Kilka razy mi się to zdarzyło, ale ze opowiadać tu nie trzeba, więc na tym temat zakończę. Otwieram się w tem temacie czasem przy piwie…
Nie pytaj
@Devil uś za dużo wtedy wypiłeś czy za mało?
Nigdy.No może raz ale te tory kolejowe na których zasnąłem były mało używane.
Za dużo
Teraz już wiesz, że jak się za dużo wypije to się np.niechcący oświadczy komuś
Kac Vegas jest dobrym przykładem na nieudane randki.
W Łodzi są dwa place - Niepodleglosci i Wolności.
Czesrym błędem randkowiczow bylo pomylenie ich
Nie mowiac juz o tlumach kłębiących się pod Halą Sportową, bo wszyscy umawiali sie “pod samolotem”
Teraz juz samolotu nie ma, a imprezy masowe w Manufakturze, albo Atlas Arenie.
To nie to. W pysk dostałem
To pewnie ta historia… Nie przejmuj się …
Nic nie boli tak jak życie
Nie przejmuj się. Mnie też boli …bo znieczulenie przestało działać.
Jak przestało działać, to się Nunu znów napij …
…napij? Mnie co innego trzepnęło.
O randkach miło jest pisać.Teraz siedzę w bujanym fotelu koło pieca i wygrzewam stare kości popalając papierosy dla zdrowotności.Próbuję sobie coś ciekawego przypomnieć ale skrzypienie mnie rozprasza.Już byłem zasmucony,że fotel się rozpada ale całe szczęście te “skrzyp,skrzyp” to tylko stawy.
Wlasnie mialam zapytac fotel czy artretyzm?
with love to @devil https://pytanienasniadanie.tvp.pl/64494095/scena-pns-elzbieta-jaworowicz-uciekaj-moje-serce No już, już
Nie jedną wpadkę, ale kilka wtop.
Roztargniony to ja od dzieciństwa jestem, więc kiedyś przez pośpiech umówiłem się z dwoma koleżankami w jednym miejscu i czasie. Oczywiście one o sobie nie wiedziały. I na dodatek, obie przybyły. Uratował mnie szybki refleks gdy ujrzałem wysiadające z tego samego wagonu, bo one kolejką do Sopotu od strony Gdańska przyjechały. Z tego samego wagonu wysiadły, tylko innymi drzwiami. A ja błyskawicznie się ulotniłem.
Birbant