O kutasach to już Mickiewicz w Panu Tadeuszu pisal
Klucznikiem siebie tytułował,
Iż ten urząd na zamku przed laty piastował.
I dotąd nosił wielki pęk kluczów za pasem,
Uwiązany na taśmie ze srebrnym kutasem.
A takze zbereznik Fredro w Dożywociu.
Łatka
Wszakżem czapkę dał z kutasem,
Czapkę piękną.
Filip
Grat obdarty,
Chyba wróble straszyć czasem.
Łatka
Ale kutas!…
Filip
Piękna czapka.
Łatka
Ale kutas!…
Filip (ironicznie)
Luba! miła!
I cóż miałem z tego datku?
Łatka
Ale kutas, kutas, bratku…
Filip
Cóż u diabła z tym kutasem!…
I to on chyba to piekne staropolskie slowo spakudzil
nie idźcie tą drogą
A był: smyk - smyczek???
Chyba nie…
Był wczoraj mojego autorstwa. I to dzięki wizycie w filharmonii. Co ja się naoglądałem tych Smyków-smyczków i strojów-stroików
A co komisja ma do powiedzenia o moim ostatnim przykładzie? Dlaczego nie ma komentarza?
Poczekaj, nikt nie siedzi non stop przy kompie. Kolacja i ulubiony serial tez się należą.
Na temat kutasa opinia jest negatywna. Ale nie z powodów fałszywie rozumianej przyzwoitości, tylko z powodów merytorycznych. To częsty błąd jaki popełniacie, mimo, że wciąż wam na to zwracam uwagę. Kutas, jak porzypomniała @okonek powyżej, pierwotnie był tym wisiorkiem przy ubraniu więc kutasik przy czapce to zwykłe zdrobnienie tego elementu stroju a nie POZORNE zdrobnienie.
Pudło! Kolacji w tygodniu zwykle nie jadam, bo obiad miedzy 17 a 18, a seriali żadnych nie oglądam od czasu gdy skończyło sie Ranczo…
Ranczo ciągle gdzieś powtarzają.
Z tą różnicą że jednak słowo kutas zmieniło swoje pierwotne znaczenie i tyczy się narządu albo jest negatywnym określeniem o człowieku w obecnym języku mój przykład tyczy się współczesnej formy Więc dzisiaj to generalnie dwa różne słowa współczesne i jedna mocno przedawniona której się nie używa
no trudno.
czyli jadasz lunch i obiadokolacje?
a co do seriali? ostatnio w Pl to korzystalam glownie z witrualnej wypozyczalni filmow z kablowki. albo polowalam na cos w necie - i to raczej filmy, bo serialowa za bardzo nie jestem.
@Sheev ale “kutas” jako narząd jest pochodnym “kutasa” w stroju, poprzez podobieństwo. Więc to jakby boczna linia. Zaś “kutasik” u czapki to wprost mały “kutas” w sensie wisiorka, a wiec zwykłe zdrobnienie pierwotnego znaczenia.
Ar - Arek ( powierzchnia , imię)
bYŁO (MOJE)
Nie szkodzi, że było. Chciałam dostać kilka lajków i dostałam
Rydz, Rydzyk - Było? Wiem, że to nazwisko …
Jak nie to za chwile zaspamuję, obiecuję że ostatni raz
Było, ale pisz. Może trafisz z czymś, co jeszcze nie było.
bylo…
Mnie to nikt nie chciał lajków dać…