Wystrój wnętrza 2 - co o tym myślisz?

2 polubienia

Ładne

1 polubienie

Jak potrzebujesz taki obraz to mogę namalować :stuck_out_tongue:

1 polubienie

Na razie nie potrzebuję ale będę pamiętać

1 polubienie

Niby ok bo czysto.Ale dla mnie zimno bo pusto…Ja lubię graciarnię,zakamarki,szafki,półki,szufladki…No i to coś pod rośliną to jakaś parodia fotela…
Fotele lubie w XIX wiecznym stylu.Głebokie,wysokie,z ciemną wzorzystą tapicerką…

1 polubienie

Zimno

2 polubienia

Mało przytulne wnętrze jakby trochę skandynawskie.Wolę w stylu Art Deco lub Bauhaus.

1 polubienie

a bauhaus to niby cieplutkie mieszczanskie wnetrze? :slight_smile:

1 polubienie

Oczywiście,że nie ale lepiej wyglądające trochę chyba… :thinking:

2 polubienia

No to ja teraz boję się powiedzieć, że mi się tu podoba :worried:

3 polubienia

Mi też się podoba:)

2 polubienia

Też taka odważna jesteś? :wink:
Ta kanapa, to faktycznie świetne miejsce do czytania. Brak tylko na niej białego lub jasnoszarego pledu - lubię czytać na leżąco, a jak za chłodno, to mieć pod ręką coś co można na siebie zarzucić… Najlepiej jakiś futrzak (następna ciekawa fakturka).

2 polubienia

i @Vilemo - i bardzo dobrze, gusta są różne. Mnie biel przeraża (traumy poszpitalne?) Jak dla mnie jest zbyt biało i surowo, stolik mało praktyczny.

2 polubienia

Surowa biel jest zimna, ale przed malowaniem "łamiesz " kolor. Dajesz parę kropel czarnego i parę kropel czerwieni. Wychodzi kolor biały, ale ciepły a nie zimny. :wink:
Bo to nie stolik (w normalnym rozumienku) tylko pufa z tacą. Jak potrzebujesz stolik (tak jak ja pled), to go sobie “dostawiasz”, a tacę ze “świecznikami” zwalasz z pufy i będzie ona pod nogi temu, kto będzie siedział na fotelu (wygodniejszym od tego pokazanego na obrazku. Przecież to tylko orientacyjny schemat, a każdy robi podobnie mniej więcej ale po swojemu.

2 polubienia

I chciałam powiedzieć, że nie mam tak w mieszkaniu. Mam bardziej kolorowo, jakieś zakamarki, komody i inne mebelki to tu, to tam, na meblach gdzieniegdzie jakaś durnostojka. Dlaczego tak mam? Bo nie mieszkam sama i muszę się liczyć nie tylko ze swoim gustem, a że jestem zgodna, więc… :wink:

1 polubienie

Nawet gdybym sama mieszkała, to gratów miałabym sporo. Minimalizm, surowość, to nie moja bajka. Mam masę książek, bibelotów-pamiątek, różności. Lubię ciemne drewno, więc nie biel do tego. Ale… co kto lubi :slight_smile:

3 polubienia

Okej

1 polubienie

Okej

Biel może być w kuchni.Ale poza nią to raczej chyba tylko w poczekalni u dentysty :wink:

1 polubienie

Biała kuchnia? No chyba, że jakieś dodatki w innym kolorze, inaczej tego nie widzę, ale i tak wolę kuchnię niż laboratorium. To nie to, że krytykuję. Każdemu podoba się coś innego. I dobrze :slight_smile:

2 polubienia