Zakażenie to jeszcze mały problem, bo od niego bardzo rzadko się umiera?

A jak przyjdzie takiemu komuś przenieść się do lepszego życia pośmiertnego, to dotyczy to przede wszystkim seniorów, i to z przewlekłymi chorobami współistniejącymi. Ale zauważcie, że pojawił się tam aspekt mięsa, a to znaczy, że Chińczycy nie zmądrzeli.

Nadal żrą te nietoperze i pancerniki ? Żółte głąby.

1 polubienie

A w czym to się niby różni od naszego zjadania przemądrych świń?

4 polubienia

Raczej tych nie żrą, ale przecież mięso pozyskuje się z mnóstwa różnych zwierząt hodowlanych. Chińczycy naprawdę są dumni ze swego rozwoju, ale nie zdają sobie sprawy, że na krzywdzie mordowanych stworzeń, daleko nie zajadą.

W niczym, ale Polacy nie uzyskali takiego skoku rozwojowego, aby być tak dumnymi ze swego państwa, jak Chińczycy.

Wolę ASF od covida.

A w skrócie?

W skrócie to lekarka demaskuje, jakie z tym COVID-19 jest oszustwo. Warto jej argumentów posłuchać.

Tym bardziej, ze ASF czlowieka nie rusza. A choc wirus bardzo odporny w krajach gdzie przestrzega sie warunkow higieny hodowli to zdrowe dziki biegaja po lasach, a swinie nie choruja. W Polsce o problemie ASF mowilo sie juz prawie cwierc wieku temu, ake zadnych dzialan nie podjeto.
Tym niemniej, malo sie o tym pisalo, ale w ostatnich latach w Chinach byly problemy z wirusami atakujacymi hodowke trzody, technologia i rasy jakie przywedrowaly wraz z inwestycjami Smithfield Foods okazaly sie nie do konca dostosowane do tamtejszych watunkow.
Poczynajac od dosc problematycznego podejscia Chinczykow do slowa higiena. :wink:

1 polubienie

Dlaczego się nie przeniesiesz?