Nie wiem jak w Polsce teraz (ale tradycja1410 pewnie trwa?), ale w Hiszpanii to juz by mieli powstanie ludowe.
Owszem są ograniczenia lokalne (Kraj Basków np. zakaz sprzedazy 21-8), ale w necie kupisz co dusza zapragnie, kwestia zrobienia odpowiednich zapasow. Hiszpanowi piwa i wina odmowic?
A w ogole to jakieś barbarzyństwo w tym kraju Wikingow…
I słońca mało .
Za komuny to, te Wikingi wybierały się na weekend na polskie wybrzeże i oblegały barki hotelowe wszelakie, gdzie w miarę upływu czasu padali w boju jeden po drugiem. Dla nich koszt przyjazdu plus hotel, jedzenie i chlanie był niższe od litra wódy w każdem z wikingowych krajów. Ponadto nadbrzeżne “mewki” miały wielką koniunkturę na owych skandynawskich bojkach, bo tak nazywały swych klientów. W nieistniejącej legendarnej Kaskadzie w Szczecinie mieszały się wszystkie skandynawskie języki. Na własne uszy słyszałem, bo i ja tam bywałem.
Byłem, zwiedziłem całe zachodnie wybrzeże do Lofotów i jeszcze trochę czyli Drogę Północną (stąd nazwa kraju), ale to w czasach Wikingów, przy pomocy pani Cherezińskiej. Bardzo ciekawy kraj, wart odwiedzin.
Obecnie się nie wybieram bo covid, bo kasa, bo już nie to zdrowie na takie wędrówki.
kasa to moze by sie i znalazla, jakies resztki zdrowia tez daloyby sie wyskrobac, ale covid i o suchym pysku? nie wybieram sie …
Moja szwagierka mieszka w Bergen a tam najgorszym obostrzeniem jest pogoda i ciemnosci…
Natomiast co ma sprzedawanie alkoholu do pandemii to juz nie rozumiem.I to w tak slabo zaludnionym kraju?
Ale dowiem sie jaka jest"myśl przewodnia".
Oni juz robili takie numery w latach 90-tych i skutkiem tego,byla inwazja mlodziezy min. na polskie wybrzeże oraz wszelkie hostele,nie wykluczając nawet Poznania.Pic nie umieli a zdanie zmienilem dopiero 3 lata temu,po wielkim norweskim weselu w Krakowie.Tyle ze to bylo środowisko muzyczno aktorskie…I to jest o tyle ciekawe ze wg.szablonów myślowych,taka ekipa powinna chlać a nie pić!
Otóz nic podobnego!
A miałem ich za fajny, otwarty kraj
tem kraj to akurat dla mojego dobrego kolegi (jeszcze z czasow mlodosci) - zaleczonego alkoholika
zreszta tam mieszka od cwiercwiecza prawie
choc z alkoholizmu i zony wyleczyl sie wczesniej.
Będą meliny.
w Norwegii? tam sasiad predzej doniesie o podejrzanym zachowaniu niz balon na bimber zacierem napelnisz.
Jeb*ć konfidentów.
Jadę do Rosji.
Ty się ciesz, że Rosja nie jedzie do Ciebie…
To jedz.Jak wejdziesz na nie swoje podwórko to Cię spalą w piwnicy i nikt nawet palcem nie kiwnie.
Norwegia a konkretnie Oslo, to było ostatnie dalsze miejsce, jakie odwiedziłem i potem pandemia zabrała mi marzenia.
Takie kuchnia czasy …
Cała Skandynawia jest taka. Wystarczająco dobrze zostałem przeszkolony w tej materii w Danii. Jak mi ktoś mówi lub pisze, że chciałby w Skandynawii mieszkać, to się w duchu śmieję …
Czytaj ze zrozumieniem i nie wprowadzaj userów w błąd, bo tam chodzi o zakaz sprzedaży i serwowania alkoholu w lokalach gastronomicznych, a nie w sieci detalicznej.
Siecia detaliczna zajeto sie juz w styczniu…
https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,173952,26718006,norwegia-zakaz-sprzedazy-alkoholu-przez-covid-19-ludzie-stali.amp
Ale ostatnio już coś nie potrzebują pić Za bardzo się powodzi XD …
U nich to ani trawy ani alkoholu już nawet …
Ja bym nie chciala w Austrii mieszkac…
W Norwegii jest mniej punktów sprzedaży alkoholu (mocnego) niż w naszej jednej Bydgoszczy. Toć oni nawet tego nie zauważą
W Polsce, mam w promieniu kilometra kilkanaście sklepów z okowitą otwartych 24/7
to dane sprze pieciu lat
w Bydgoszczy pewnie przybylo
W całej Norwegii działają tylko 252 sklepy monopolowe.
Piwo, choć sprzedawane nie tylko w sieci Vinmonopolet, kupimy od poniedziałku do piątku między 08.00-20.00, a w soboty od 08.00 do 18.00. Sprzedaż w niedziele jest zakazana. Sklepy panstwowe Vinmonopolet, w których kupimy trunki takie jak wino, wódka czy whisky. są otwarte między 08.30-18.00 w dni powszednie oraz między 08.30-15.00 w soboty.
podobne ograniczenia czasowe maja sklepy internetowe. posiadanie trunku powyzej 60% traktowane jest jak przestepstwo.
jak pisalam, kraj dla zaleczonych alkoholikow.