Zabawa na niedzielę?

jestem Andrzej, ale nie Sikorowski
Kto następny?

5 polubień

Tylko nie Kaczyński, tylko nie Kaczyński…ok? :joy:

Dąbrowski, Haszek, Iwaszkiewicz.

6 polubień

:joy: :joy: :joy:

1 polubienie

Jestem Elżbieta, ale nie królowa

4 polubienia

Ela na pianinku popierdziela… :stuck_out_tongue:

3 polubienia

A ja nie księżniczka Burgunda, choc dobrym burgundem nie pogardzę.

4 polubienia

:joy: :joy: :joy:

1 polubienie

Jestem Jerzy choć wcale nie święty…

5 polubień

No i zadnego smoka nie masz na sumieniu…

2 polubienia

Za to w dzieciństwie,dostalem od wujka z Anglii,drewniana tarcze z trzema lwami.Nasza wiedza owczesna,ok. 55 lat temu na ten temat,byla ledwie okazjonalna i mawiano w rodzinie z uśmiechem,“ze jak na Jerzego przystało” :blush:
Tymczasem św.Jerzy,przynajmniej na tych mnie znanych malowidłach,nigdy z taka tarcza nie wystepowal.Raczej tarcze miały wizerunek krzyża św.Jerzego,do dzisiaj godła Anglii.

3 polubienia

Sw. Jerzy to dobro ponadnarodowe. Od Gruzji po Anglię i Polwysep Pirenejski, więc tarcze mógł miec rozmaite.
Choć jego znakiem firmowym jest krzyż sw. Jerzego
image

Wystepujacy na flagach wielu panstw i herbach dynastii.
Natomiast trzy zlote lwy (a wlasciwie leopardy) na czerwonym tle to zwyczajowy herb Anglii.
Wiec miejscowy kult świętego mógł go w taka tarczę wyposażyć.

Ogólnie heraldyka swoimi sciezkami chodzi, a juz zwyczaje heradyczne - przyjecie do herbu czy stworzenie herbu wielodzielonego? Ozdobniki towarzyszące tarczy herbowej? Zostawmy to maniakom… :wink:
Zresztą jakim herbem poslugiwal sie swiety zanim sam stal sie skladnikiem herbów (zwykle z koniem i smokiem)?

2 polubienia

Lwy są raczej przypisane Ryszardowi Lwie Serce.

1 polubienie

Zgadza sie. Zaczelo sie od niego. Potem jako trzy lwy, herb rzadzacej dynastii przeszedl na Anglię. Wtedy nie bylo państw narodowych a stefy zarzadzane przez dynastie. Zdarzalo sie w druga stronę. Herb danego regionu byl przyjmowany przez zwycięzcę jako własny.
Herbem ojca byl lew w postawie pionowej, matki poziomej, oba na czerwonym tle. (zreszta dziadek dla odmiany mial 5 lwow na tle niebieskim, tak zeby bylo inaczej?)
Rodzinka widac te zwierzatka lubila.

1 polubienie

Wiedziałam, że coś jest na rzeczy… :joy: :thinking:
To teraz ja: Przemek…tylko nie Cz. tylko nie Cz! :rage:

1 polubienie

Lwy w Anglii,pojawiają sie dosyć licznie,w rozmaitych herbach.Ale takie jak za Ryszarda to chyba tylko wtedy…

1 polubienie

Nunu czy Ty zmieniłaś płeć?
Zawsze myślałam, że jesteś kobietą, no ale kobieta chyba nie może mieć na imię Przemek :thinking: :joy:

2 polubienia

mam płeć niebinarną-muszę sie jeszcze zdecydować… :thinking:

2 polubienia

Plantageneci i rody akwitanskie pochodzili z kontynentu. A, ze wszyscy mieli lwy w herbach to je ze saba zabrali podbijajac Wyspy.
A to były burzliwe czasy to i z herbami i ich przyporzadkowaniem roznym potomkom balagan byl.
Do dzis jakby dobrze poszukac to w dynastiach, ktore nie do konca wymarły i możesz jakiś rodowód wyprowdzic zachowaly sie kuriozalne tytuły i prawa do herbow. Nieistniejacych jednostek administracyjnych od cesarstwa po hrabstwo.
A o ile sie nie myle to z kolei w GB można było (a mozna jeszcze? ) kupic posiadlosc razem z tytulem siegajacym czasów Stonehange? :wink:
Wlasciwie to pytanie o zabawę na niedzielę, wiec chyba za daleko nie odbiegamy d tematu?

1 polubienie

Podobno mozna…
Nie interesowałem sie tym.
Natomiast moja koleżanka ze szkolnej lawy,przysłala mi kiedyś kartkę wakacyjną:
Cytuje z pamięci [wyszczerbionej]:
“Kuluś,Ty sam nie wiesz kim jesteś!”
…i dalej nastepują jakieś dane z encyklopedii szlachty,podobno odkrytej w Cieszynie,wg. ktorej moj ród ma 2 miecze wbite w dwie korony,na tle tarczy z dwoma wcięciami…
Wiecej nie pamietam.Oprócz szoku jaki wtedy mnie uderzył [1980] :roll_eyes:

1 polubienie

Ja ponoc po tatusiu herbu Lubicz. Podkowa i dwa krzyze. W oprawie dosc fantazyjnej trzy piora w helmie. Dobrze, ze nie gdzie indziej :rofl::rofl::rofl:
Kolory niebieski i bialy (srebrny) , z ustaleniem mezowskiego bylo latwiej bo to herb wlasny, czyli przypisany do jednego nazwiska. Tyle, ze popularnego.
Ale zapisy sięgają bitwy pod Grunwaldem i komu by
się chcialo kuzynów szukać?

1 polubienie