Była okazja ???
Okazja jest zawsze moja droga. Z kim? Kurła, nie pamiętam.
Ajerkoniak. Bez okazji. Sama go wypiłam, cyckałam pyrtulkę kilka dni
Miałam wrażenie że o sobie samej z tym ajerkoniakiem napisałam, też nie lubię się nim dzielić:D
Spadam się napić jak zostanę będzie bonanza
Jutro bedzie
Przeprowadzka.
A ostatnio…Raczej uniknalem towarzystwa ktore mnie nudzi.I pilem sobie w towarzystwie muzyki.
czyli jeden problem z glowy, bo wspolmieszkancow w koncu zmieniasz.
Tak.Odebralem depozyt a jutro ide do agencji po klucze. Uffff…
Z alkoholi nic - nie chce mi się pić z byle kim byle czego, potem słuchać jęczenia
Jak moje dziewczyny przygotowywały ajerkoniak na święta, to chyba robiły ze cztery przymiarki (to znaczy trzy produkcje wypiły, czwarta dotrwała do świąt)
Ślinka mi pociekła, w sklepie nigdy nie kupiłam tak pysznego jak swojski.
Mamusia mi robiła
Te sklepowe to słabe i za słodkie. Moje Panie robią taki 35-40%
Tak. Po ostatniej pyrtulce mnie mdliło, ale zupełnie w głowie nie zakręciło. Piłam ja 2 dni na raty
Domowy ajerkoniak to 8-10 żółtek, cukier waniliowy, xylitol i spirytus. Nic więcej. No i proporcje muszą być takie, żeby czuć było dobrze spirt.
A mamci dodawała odrobinę masełka, ale takiego prawdziwego.
Jeszcze z nikim, ale jak popatrzę w telefon i ilu ludziom obiecałem, że po wszystkim się sponiewieramy, to po prostu strach mnie bierze :). Kaca mam na trzeźwo :).
Ostatnio popijałem gin z tonikiem, bazylią i ogórkiem … w towarzystwie swojej żony
Z ogorkiem to probowakam, ale na listki bazylii bym nie wpadla.
Choc ogolnie za dzinem z tonikiem nie przepadam.
Jak z kawa - ma fajny zapach, ale to pic?
Eksperymenty rozne robilam, z kwasnymi owocami typu porzeczka czy kumkat wlacznie.
Bazylia idealnie się komponuje
… że z ogórkiem drinki się robi, to wiem (sama będąc nad morzem taka jedna agentka mnie owym raczyła ;)), ale ta bazylia, to jaka? Listki? W przyprawie? Mieszać?
No i generalnie nawet już mi pachnie smakowo ta bazylia z jałowcem i gorzkawym tonikiem … choć nigdy nie próbowałam