Zgodzicie się, że seks to jest podobna "mądrość", jak palenie papierosów czy picie alkoholu?

Jeśli spojrzeć na działalność ludzkiego gatunku cywilizowanego odpowiednio szeroko, to jest tak jak mówisz na 100 %. Jednak chyba więcej przemawia za tym, że to nasze życie jest wirtualem, rodzajem lekcji, przedstawienia, pouczającego doświadczenia życia w braku harmonii.

Przekonałeś mnie @harmonik, zmieniam zdanie, wolę żyć krótko i dobrze, niż długo i ujowo :stuck_out_tongue:

Z wypowiedzi tych osób w rodzaju Steve’a wynika coś przeciwnego, że lepiej żyć skromniej, ale mądrzej. My w domu rodzinnym długo nie mieliśmy telewizora nawet czarno-białego, nie mieliśmy roweru, No ale to było kilka lat po 2.w.św i cały kraj był biedny. .Ale mieliśmy radio, w wieku moich 13 lat mieliśmy już rower, w wieku 20 moich lat mieliśmy tv cz-b, kupiłem sobie maszynę do pisania mechaniczną z Radomia, uzyskaliśmy mieszkanie M3 w bloku, zarobiłem na 126p, tv kolor, zaraz weszły komputery i internet. Czy można uznać mnie za najbiedniejszego? 2 auta stoją pod blokiem, a jeżdżę rowerem, bo tak mi się podoba.

Pfffff , też mi wyczyn , też jeżdżę rowerem mimo iż auto stoi pod blokiem , podobno samo auto nie wystarczy żeby jeździć , jakieś prawo jazdy potrzebne czy coś ?

1 polubienie

Jak jesteś celebrytą to nie potrzebujesz prawka, OC i przeglądu.
Możesz nawet po babciach przechodzących po pasach przejechać. Bezkarnie

2 polubienia

Zakładasz, że nie mam prawka?

1 polubienie

Przypomniałeś mi dowcip :stuck_out_tongue_winking_eye:
Babcia podchodzi do chłopaka stojącego przed przejściem dla pieszych i mowi:
Młodzieńcze , pomożesz mi przejść przez pasy ?
Ale z oczywiście :relaxed: poczekamy tylko na zielone światło.

  • Na zielonym to se ku**a sama poradzę.
1 polubienie

Nic z tych rzeczy .

1 polubienie

co to znaczy, że kobieta zyskuje?

https://dziendobry.tvn.pl/a/piotr-najsztub-uniewinniony

Większość kobiet po seksie jest naładowana energią.:yum:
A Panowie są…wyczerpani…:wink:

2 polubienia

Nie zgadzam się… z picia i palenia jest akcyza… a pieniędzy z seksu państwo nie chce :stuck_out_tongue:

1 polubienie

aj :smiley:

2 polubienia

A religie wschodu mówią o przekazywaniu energii życiowej. Facetowi ubywa, kobiecie rośnie…ta energia :blush:
Choć spotkałem się z opracowaniami iż kobiety-kapłanki kultu Bogini Matki obdażone niezwykłymi energiami sypiały (nie dosłownie - uprawiały seks oczywiście) tylko z władcą. W ten sposób przekazywały mu boską energię i zapewniały długowieczność. Potem, gdy kult Bogini Matki wytępiono (władzę przejęli kapłani) władcy poradzili sobie…budując haremy. Tam wśród dużej ilości kobiet mogli ukryć te kilka obdażonych szczegolną mocą przed kapłanami (stąd kategoryczny zakaz wstępu płci brzydkiej do haremów -chodziło by kapłani ich nie mogli wytropić).

2 polubienia

Seks jest harmonijny!!! :slight_smile:

1 polubienie

Byłby harmonijny, gdybyśmy byli harmonijnym, pożytecznym gatunkiem, należącym do DSHN-u, ale niestety nie jesteśmy gatunkiem pożytecznym, lecz szkodliwym, złośliwie nowotworowym, co ciężko ukryć lub podważyć. Przecież my jesteśmy biologiczni, bazujemy na milionach gatunków stworzeń zarówno wnętrz naszych organizmów, jak i tych na zewnątrz nas w ramach DSHN-u.

