Zbigniew Dylewski czy Leszek Sykulski, kogo bardziej można zaakceptować jako publicystę?

Od kiedy PiS ma jakies poglądy inne niz kaprys prezesa?

1 polubienie

To aż sprawdze :stuck_out_tongue_winking_eye:

To mi napisz kto sie zna na historii do końca

2 polubienia

oto kto się zna… ale teraz dyryguje…
myslaw
o! IX Symfonie Beethovena…tylko po co mikrofon?

1 polubienie

On nie do konca polityk.
No moze z tych co głową w chmurach a stopy na ziemi?
Ma ciekawy zyciorys.
Nawet zakladajac, ze połowa tej oficjalnej hagiografii to prawda :joy_cat::joy_cat::joy_cat:

1 polubienie

Pan Zbigniew Dylewski czasem się myli w kwestiach historii. Ale i tak go lubię :slight_smile:

1 polubienie

Chcialbym poznac nazwisko takiego, ktory się nigdy nie pomylił…

3 polubienia

Co do Leszka Sykulskiego to wojna na Ukrainie w pełni odsłania jego prorosyjskość. Nie dziwię się że wyrzucili go z jego uczelni, na której wykładał…

1 polubienie

Podobnie wygląda w przypadku innej dużej partii, pozostawiona bez wodza zatraciła wszelki smak, wódz wrócił, od razu zaczęła nabierać tego czegoś, mówię o PO :wink: Tylko, czy to nie za późne zabawy, żeby coś większego odzyskać wśród elektoratu.

2 polubienia

Nie warto, najlepiej iść wtedy do najwyższej półki w geopolityce.
Tych panów można odwiedzić ewentualnie jako lektura nieobowiązkowa…

2 polubienia

startujemy w nowy rok szkolny, który będzie rokiem szkolnym kontynuacji pewnych zmian →
mówiłam, że Argentyna plus się zbliża :frowning: Ale że tak szybko to nikt nie ostrzegał… :scream:
kto widział kawałek z tych 11 mld subwencji niech się zgłosi…