Zbigniew Dylewski czy Leszek Sykulski, kogo bardziej można zaakceptować jako publicystę?

Obydwoje są jak dla mnie niszowymi geopolitykami, jeden z bardziej antywojennym nastawieniem, drugi z lamentującym i czarnowidzącym zawsze głosem, lecz jest to tylko sceptycyzm i duży realizm patrzenia na rzeczywistość. Mówię o przybliżającym wszystkim realia geopolityczne różnych krajów, tj. o Dylewskim. Nie ma szału u obydwu co do oglądalności, a są przecież tak ciekawi.
Pokazują trzecią i czwartą drogę patrzenia na ten świat.

aaaaaaaaa Sykulski to ten co trąbił “to nie nasza wojna” wpisując się w propagandę ros. Czyli sugerował, że jak będziemy pomagać tym biednym ludziom z napadniętego kraju to sobie zaszkodzimy. AAA to znam. No interesujące to bardzo jest co on robi .
Tylko nie będę już tu przypominać o tych bestialstwach dokonywanych na obywatelach napadniętego kraju ze strony ruskich, które nas nie spotkały tylko dlatego, że przypadkiem geograficznie leżymy tak nie inaczej i załapaliśmy się do NATO. :angry: W tym np. o tym jak “denazyfikują” żłobki, przedszkola, szkoły i obiekty cywilne a dzieci porywają, gwałcą, torturują …

1 polubienie

Znam tylko pierwszego i z nim mógłbym piwo wypić. Lubię go czasem posłuchać.
W moim mniemaniu niszowe nie znaczy gorsze a czasem bywa lepsze.

1 polubienie

Nie znam żadnego z nich, więc sie nie wypowiem.

1 polubienie

Hahaha, przeczysz sobie. Już się wypowiedziałeś.

A kto to jest?
Geopolityka wymaga wyobrazni
Stawiam na Tolka Banana :rofl::rofl::rofl:

2 polubienia

Nawet z uczelni tego pana S.usunęli,twierdził na przykład, żeUkraina to państwo sezonowe. Takie przedłużenie propagandy, że niby to część jedynego wielkiego narodu//// :lying_face:

3 polubienia

Miau, omijam z daleka :money_mouth_face:

3 polubienia

Nie kojarzę typów.
Tylko lewica!

2 polubienia

Ktorego pana? Bo mowa w pytaniu o dwóch…

2 polubienia

Bo to klasa B w geopolityce, acz też ciekawie mówią, zwłaszcza ten Dylewski.

Tego Sykulskiego. “Zacna” to postać zaprawdę: podpiął się zmyślnie pod tezy fiutina, który z palucha wyssał sugestie jakoby ten naród był częścią wielkich rusów. …przy okazji mordując i bombardując co się da. Może dlatego, że w takim przedszkolu we Lwowieto pewnie smoki i czarownice w książkach były to treba je “zdanzyfikować”.

1 polubienie

@Nunu, to co mówisz, to dotyczny bardziej tego Sykulskiegio, który bodajże wstąpił chyba do Konfederadów. A Dylewski, to raczej taki nieszkodliwy starszego typu profesor akademicki, trochę śmiesznie mówi, ale używa tysiące faktów o różnych krajach, co jest w sumie najciekawsze.

Nie wiem o kim mowicie? Ale faktycznie lepiej miec w glowie groch z kapusta niz bredzic bez sensu. :smiley_cat::smiley_cat::smile_cat:

1 polubienie

Obydwóch znajdziesz na YT,

Wiem, tylko czy warto?

1 polubienie

Ja bym sobie życzył by kazdy polityk mial 1/10 wiedzy i elokwencji pana Dylewskiego. Nie piszę ze to ideał, ale goscia lubię, bo w moim mniemaniu mowi do rzeczy i prawidlowo swoje wypowiedzi argumentuje. Tego drugiego nie znam, więc za dużo o nim nie napiszę.

2 polubienia

Zbigniew Dylewski nie do końca zna się na historii i to jest fakt. A Leszek Sykulski nie potrzebnie tyle szczuje na Ukraińców…

Bartosiak trzeźwiej patrzy od LS a najtrzezwiej gen Waldemar Skrzypczak

1 polubienie

Dodatkowo LS ma antyatlantyckie poglądy. A PiS i Konfa są proatlantyckie

1 polubienie

Wzorzec z Sevres czyli Bartosiak? :smiley_cat::smiley_cat::smile_cat:

1 polubienie