Potrzebujemy odzienia i pokarmu. Tak się składa iż pokarm (wiem harmoniczne są słodkie, dojrzałe owoce ale na nich samych nie wyżyjemy) niestety musimy sobie wcześniej przygotować.
Ziarno zmielić i poddać obróbce cieplnej. Mięso podobnie. Nawet większość nabiału jemy przetworzony (ser, jogurt, maślanki, kefiry, masło, jaja gotujemy lub smażymy). Kolejny kamyk do tego iż raczej nie jesteśmy naturalnym wytworem ewolucji. Czyli nie jestesmy harmoniczni…

W sieci i między ludźmi krążą też teorie iż to istoty przybyłe z głębi kosmosu ( nomen omen z układu SMOKa !) nas zmodyfikowały. Potrzebowały taniej siły roboczej do wydobywania złota. Stworzyły nas. Są dwie teorie.

Pierwsza mówi o przetworzeniu człekokształtnych w obecnych ludzi -robotników.

Druga, znacznie ciekawsza, mówi o stworzeniu drugiej płci. Kobiety. Wcześniej ponoć ludzie mieli tylko jedną płeć (tylko jakoś pomija się skąd się brali). Byli długowieczni (rzędu 100 tys lat życia!). I obdarzeni wieloma, dziś nazwalibyśmy to nadprzyrodzonymi mocami. Żyli w doskonałej zgodzie z przyrodą i naturą. Też z człekokształtnych stworzono tego “nowego człowieka” i namówiono nas podstępem ew. zmuszono by nasze dusze zamieszkały w tych “nowych ciałach”.
Przy okazji skrócono nam okres życia do ok. 80-120 lat. Powyłączano możliwość korzystania z tych nadprzyrodzonych mocy. Dodano nam geny powodujące agresję. Wpojono pożądliwość, zazdrość, chęć panowania nad innymi ludźmi (wczesniej wszyscy byli równi !). Dano władców (pierwsze linie/rody królewskie były z dodatkowymi genami naszych “twórców” stąd taka szalona ich dbałość o “czystość krwi”).
W aspekcie duchowym mowa jest o tym iż nasi “twórcy” nie operują w znanym nam świecie trójwymiarowym ale w dodatkowym przynajmniej jednym wymiarze. Ma to takie konsekwencjie iż nie odżywiają się jak my pokarmem lecz energią. Tym co w religiach wschodnich nazywa się praną, energią życiową. Jako iż to złe istoty, najbardziej smakuje im energia “czarna” . Emitowana gdy ludzie czują strach, ból, złość, zawiść, nienawiść, zazdrość, pożądanie. W tym celu manipulują nami, ludzkością (mogą bo operując w wyzszych wymiarach mogą wpływać na myśli konkretnych ludzi, sterować nimi - konkretnie przywódcami państw) .
Wg. tej teorii człowiek został stworzony o wiele wcześniej też przez przybyszów (innych) z głębi kosmosu ale w innym celu. By produkować “dobrą, czystą energię”. Gdy najechali nas ci “źli” doszło do czegoś w rodzaju wojny w kosmosie. W efekcie jej “dobrzy” zdołali zamknąć kanały komunikacyjne (tzw. portale) na Ziemię. Nowi nie mogą przybywać na Ziemię ale ci co tu już są nie mogą jej opuścić (i nawet nie chcą).
Ta pokręcona teoria wyjaśnia dlaczego rozwinięci duchowo ludzie mogą dokonywać “cudów” albo wręcz obywać się bez pokarmu lub znikać. Przechodzą ewolucję i wchodzą w kolejne wymiary.
Wg. tej teorii seks jest nienaturalny (nieharmoniczny?) dla cżłowieka. Większość rozwiniętych duchowo ludzi marginalizuje go. Nie ma on dla nich żadnego znaczenia.

2 polubienia

Nie tyle nie chce co jest hipokryzyjne i nie za bardzo wie jak opodatkowac prostytucje nie narazajac sie na epitet alfons.

1 polubienie

A reptilianie?

Przecież to opisałem…