Kefir czy jogurt? I dlaczego?
- Kefir
- Jogurt
- G…wien nie piję
- Mam inne zdanie
0 głosujących
Kefir czy jogurt? I dlaczego?
0 głosujących
Ponieważ jesteś “zawsze szczery”, to i ja szczerze odpiszę: maślanka. I to tylko i wyłącznie maślanka mrągowska. Inne mi nie smakują, a tą potrafię wypić nawet ok. litra w ciągu dnia i potem mam wrażenie, że tak się opiłam, że mi żaby w brzuchu kumkają. Jeżeli jogurt, to tylko słodki i w ilości jeden na miesiąc lub jeszcze rzadziej. A kefir? Jakoś nie. Nie jestem wielbicielką nabiału. Maślanka jest wyjątkiem.
najpierw musialabym miec dostep do kefiru
zastepczo jogurt typu grecki
Na upał kefir.
Na codzień,jogurt choc oczywiscie nie jadam tego kazdego dnia.Ot,czasem…
Najlepsze bylo kwaśne mleko w moim dzieciństwie.Praktycznie pilem codziennie.
Wszystko jak leci.
Uwielbiam mleko, śmietanę, twarogi, kefir, maślankę, jogurty, także te owocowe, serki deserki i czym tam jeszcze mnie ugościsz.
bakterie z typu umownie nazwijmy to powodujace kiszenie laktobakterie jako forme konserwacji zywnosci lubia zimno i duzo soli
fermentacja typu kiszone ogorki czy kapusta jako doswiadczenie chemiczne nie zawsze wychodzi w srodziemiomorzu
a juz zsiadle mleko? to mi powiedz skad wziac surowiec, ktory nie bedzie w kartonikach UHT?
mleko? jest to cos co pozwala potomkom ssakow (torbaczom tez) przetrwac pierwsza faze rozwoju poza organizmem matki
Kefir, bo taki bardziej „charakterny" niż jogurt. Poza tym też trochę z sentymentu. To były czasy, jak się w barze mlecznym brało półtorej ruskich i duży kefir w charakterystycznym kubku…
Z sentymentu?
A placki ziemniaczane z jogurtem naturalnym, greckim, lub zakwaszaną smietaną kolega @whitecollarworker zna?
Ślinotoku zaraz dostanę.
Nie wiem.Nie pilem kwaśnego mleka od kilkudziesieciu lat.Z tej prostej przyczyny ze mleka juz nie ma.Chyba ze masz swoją krowe.
Wyroby mleczne łykam jak pelikan i jeńców nie biorę.
Tylko margaryna mleczna przeciw ciąży jest skuteczna…
Szczególnie ze śmietaną mi się dobrze komponują
Bardzo lubię. Mleko słodkie, kwaśne, jogurty, maślanki, twarogi i sery. Także “mleko” roślinne: kokosowe, owsiane, orzechowe. Bardzo smakują mi także “jogurty” na bazie soi, które odkryłam ostatnio w Tesco. “Sery” na bazie mleka kokosowego też bardzo dobre - polecam!
Gdybym nie była wychowana na napojach mlecznych,być może nie pijałabym tychże.
Naukowcy się ciągle nie mogą zdecydować,co naprawdę powinien jeść i pić /poza wodą rzecz jasna/ człowiek.
Za to sztuka niszczenia zdrowia została opanowana w stopniu niemal doskonałym.
Bo co mieliby lekarze i pielęgniarki robić,gdyby wszyscy byli silni i zdrowi?
Przecież to jasne jak Słońce
/zresztą też szkodliwe w nadmiarze-jak wszystko/
Jeden ch#j
Tzatziki to prawie do wszystkiego pasują
Ta przyprawa ma w sobie składniki, które lubię. Do placków nie stosuję. Raczej do majonezu, jako sosik do piersi kurczaka w panierce.