Wasze własne, żeby nie było wątpliwości. Jaką cenę za wasze poświęcenie zapłacą inni?
Gdyby ktoś napadł na mój kraj, mimo wieku zgłosiłbym się na ochotnika. Gdyby mnie przyjęli, starałbym się zabić, jak najwięcej wrogów, zanim oni zabiliby mnie. Gdyby mnie nie przyjęli, zrobiłbym to na własną rękę.
Oddałbym życie bez wahania za moje córki i wnuki.
To, co napisałem, to nie są czcze deklaracje. Ja wiem, że zrobiłbym to.
Cena, jaką by ktoś mi miał zapłacić za to nie istnieje. Zrobiłbym to w gratisie, jak to dziś się nieładnie określa.
Czyli jestesmy jednego zdanie.
,!Za wolnosc nasza i wasza’’
To slogan,ale zyciowy.
A, to nie do końca dokładnie to ująłem. Chodziło mi nie o to, czego byś od innych w zamian za oddanie życia oczekiwał, tylko o konsekwencje które inni musieliby ponieść wskutek tego że oddałeś życie.
Za nic
To też ma cenę. Jaka jej część przypada na innych?
Co?
Powiem szczerze, że nie umiem odpowiedzieć na takie pytanie. Potrzebuję czasu.
Miewalem takie sny ze potem sie glowilem,skad sie to bierze…
I wiem ze zycie oddalbym bez wahania za zone czy corke…
Czy cos jeszcze?Za kraj?
Byc moze i tak by sie moglo stac ale…Zawsze stalem na stanowisku ze dla kraju powinno sie ŻYĆ,jak najlepiej sie potrafi…
Tak wiec,nie spieszmy sie tak z umieraniem bo wyjdzie na to ze złość nas bierze ze nas powstania ominely…
Nie,nie w tym rzecz…Ale uwazam ze warto zwracac uwage na ten fakt bo zadne piekne porazki czy bohaterskie umieranie,dzisiaj sie tak karajowi nie przysluży jak praca i zycie dla niego…
Rodzinę. Najbliższych…
Myślę że za nic i za nikogo nie oddał bym życia, ale to nie znaczy że nikogo kocham
Proste. Jakie konsekwencje poniosą inni przez to, że zdecydowałeś się żyć dalej chociaż mogłeś umrzeć?
Jakie konsekwencje… To oddać życie za kogoś to nie znaczy że gdy ja nie oddam to ta druga osoba umiera? Eeee to tym bardziej bym nie oddał
Czemu ograniczać się do oddawania życia za kogoś? Pomyśl szerzej…
A śmierć bardzo rzadko jest rozsądnym sposobem uniknięcia konsekwencji cudzych decyzji. Nie sądzisz?
Za swoje dzieci.
Za prawdziwą miłość, za dziecko i za flaszke dobrego alkoholu.
Chociażby dlatego, że inni zapłacą cenę za nasze “poświęcenie”, nie warto za nic i za nikogo oddawać własnego życia.
.mamy je tylko jedno.
Żadne
Co by żona/córka dostały w zamian za twoje życie?
W jakiej sytuacji?