zamiast zjadać dziewice, oszczędź jedną - może to będzie ta wybranka
ależ oczywiście @gra. Dzieci uczone są wszystkiego na miarę czasów - tych nowych. Jak zapytasz siedmiolatka, czy umie obsługiwać iphona, to jak myślisz jaka będzie odpowiedź?
to są kutwy. Nie na darmo mówią o nich “Szkoci z nizin”
Mylisz przyjemności z obowiązkami
Ja nawet mieszkam u takich,po raz drugi.
W Polszy miną wieki nim zalegalizują i prawnie uregulują związki partnerskie. Wstyd kurła!!
Co to znaczy “związek partnerski” i do czego to jest potrzebne? No i dlaczego wstyd?
Bo ludzie kochają się i bez papierka od księdza. Powinni mieć prawo dziedziczenia i informacji o stanie zdrowia. Dotyczy także par homo.
OK, rozumiem, ale dziedziczenie, stan zdrowia można załatwić bez żadnego związku/małżeństwa - u notariusza.
W Polsce dzieli się miłość na lepszą i gorszą. To jest dramat.
Bardzo ciekawy temat. Przyczyn może być wiele: wygodnictwo, brak dojrzałości, strach przed uwiązaniem, przed rozwodem, rozczarowaniem, niechęć do podporządkowania się, brak radości z obdarowywania, uszczęśliwiania drugiego człowieka, niechęć do starania się, brak empatii, strach przed popełnieniem życiowego błędu, brak pewności, że coś się z czasem nie schrzani, brak pewności, że to własnie ta osoba na całe życie, strach przed tym, że to już na całe życie, a poza tym nie ma takiej presji, żeby mieć małżonka, bo otoczenie tak bardzo nie naciska, nie każdy chce mieć dzieci, no i nie wiadomo, czy można na tego kogoś liczyć, na dobre i na złe.
Przez takie podejście ludzie cierpią i ranią sie.
Wiem o tym, ale łatwiej jest nic nie zrobić, niż zadeklarować się, a potem słowa nie dotrzymać.
Związek może być testem. Próbą. Ważne by w trakcie jej trwania nie doszło do zapłodnienia. Mały człowiek to największa ofiara.
Tak, dziecko nie jest niczemu winne.
Hm… domyślam się, co masz na myśli, ale miłość zawsze była lepsza (obopólne) i gorsza (jednostronna). O mezaliansach pewnie też słyszałeś
A dramatu nie widzę. Każdemu wolno kochać
To dlaczego miłość homo jest w Polszy gorsza od miłości hetero?
A jest?
Oczywiście. Tylko kobieta i mężczyzna i tylko po ślubie
Nie zgadzam się z Tobą. Miłość często prowadzi do ślubu, ale nie przychodzi dopiero po ślubie. Tak miały nasze prababcie. Chyba, że masz na myśli seks, a nie miłość. I tu już można dyskutować