nasze.
Może być też tak, że ja właśnie jestem zachowawczy… a to świat się zmienia i walczę o to by go zachowawczo bronić… Ale to by znaczyło, że po pierwsze: jestem starszy niż mi się wydaje. Po drugie: Dzieje się coś co ten nasz świat wywraca do góry nogami…
Więc w sumie na jedno wychodzi…
I taki to właśnie mój radykalizm @Antykwa
@anon86894402. Człowieka nie można jednym słowem określić. Nie da się, zbyt bogata i zróżnicowana jest jego zawartość. A ja tak właśnie zrobiłem, użyłem jednego słowa, jednym przymiotnikiem Cie opisałem. I taka też jest wartość tego określenia. Jeden, prawie zero.
Masz zdolność używania właściwych słów do opisywania rzeczy nieprostych. I tak, sprowokowany moim “radykalizmem” zrobiłeś. Podzielam Twoje przemyślenia, Twój punkt widzenia. I nie krępuj się w przeszłości, Ciebie się zawsze dobrze czyta.
Przyłączam się do szanownych panów, panowie @Antykwa @anon86894402
Ja nie użyłem tego by się nie zgodzić ze słowem… ba, ono mnie sprowokowało do dalszych przemyśleń, którym dałem wyraz we wpisie. Więc pożyteczne również dla mnie było to użycie określenia “radykalny”
I ja się radykalizuję w stosunku do aktualnych władz polskich. Nie da się inaczej, gdy ma się rozum i oczy.
Już mam uszyte kilka sztuk dla siebie, na więcej gumki nie starczyło - wyszła do szpitala, czas zwijać maszynę
Trytytka - Opaska plastykowa do zaciskania np. w pętelkę, Na bank widziałeś tylko nazwa trudna do zapamiętania
Tak jak pisałem wyżej, przez kilkanaście lat używałem je na co dzień w mojej działalności. Kupowałem to jako ‘paski’ i używałem jako ‘paski’.
bo to są paski