Dlatego każdy kandydat na rodzica powinien przejść badania psychologiczne i psychiatryczne czy się do tego nadaje.
2 polubienia
Ten dyspozytor uderzył pierwszy i trafił w metalową beczkę z betonem. Walnął z całej siły.
Łapka do gipsu. Ja go tylko jeszcze pociągnłem po bufecie dwa razy, bo po tym śladu nie ma, a jak się skulił to tylko go popchnłąłem, żeby sobie poleżał i przemyślał.
3 polubienia
Dzieci, które rodzą się w tym patologicznie nieharmonijnym świecie są na ogół szczęśliwe, jeśli tylko mają względnie normalne warunki rodzinno-bytowe. Ich percepcja jest inna, bo nie mają tego całego bagażu przeżyć i doświadczeń, na podstawie którego dorośli uznają, że nie ma innego wyjścia, jak tylko być nieszczęśliwym. Większym złem jest takie defetystyczno-pesymistyczne formatowanie światopoglądu dziecka niż owo zło domniemane.
5 polubień
Pod warunkiem, że ci badający psychologowie i psychiatrzy nadają się do takich badań, bo np. wierzą w istnienie zysku w ekonomii, lub że JEZUS zalecał jeść chleb, zamordowane ryby, pić piwo i wino.
A bylo go jeszcze betonowa kolderka przykryc,co by nie zmarzl)))
2 polubienia
Jakby to wiedziała to pewnie wybrałaby rybkę akwariową a nie Ciebie,nie uważasz?
2 polubienia