Wygląd nastolatek

Obserwuję bardzo smutny obraz współczesnych nastolatek. Na ulicach wielu miast i miasteczek oraz wsi mijam te same postaci w prostych długich włosach z przedziałkiem po środku spływających dość smętnie po jednej i drugiej stronie twarzy, w czarnych kurtkach lub bluzach z kapturem, w czarnych luźnych spodniach lub dżinsach przykrywajacych jakieś masywne, ciężkie buty lub lekkie papuciobuty, ze sflaczałym plecakiem wiszącym na opuszczonych ramionach. Dzisiaj producenci odzieży dla młodzieży mogliby używać jednej tkaniny, jednego koloru (czarnego), jednego kroju czasem nawet jednego rozmiaru. Czasami mam wrażenie, że częściej widuję chłopaków w kolorowej bluzie, kurtce, czy czerwonych butach. Obecnie moda jest bardzo różnorodna, tkaniny, fasony, kolory, długości, szerokości, spódniczki, sukienki, spodnie, bluzki, dresy, garnitury, marynarki, sweterki, a i tak młodzież wskakuje w zwykłe czarne dresy. Jakie ma to przełożenie na poczucie własnej wartości? Na indywidualność? A może liczy się tylko wygoda i nic więcej? A może chęć topienia się w grupę?

4 polubienia

Moda jest modą, przeminie…
Fakt, ze dzis to nie krawiec a producent workow ma żniwa.

Ciuch to ciuch, ale sa gorsze mody wplywajace na organizm, bylo na glonojada, a teraz pojawila sie tendencja, ze jeszcze musza byc z wąsami.

To nie zart, moda przylazla z Ameryki Lacinskiej gdzie zaburzenia hormonalne bywaja czeste, a durnowate podlotki zaczely sie teraz faszerowac testosteronem, zeby byc trendy…

1 polubienie

Kobiety przestały chcieć być kobietami.

3 polubienia

Każda generacja nastolatków ma jakąś tam swoją modę. Raczej żadna mi się nigdy nie podobała i to bez względu na wiek. Widocznie zawsze byłem gdzieś obok i nie potrzebowałem się utożsamiać z jakąś grupą. Stary za dziecka, a młody teraz. Można i tak. Może to nawet i lepiej… :slight_smile:

4 polubienia

A ja jestem ciekawy kiedy skończy się moda na dziurawe dżinsy, bo trwa ona juz ze 20 lat.

6 polubień

Chciałbym tkwić w Twojej czasoprzestrzeni, w której czas płynie dwukrotnie wolniej. Dziury owinięte dżinsowymi spodniami noszono już w latach 80.

1 polubienie

Teraz będzie moda na SAME dziury… i tu już może być ciekawie :joy: :joy: :joy:

2 polubienia

Kiedys bylu wycieruchy… potem poszli dalej. Pamietam jak kumpel omalze w łeb od ojca nie dostal, jak mu kipili nowutkie wranglery w pevexie, a ten je zaczal traktowac pumeksem :stuck_out_tongue_winking_eye:

2 polubienia

A kiedy się zacznie moda na dziurawe skarpety?

3 polubienia

Jak zabraknie żarówek.
:stuck_out_tongue: :wink:

3 polubienia

3 polubienia

A kiedy na brudne sukienki? powyciągane swetry?
Komuś się to widocznie podoba (mnie nie), skoro moda tak długo się utrzymuje…

4 polubienia

Moda na czarne powycjagane swetry to byl hit wsrod egzystencjalistów w latach 40/50 ubieglego wieku
I takież spodnie narciarki

5 polubień

Na co dzień widuję młodzież nastoletnią w pracy. Rzeczywiście wszystko duże i luźne. Uważam ten styl za bardzo wygodny, miękki i taki do schowania się - co czasem bardzo się przydaje. I często rozwiązane adidasy…

3 polubienia

@Ajko , to tylko moda. My tez w młodości szokowaliśmy swoich rodziców długimi fryzurami (chłopcy), kolorowymi spódnicami, szerokimi nogawkami, adidasami, bo przecież oni byli przyzwyczajeni do ciasnych garniturków, garsonek, błyszczących lakierków, czy innych atrybutów mody lat 50 czy 60.
Ja jestem tolerancyjny jeśli chodzi o modę, ale z drugiej strony nie naśladuje jej bezkrytycznie jeśli cos mi się w niej nie podoba, np. nigdy w życiu nie założyłbym butów z długimi czubami jakie były modne jakiś czas temu.

7 polubień

Dziurawe dzinsy plus powyciagane swetry czy bluzy tez czesto z dziurami.

2 polubienia

A mi sie podoba moda na różnokolorowe skarpetki - w sensie prawa i lewa inna. Znam tez ludzi ktorzy noszą rózne buty. Tak daleko jeszcze nid doszlam , ale rozene skarpetki bardzo czesto.

3 polubienia

No ja w tym momencie (ze skarpetkami) mam odruch autystyczny. Maja byc jednakowe.
Zeby bylo bezpieczniej to po prostu mam wszystkie pary takich samych. Mo to tez druga zaletę, bo jak jedna sie uszkodzi to druga w zapasie zostaje - zwlaszcza przy tych cienkich, ponczochowych.
Co do ciuchów? A niech kazdy chodzi jak chce, byle to bylo czyste a “nosiciel” wykąpany.

3 polubienia

:grey_exclamation: VETO :no_entry:

Cóż to za forma liberalizmu, gdzie w pierwszej części wypowiedzi deklarujemy totalną tolerancję,

a w drugiej stawiamy totalitarne warunki.

:thinking:

2 polubienia

No dobrze. W takim razie uzupelnie nastepnym warunkiem - jak brudny i niewykapanybto moze sobie chodzc jak chce byle daleko ode mnie :stuck_out_tongue_winking_eye:

1 polubienie