Zastanawiacie się czasem, jak bardzo wpływają na nas decyzje, których wcale nie planowaliśmy...?

Decyzje tez bywaja przypadkowe, choc czesto po czasie mozna znaleźć jakies wytlumaczenie.
Gdybym kiedys wybrala imme polaczenie kolejowe to pewnie nie zylabym od 45 lat.
Ale wybralam inna trase, bo ten z Kolobrzegu zawsze mial kilkugodzinne opóźnienia.
Zycie jest ciaglymi wyborami. A ze czasem miedzy syfem a malarią? A czasem osiolkowi w żłobie dano?

2 polubienia

Świadome decyzje?
Dla mnie są one błędne albo trafne.Przypadkowe właściwie trudno nazwać decyzjami…
Można się oczywiscie znaleźć w pewnych okolicznościach,przez przypadek.Ale potem to już decyzje są raczej świadome.O ile oczywiście w ogóle można je podjąć.
Niewola,ubezwlasnowolnienie na ogół wykluczają wszelkie decyzje.
Ale chyba nie o to autorce chodziło…

3 polubienia

Sa decyzje, ze do czegos dążysz.
Potem zpominasz, bo nic nie wychodzi, gorzej, im bardzej sie starasz tym mniej.
I tu nagle widzisz wielki napis OKAZJA!!!. Albo z niej korzystasz, albo nie.
:wink::innocent: