Z jakiego powodu gatunkowi ludzkiego najbardziej odpie*dala?

Odpowiedź jest prosta:

To nie hajs, władza (choć to część tego o czym mowa). Nawet nie miłość.
To ONA.
Nikt normalny nie rozrywa zwierząt, nie wyrywa serc, nie pali na stosach, nie zarzyna się na krucjatach itd.

diabelku @Devil
dzieci tylko imituja koszmar
jest to powod na zasadzie - jem mieso, ale wole temu dac w leb w sposob zanim sie to strworzenie boze sie polapie ze jest slodkim harmomijnym owocem?

2 polubienia

… powiedział, przeżuwając schabowego.

1 polubienie

Mnie sie nie chce otworzyc… :tired_face:

Ludzie lubią różne okrucieństwa, makabreski, kochają pogoń za hajsem i władzą, często też szukają usprawiedliwienia dla swego niecnego zachowania: bardzo często wykorzystują w tym celu religię, filozofię,kulturę: aby niby szczytny cel uświęcił brutalne środki…

1 polubienie

nie wiem z jakiego powodu - zabijanie przyjemnoscia nie jest
raz mi sie zdarzylo zabic z litosci - bo ratunku dla sponiewieranej przez ludzi dogorywanej chorej swinki nie bylo
na tyle skutecznie, ze zostal mi drugi naboj i chyba prowodyr dreczenia tego zwierzaka to wyczul spierniczal z szybkoscia bliska podswietlnej
jedzac mieso w jakis sposob sie zgadzamy na to, ze laczy sie to z zabijaniem. kwestia na ile jest to przyjemnosc?

1 polubienie

Jedząc mięso ze sklepu staramy się nie myśleć skąd ono pochodzi i w jaki sposób się tam znalazło. Gdybyś sami zabijali zwierzęta, które chcemy zjeść lub znali szczegóły ich uboju nie byłoby nam tak miło… Inna kwestia, że człowiek z czasem znieczula się na niektóre sytuacje…

3 polubienia

ja wiem jak wyglada hodowla i oswiecim przemyslowy - ale masz racje - jakos to mieso na polce u rzeznika jest bardziej “bezosobowe”
ze wzgledow ideologicznych nie jadam krolikow

1 polubienie

trup to trup
co ma sie dobra padlina zmarnowac?
jak nas nie spala na zyczenie to tez czyims obiadem bedziemy

Znalam gazde, ktory pijal i bijal i bijal sie z chlopami i swinie slachtowal. Ale dziecka ani kurczaka - nie tknal!!!

Tak sobie dziś rozważałam kwestię drapieżnictwa i mięsożerności: taki wilk, albo inny lew dopada zwierzynę starszą, chorą, mniej sprytną: tak więc liczebność i jakość populacji jest zachowana. Człowiek niestety z wszystkiego robi przemysł…m

1 polubienie

i do tego jeszcze usiluje udawac, ze jest pozyteczny polujac? na zwierzaki, ktore szansy nie maja?

Ludzkosc je mieso od zarania ale nikt jakos nie osądza ludzi pierwotnych…Znowu ta obłuda…

2 polubienia

@collins ja jem mniej miesa w upaly
na ile jest to spowodowane tym, ze jednak weglowodany sa latwiej przyswajalne a towarzyszacy im warzywno-owocowy blonnik mniej zalega w jelitach? salata tez dla ludzi :slight_smile:

1 polubienie

Kiedyś polowania ratowały przed głodem. Polowano prewencyjnie, na zapas. Dziś, jednak sytuacja jest całkowicie inna.

2 polubienia

A ja jem wtedy gdy mam ochote i gdy mi smakuje.
I jesli juz zostalo upolowane lub wyprodukowane to skoorvysyństwem jest dopuszczać do marnotrawstwa.

tjaaa @birbant mamy macDonalds i inne burgery…
te to zapas na po trzeciej wojnie swiatowej - wszystko przetrwaja.

2 polubienia

Zapasy,chocby na zime robili zawsze.Nawet najdziksze plemiona.
Ale dzisiaj to ja ze swoja lodówką jestem na celowniku glupio mądrych :rage:

@collins bylo tu pytanie ile mozemy wytrzymac jedzac tylko to co w spizarce i lodowce
mam syndrom stanu wojennego w Polsce - tydzien spokojnie wytrzymam i jeszcze dla bliznich by cos kapnelo
a konserw domowych nie robie - czasem ze dwa sloiczki dla urozmaicenia

@collins02 Nie chodzi o samo jedzenie mięsa. Chcesz to jesz. Ja też jem. Chodzi o produkcję przemysłową generującą określone konsekwencje i marnotrawstwo żywności. No i popyt generuje podaż… Tak, ludzkość od zarania je mięso, ale obecnie mamy wybór i świadomość jak nigdy wcześniej…