Stawiałem na Sabalenkę, w nadziei, że może jednak Iga. Potem Krejcikova. No cóż, prorokiem nie jestem, choć z tyłu głowy miałem tą Zheng.
A Gauff w tym secie lepiej gra. 3:3.
Stawiałem na Sabalenkę, w nadziei, że może jednak Iga. Potem Krejcikova. No cóż, prorokiem nie jestem, choć z tyłu głowy miałem tą Zheng.
A Gauff w tym secie lepiej gra. 3:3.
Dobry powrót do wyrównania Gauff w 2 secie. Ze stanu 1-3 do 3-3. Chyba frustracja przeradziła się w twórczą grę.
Faktycznie, niespodziewanie pozytywna zmiana u Cori, wyłączyła Chince tryb robota. 4:3 dla Gauff. Trzy gemy pod rząd w świetnym stylu. Ma czwartego i 5:3. Pachnie trzecim setem coraz mocniej.
Ile razy się włączę [jestem w pracy] Chinka gra przepięknie.Jak te ostatnie 2 piłki…a jednak, set wisi na włosku…
I przełamanie na 5:4…
Cała Coco, w pięknym stylu miała 40:15 i w fatalnym przegrała gema. 5:4. A serwuje Chinka. Też bombi okrutnie.
No i trzeci secik. Pięknie to wyciągnęła Coco. a Zheng coraz częściej na aut i te dwie siatki pod rząd.
Trzeci set dla koneserów. Trudno powiedzieć, kto wygra, obydwie panie grają bardzo dobry tenis. W tej chwili niby na fali jest Gauff, ale trzeba to oglądać dalej.
Aajajaj! Ależ Coco zawaliła swego gema serwisowego. Dwa podwójniaki. Jak Zheng potwierdzi to przełamanie, z Coco może być źle. Ale tenis bardzo dobry z obu stron.
Potwierdziła po zaciętej walce. Coco drugi raz nie może da się przełamać.
1:2-Coco to wybroniła, ale po dramatycznej walce. I o to chodzi.
Przedobry mecz, zupełnie inny wymiar gry w tenisa.
To jest jednak walka dwóch mocarstw światowych, a nie jakaś tam rozgrywka regionalnych satelitów europejskich…
Czyli dla nas.
Co ta Zheng wyprawia???
Strzela jak wariatka,2-3 metrowe auty…A miała Gauff na widelcu…
Dwa gemy Zheng,gorsze niż Kasatkiny ze Świątek…
Dokładnie. Dopadł ją jakiś kryzys. Czy z niego wyjdzie? Bo Coco ją ciśnie bardzo mocno.
I wyszła. 3:3. Wszystko od nowa…
Wymeczyla.Powinien być gem do zera…
Zheng gra czasem jak Iga.Aut,no to potem skróty które kończą się na siatce…A na deser,pudlo do pustej bramki…
Tak bylo w tym gemie.
Zheng musi zagrać agresywniej.Gauff jest silniejsza…
Oooo właśnie!!!
A teraz gładkie przełamanie…I bądź tu mądry…
I co na to Gauff? Też gra w kratkę, raz wyżyny, potem trociny. Chinka podobnie, ale w mniejszym stopniu. Ale generalnie, te dwa sety, to bardzo dobry tenis.
Tak.Ofensywna gra.To się zazwyczaj podoba,na takim poziomie.
Duuuża szansa dla Zheng…
Swietny fragment gry z obu stron.
Poszło gładko, Coco pod ścianą.
As w takim momencie…To potrafi rozwalić.
15:0 I 3 pilki od wielkiej niespodzianki.
Potrafi Zheng przymierzyć!Oj potrafi
A potem psuj…
I nerwy z obu stron…
Wybroniła się Cori, ale teraz serwuje Zheng