Mieszko I i jego syn Bolesław. To dzięki nim jest Polska.
Chciałbym posłuchać rozmowy sam na sam Jagiełły z Witoldem bezpośrednio po bitwie grunwaldzkiej, rozmawiali w 4 oczy ok dwóch godzin. Chętnie porozmawiałbym z Markiem Twainem, napił bym się z Tadeuszem Kościuszką i Jarosławem Haszkiem.
Z Wieśkiem K. Co prawda nie jest powszechnie znany, ale już klika lat chodzi mi jedna sprawa odnośnie niego po głowie, a wciąż mam z nim nie po drodze.
Bardzo podoba mi sie ten tok myślenia.Bo takich chwil bylyby tysiące.Ja wymienilbym inne sytuacje,co jest raczej oczywiste bo co człowiek to inne zaciekawienia…Ale samo spotkanie to cos wiecej niz fota na instagrama,prawda?
A moze sie mylę i świat juz do reszty zgłupiał…
Absolutnie nie chodziło mi o zdjęcia…
Są osoby,które niechętnie albo wcale nie udzielają wywiadów.
Albo odpowiadają za nich ich managerowie,sekretarze czy asystenci.
To czasem więcej mówi o tych postaciach, niż nam się wydaje.